29 kwietnia na posiedzeniu inauguracyjnym zebrała się Rada Działalności Pożytku Publicznego (RDPP) III kadencji. Współprzewodniczącymi Rady zostali: ze strony organizacji pozarządowych – Jan Jakub Wygnański ze Stowarzyszenia Klon/Jawor, a ze strony samorządowo-rządowej – Jarosław Duda, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, pełnomocnik rządu ds. Osób Niepełnosprawnych.
Na początku pierwszego posiedzenia Jarosław Duda wręczył akty powołania członkom nowej RDPP, która rozpoczęła swoją działalność decyzją Jolanty Fedak, minister Pracy i Polityki Społecznej.
– Bycie w RDPP nie jest zaszczytem, tylko obowiązkiem. Przyjmujemy na siebie odpowiedzialność - musimy myśleć w kategoriach dobra publicznego, a nie dbać o interes organizacji, które nas powołały. Ta Rada ma sens, o ile my sami będziemy ją traktować poważnie. Przy dobrej woli możemy dużo zrobić – stwierdził Jan Jakub Wygnański.
– Jest to Rada, z którą wiążę ogromne nadzieje. Pytanie, czy jest to docelowa formuła Rady, gdyż postulaty zgłaszane przez poszczególne środowiska i dotyczące jej umocowania są różne. Poza tym, jest odwaga w środowisku politycznym, koalicyjnym na zmiany. Po drugie, niezwykle ważne jest to, że w Radzie ze strony samorządowo – rządowej zasiedli ludzie, którzy nie zostali oddelegowani do niej z poszczególnych resortów, nie z przymusu, tylko osoby, które chciały pracować w RDPP, z którymi na ten temat rozmawiałem – zapewnił Jarosław Duda.
Czym się zająć?
Teresa Hernik ze Związku Ochotniczych Straży Pożarnych, która była członkiem Rady I i II kadencji i zasiada także w RDPP III kadencji przedstawiła nowym członkom przesłanie od poprzedniej Rady: czego nie udało się jej wypracować i czym trzeba się zająć.
– Niezwykle ważną sprawą i perspektywicznie istotną jest umocowanie rady i jej status. Należy także wzmocnić współpracę z komisją trójstronną. Koniecznie trzeba zwrócić uwagę na nowelizację regulaminu Rady i wzmocnienie dialogu wewnątrz Rady. Nie zostało rozwiązanych również wiele innych spraw, np. kwestia uproszczenia księgowości dla małych organizacji, możliwość przekazywania odpisu 1% przez pracodawcę czy monitorowanie projektów systemowych. Warto podjąć szerszą współpracę z wojewódzkimi komisjami dialogu społecznego. Trzeba w większym stopniu wykorzystywać zespoły problemowe Rady. To w nich odbywa się najbardziej namacalna praca merytoryczna i warto przełożyć ciężar pracy z posiedzeń plenarnych Rady na posiedzenia zespołowe – wyliczała.
W RDPP II kadencji działały trzy zespoły problemowe: zespół ds. prawnych i monitoringu, zespół ds. programów i funduszy oraz zespół ds. dialogu i współpracy. Na pierwszym posiedzeniu członkowie nowej Rady postanowili, że wszystkie te zespoły będą działać nadal.
– Kolegialnie zebrać wszystkich członków RDPP jest trudno, tymczasem w zespołach łatwiej się spotkać i wypracować konkretne decyzje – przekonywała Teresa Hernik.
– Jak widać spraw do rozwiązania jest bardzo dużo. To, co zaproponowała Rada poprzedniej kadencji jest zaledwie jedną trzecią spraw, które się pojawią. Przecież dojdzie mnóstwo rzeczy bieżących. Apelowałbym do nowych członków o zaangażowanie i frekwencję na posiedzeniach, bo z tym był problem przez ostatnie trzy lata. Uczulam też, aby dobrze zaplanować harmonogram prac obecnej Rady, wtedy dobrze będzie się wszystkim pracować – powiedział obecny na posiedzeniu Tomasz Schimanek z Forum Darczyńców w Polsce, który był członkiem RDPP II kadencji.
Współprzewodniczący obiecali przygotować harmonogram pracy RDPP III kadencji na kolejne posiedzenie Rady.
Ze strony rządu
Krzysztof Więckiewicz, dyrektor Departamentu Pożytku Publicznego przedstawił na posiedzeniu priorytety ministra pracy i polityki społecznej, które także mogłaby wesprzeć Rada wykorzystując swój potencjał samorządowy i organizacji pozarządowych – chodzi tutaj np. o realizację prac wdrożeniowych programów rządowych dla osób w wieku 50+ czy programów dotyczących aktywności kobiet.
– Rząd będzie też pracował nad ustawą o pomocy społecznej. Rada powinna uczestniczyć również w rozwoju ekonomii społecznej. Ważne jest także, aby Rada przyglądała się i rekomendowała działania dotyczące programu operacyjnego „Kapitał ludzki”, a także uczestniczyła w pracach nad ustawą o stowarzyszeniach. To tylko niektóre propozycje warte rekomendacji Rady – przekonywał Krzysztof Więckiewicz.
Jak widać, pracy Radzie Działalności Pożytku Publicznego przez najbliższe trzy lata nie zabraknie. Członkowie postanowili stworzyć też listę priorytetów, którymi trzeba się zająć, gdyż nikt nie miał wątpliwości, że nie uda się poświęcić wystarczającego czasu i uwagi wszystkim problemom. Ustalono również, aby stworzyć mechanizmy, dzięki którym RDPP mogłaby działać skuteczniej. Jan Jakub Wygnański zaapelował też, aby wymyślić procedurę informowania o pracach Rady. Nie miał też wątpliwości, że spotkania RDPP czy jej zespołów problemowych powinny być jawne.
Pierwsze posiedzenie RDPP, które miało charakter przede wszystkim organizacyjny, zakończyło się po 2,5 godzinach. Kolejne posiedzenie odbędzie się 3 czerwca.
Źródło: inf. własna