W Polsce można bez problemu zakupić wycofane z użytku drewniane podkłady kolejowe. Wiele z nich jest sprzedawanych – i kończy w piecach – jako opał, choć prawo jednoznacznie tego zakazuje. Zawarte w nich toksyny stanowią śmiertelne zagrożenie dla zdrowia. Dolnośląski Alarm Smogowy doprowadził do usunięcia ogłoszeń oferujących podkłady na opał w serwisie OLX.
Działacze domagają się też natychmiastowych działań od władz PKP PLK i całkowitej eliminacji podkładów z rynku.
Drewniane podkłady kolejowe mają według prawa status odpadów niebezpiecznych, ponieważ są nasączone toksycznym substancjami – tłumaczy Radosław Gawlik, Prezes Stowarzyszenia EKO-UNIA i przedstawiciel Dolnośląskiego Alarmu Smogowego – to skandal, że toksyczne odpady krążą po internecie i stacjonarnych składach.
Obróbką i likwidacją podkładów mogą się zajmować wyłącznie firmy posiadające specjalne uprawnienia – dodaje Arkadiusz Wierzba z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego – tymczasem podkłady kolejowe są dostępne dosłownie na wyciągnięcie ręki, o czym mogliśmy się sami przekonać, otrzymując wczoraj w prezencie darmową próbkę od jednego z internetowych sprzedawców.
Olej kreozotowy, którym nasączone są podkłady to chemiczny „koktajl śmierci” – tłumaczy Hanna Schudy z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego – zawiera mieszankę substancji uznawanych bezdyskusyjnie za rakotwórcze, w tym m.in. benzo(a)piren. Nawet przezskórny kontakt z tymi chemikaliami zwiększa ryzyko nowotworu, uszkodzenia płodu i poronienia we wczesnym okresie ciąży. Ryzyko drastycznie wzrasta, gdy „koktajl” ten trafia do pieca, a stamtąd do naszych płuc.
Dolnośląski Alarm Smogowy zażądał od serwisu OLX.pl natychmiastowego i systemowego usunięcia wszystkich ogłoszeń oferujących sprzedaż podkładów kolejowych na opał.: Dziś rano serwis usunął wszystkie tego typu oferty – mówi Wierzba – to nasza kolejna zwycięska batalia z toksycznym paliwem. Wcześniej doprowadziliśmy do usunięcia z portalu ogłoszeń oferujących na opał stare meble oraz olej przepracowany. Niestety, podkłady nadal są dostępne dla osób fizycznych jako materiał budowlany, co także jest niezgodne z prawem.
Dolnośląski Alarm Smogowy skontaktował się w sprawie podkładów ze spółką PKP PLK, która prowadzi modernizację linii kolejowych i wycofuje drewniane podkłady kolejowe z użytku.
Przedstawicielka Biura Ochrony Środowiska PKP PLK poinformowała nas, że spółka Skarbu Państwa nie poczuwa się do odpowiedzialności za obecność podkładów na rynku wtórnym – mówi Arkadiusz Wierzba, działacz Dolnośląskiego Alarmu Smogowego – jej zdaniem winę ponoszą wybrani w przetargach wykonawcy remontów. Według nas to nieuprawniony wybieg. Wysłaliśmy w tej sprawie oficjalny list do Prezesa PKP PLK. Czekamy na odpowiedź oraz stanowcze działania. Spółka winna tak zorganizować proces remontu torowisk, aby nie rozsiewać toksycznych podkładów po kraju.
W walce ze spalaniem odpadów, nie tylko niebezpiecznych, mogą pomóc kontrole palenisk: We Wrocławiu Straż Miejska może pobierać próbki popiołu do badań – dodaje Krzysztof Smolnicki, Prezes Fundacji EkoRozwoju i działacz Dolnośląskiego Alarmu Smogowego – to krok w stronę eliminacji najbardziej toksycznych trucicieli. Czas najwyższy, aby podobne kontrole zostały wdrożone także w innych miejscowościach na Dolnym Śląsku.
Źródło: Dolnośląski Alarm Smogowy