Planu Odbudowy nie będzie, czyli jak zaprzepaściliśmy dziejową szansę
Krzysztof Izdebski o zaprzepaszczonej szansie na bezprecedensowy rozwój naszego kraju. Tekst ukazał się na stronach Fundacji Batorego.
Kraje Unii Europejskiej są już na półmetku realizacji Krajowych Planów Odbudowy. Polska nie zrealizowała jeszcze żadnego kamienia milowego. Do końca programu Odbudowy i Odporności zostały niewiele ponad dwa lata, a w tym czasie wiele więcej nie da się osiągnąć, szczególnie zaczynając od zera. Można więc śmiało stwierdzić, że rząd Zjednoczonej Prawicy zaprzepaścił szansę na bezprecedensowy rozwój naszego kraju. Jedynym „sukcesem” jest ośmieszenie już i tak ośmieszonego Trybunału Konstytucyjnego.
Do końca 2026 roku powinniśmy zrealizować 283 kamienie milowe, czyli reformy i inwestycje. Skoro nie udało się wypełnić jeszcze żadnego zobowiązania, to szanse na to, by nawet w połowie wykorzystać środki z tego największego programu Unii Europejskiej, są bliskie zeru. Polscy decydenci zręcznie skierowali uwagę opinii publicznej na tylko jedną z założonych reform, dotyczącą zmian w postępowaniu dyscyplinarnym wobec sędziów. Zapewne miało to służyć kolejnej próbie przerzucenia odpowiedzialności za błędy rządzących na reprezentantów wymiaru sprawiedliwości. Wbrew tym założeniom obnażyło jednak kompletną bezradność rządu i większości parlamentarnej.
Źródło: Fundacja im. Stefana Batorego