19 lutego w Urzędzie miasta stołecznego Warszawy (ul. Miodowa 6/8) odbyło się spotkanie przedstawicieli Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów z wiceprezydentem Warszawy Andrzejem Jakubiakiem. Głównym celem spotkania było omówienie polityki miasta wobec lokatorów ze zreprywatyzowanych zasobów mieszkaniowych oraz przedyskutowanie niektórych innych aspektów miejskiej polityki mieszkaniowej.
W październiku ubiegłego roku, przy okazji uchwalania w
Warszawie „Wieloletniego programu gospodarowania zasobem
mieszkaniowym na lata 2008 – 2012” oraz w związku z demonstracją
lokatorską organizowaną w ramach Międzynarodowego Dnia Lokatora, ze
strony władz miasta padły deklaracje, że dla lokatorów
zamieszkujących w budynkach zwróconym spadkobiercom przedwojennych
właścicieli zostanie opracowany specjalny program wsparcia.
Lokatorzy ze zreprywatyzowanych budynków od lat doświadczają
drastycznych podwyżek czynszów oraz są grupą szczególnie zagrożoną
eksmisjami. Pomimo istotnych problemów społecznych, jakie generuje
ta sytuacja (wzrost zadłużenia, mieszkanie w warunkach
substandardowych, zagrożenie bezdomnością), do tej pory władze
samorządowe systematycznie odmawiały lokatorom ze
zreprywatyzowanych kamienic jakiejkolwiek pomocy. W związku z
publicznymi deklaracjami, że sytuacja ta ma ulec zmianie, WSL
zdecydowało się wysłać do Ratusza prośbę o spotkanie celem
przedyskutowania, jak miasto wyobraża sobie wsparcie dla tej grupy
lokatorów. Spotkanie udało się ostatecznie zorganizować 19
lutego.
Według informacji, jakie uzyskaliśmy, Ratusz w chwili obecnej
przygotowuje dwa projekty uchwał mających umożliwić lokatorom ze
zreprywatyzowanych budynków dostęp do lokali komunalnych. Wsparcie
ma polegać przede wszystkim na wprowadzeniu dwóch zmian do
warszawskiej polityki mieszkaniowej. Pierwszą ma być poszerzenie
grupy osób mających prawo do ubiegania się o przydział lokalu
komunalnego poprzez zwiększenie kryterium dochodowego o 30%, a w
przypadku osób utrzymujących się z emerytury lub renty – o 60%.
Drugą zmianą jest wprowadzenie systemu podnajmowania przez miasto
lokali w zreprywatyzowanych budynkach – lokator opłacałby wtedy
czynsz komunalny (w chwili obecnej jest to kwota pomiędzy 2,5 zł a
6 zł za metr kwadratowy), a miasto pokrywałoby właścicielowi
różnicę w stosunku do opłat rynkowych. Dodatkowo, Ratusz planuje
wprowadzenie mechanizmów gwarantujących przyśpieszenie procedury
przydziału mieszkań komunalnych w stosunku do tych lokatorów,
którzy zmuszeni są płacić czynsz zbyt wysoki w stosunku do ich
dochodów.
Propozycje te w dużej mierze wychodzą naprzeciw postulatom
Stowarzyszenia, oparcia polityki zaspokajania potrzeb
mieszkaniowych na publicznym, komunalnym (a więc pełnowartościowym)
zasobie mieszkaniowym. Niestety, zmiany te mają w opinii WSL wiele
mankamentów. Zwiększenie kryterium dochodowego o 30% w chwili
obecnej w niewielkim stopniu pomoże licznej grupie lokatorów,
którzy utrzymują się z pracy i otrzymują przeciętne wynagrodzenia,
ale wciąż nie stać ich na wynajem lub kupno mieszkania na wolnym
rynku. Aby wsparcie ze strony miasta było efektywne w stosunku do
tej grupy, kryterium dochodowe należałoby zwiększyć co najmniej o
50%. Dodatkowo, pomimo zwiększenia grupy osób uprawnionych do
wynajmu lokalu komunalnego, miasto nie zamierza skorygować
planowanej liczby budowanych mieszkań w kolejnych latach. Rodzi to
obawy, że zapewnienie lokatorom prawa do lokali komunalnych
pozostanie wyłącznie w sferze gwarancji prawnych, niemożliwych do
zrealizowania ze względu na deficyt mieszkaniowy. Wreszcie, w całym
planie brak szacunków statystycznych odnośnie zapotrzebowania na
lokale komunalne wśród lokatorów ze zreprywatyzowanego zasobu
mieszkaniowego. Co do drugiego planowanego rozwiązania -
podnajmowania przez miasto mieszkań w prywatnych kamienicach – to
jest ono wysoce problematyczne, ponieważ de facto oznacza
gigantyczny transfer publicznych pieniędzy do podmiotów prywatnych
motywowany chęcią pomocy lokatorom. Transfer ten jest o tyle
kontrowersyjny, że przyjmuje się w nim zasadność roszczeń
właścicieli kamienic, którzy nie wahają się przed narzucaniem
niepomiernie wysokich czynszów, pomimo złych warunków
mieszkaniowych. Wszystkie te wątpliwości czynią plan w jego obecnym
kształcie propozycją ciekawą, ale wysoce enigmatyczną i obarczoną
istotnym ryzykiem niepowodzenia z powodu nie uwzględnienia
czynników zewnętrznych (skali potrzeb, deficytu mieszkaniowego i
postaw kamieniczników). Pomimo tych wątpliwości, uzgodniono, że po
opracowaniu ostatecznej wersji projektu obu uchwał (planowanej na
marzec tego roku) WSL otrzyma dokumenty do konsultacji.
Pozostała część spotkania poświęcona była dwóm aspektom obecnej
polityki władz miasta w sferze mieszkaniowej: procedurze przydziału
lokali komunalnych oraz udziałowi miasta w sprawach eksmisyjnych. W
zakresie procedury, WSL zgłasza od dawna postulat jak
najściślejszego uregulowania trybu przedzielania lokali
komunalnych, na zasadach zbliżonych do reguł Kodeksu Postępowania
Cywilnego. W tym zakresie miasto stoi na stanowisku, iż procedura
ta ma charakter cywilnoprawny, co w naszej opinii jest bezzasadne i
szkodliwe dla mieszkańców Warszawy (wielokrotnie spotykających się
z arbitralnością decyzji oraz miesiącami oczekującymi na informację
o decyzji w sprawie przydziału lokalu komunalnego). Pomimo
rozbieżności, w tej kwestii udało się jednak wynegocjować
uzgodnienie, że do obowiązującej procedury WSL zgłosi propozycje
zmian, które następnie zostaną przedyskutowane przez Ratusz.
Niestety, dużo gorzej wygląda sprawa udziału miasta w rozprawach
sądowych o eksmisję. Przedstawiciele miasta (poszczególnych
dzielnic) biorą w nich udział jako „interwenci uboczni” (nie jako
strona procesowa, ale jako strona wnosząca swoje uwagi), regularnie
wnioskując o eksmisję bez prawa do lokalu socjalnego, co ma wpływ
na rozpatrywanie spraw przez sądy. Postępowanie takie zostało przez
przedstawicieli miasta wyjaśnione zapisami Ustawy o ochronie praw
lokatorów (zawierającej katalog osób, którym nie można odmówić
lokalu socjalnego – takich jak samotne matki czy osoby bezrobotne,
ale która daje możliwość przyznania lokalu socjalnego pozostałym
osobom, o ile zachodzą uzasadnione konieczności) oraz brakiem
lokali socjalnych. W opinii WSL, w chwili obecnej, nieprzyznanie
lokalu socjalnego jest często równoznaczne z eksmisją do
pomieszczenia tymczasowego lub zmuszeniem do zamieszkania w
warunkach substandardowych – np. u rodziny (osoby nie kwalifikujące
się do uzyskania lokalu socjalnego bardzo często nie mogą sobie
także pozwolić na wynajem mieszkania na wolnym rynku). W tej
kwestii obie strony pozostały przy swoich stanowiskach, co oznacza,
że w najbliższym czasie warszawskie organizacje działające na rzecz
lokatorów rozpoczną akcję informacyjną na temat działań miasta.
Spotkanie 19 lutego było kolejnym etapem negocjacji prowadzonych
przez WSL z władzami na różnych szczeblach (zarówno lokalnym, jak i
krajowym), a które rozpoczęły się w sierpniu 2008 roku spotkaniem z
prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz na temat skali i społecznych
konsekwencji procesów reprywatyzacji w Warszawie. Do tej pory,
dwukrotnie spotykaliśmy się z urzędnikami warszawskiego Ratusza,
dwa razy z przedstawicielami Ministerstwa Infrastruktury i raz z
Ministrem Sprawiedliwości.
Źródło: Lokatorzy.pl