Dzieciom, które z różnych względów nie mogą już dłużej przebywać pod opieką swoich rodziców potrzebny jest ktoś, kto zdecyduje się dzielić z nimi swoje życie. Ktoś kto będzie im towarzyszył, kiedy wstają i kładą się spać, troszczył się o ich zdrowie, pomagał w nauce, rozwijał zainteresowania, przytulał i ocierał łzy, bawił się oraz cieszył wspólnie spędzanym czasem - ktoś na dobre i złe.
Szczególnie kiedy dzieci mają za sobą wiele traumatycznych doświadczeń i przeżywają stratę po rozstaniu z najbliższymi, potrzeba im bezpieczeństwa, ciepła oraz stabilizacji. Jest to niezwykle istotne dla dzieci w każdym wieku. Największego znaczenia nabiera dla tych najmłodszych, które są najbardziej wrażliwe na zranienia, całkowicie zależne od opiekunów, a ich prawidłowy rozwój możliwy dzięki indywidualnej relacji i dostrajaniu się do osoby dorosłej. Z drugiej strony nastolatki także wymagają wsparcia świadomych, życiowych przewodników.Takimi osobami są zastępczy rodzice i opiekunowie.
Prowadzone przez nich rodziny przyjmują pod opiekę dzieci oraz ich rodzeństwo, tak by mogło być razem, wspólnie się wychowywać i okazywać sobie wsparcie. Wychowanie w środowisku rodzinnym to nie tylko intensywny czas wzrastania, ale także przygotowywania do samodzielności. Proces ten przebiega naturalnie podczas wypełniania codziennych obowiązków i podejmowania coraz ważniejszych decyzji odnośnie swojego życia, a tym samym brania za nie coraz większej odpowiedzialności. Zastępcze formy opieki o charakterze rodzinnym, sprzyjają obserwacji dorosłych, tego jak wyrażają swoje emocje i sygnalizują potrzeby, w jaki sposób się komunikują, jak podejmują wyzwania i rozwiązują konflikty, jak przeżywają sukcesy oraz porażki.
Dzięki świadectwu własnego życia opiekunowie wspierają dziecko w budowaniu własnej hierarchii wartości, sprzyjają kształtowaniu określonych postaw, uczą gotowości na podejmowaniu ról społecznych. Bezpieczna relacja z ugruntowanym i świadomym rodzicem czy opiekunem zastępczym, sprzyja stopniowemu odzyskiwaniu zaufania do ludzi i świata. Nabiera to szczególnego znaczenia dla dzieci dotkniętych traumą we wczesnym etapie rozwoju, począwszy od okresu prenatalnego do 7. roku życia. Wówczas zranienia skutkują kształtowaniem się u nich negatywnych przekonań o sobie, innych oraz otaczającej rzeczywistości. Dominuje, wstyd, żal, niskie poczucie własnej wartości i wszechobecny lęk. Owa zmiana możliwa jest dzięki indywidualnemu podejściu zastępczych rodziców
i opiekunów, ich cierpliwości, wyrozumiałości, oddaniu, ale również fachowej wiedzy oraz umiejętnościom nabytym w praktyce. One sprawiają, że koszmar z przeszłości ma szansę zamienić się w nową, pozytywną opowieść. Wymaga to poznania i akceptacji historii każdego podopiecznego oraz jego rodziny pochodzenia. Potrzebna jest gotowość do nawiązania kontaktów i podjęcia z nią współpracy. Istotna jest świadomość jakim potencjałem dysponuje dziecko, identyfikacja jego mocnych stron, wiedza o tym co jest „życiowym żaglem”, a co „balastem, utrudniającym swobodną żeglugę i właściwą nawigację”.
Rodziny zastępcze oraz inne formy pieczy rodzinnej, szanując naturalne i zwykle bardzo silne więzi dziecka z jego rodzicami, rodzeństwem oraz krewnymi, dają mu szansę na przynależność i pozytywną identyfikację w ramach innej, ważnej wspólnoty. W efekcie tego dziecko w sytuacji kryzysu może otrzymywać dodatkowe wsparcie w rozwoju, zyskuje niejako „drugą rodzinę”. Ważne jest więc aby dorośli, podejmujący się roli życiowych przewodników, byli nie tylko dobrze do tego przygotowani, ale także gotowi na stałe podnoszenie swoich kompetencji. Mieli świadomość własnych ograniczeń oraz kosztów jakie niesie za sobą opieka zastępcza. Powinni umieć dbać o siebie, zaspakajać swoje potrzeby, odpoczywać i mieć czas na swoje pasje oraz zainteresowania. Istotna jest wspomniana już współpraca z rodziną pochodzenia, ale także wszystkimi partnerami i podmiotami, na których mogą liczyć. Przedstawione wyżej atuty, takie jak bliska, silna relacja z opiekunem, domowa atmosfera, indywidualizacja podejścia do rozwoju i edukacji, bezpieczeństwo, dobrostan, przewidywalność oraz długość opieki dostosowana do potrzeb dziecka, stanowią o skuteczności rodzin zastępczych oraz innych rodzinnych form pieczy zastępczej.
Autor: Tomasz Saj, trener, psychoprofilaktyk i pedagog Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce.
Tekst powstał w ramach kampanii społecznej „Mie(dź) rodzinę”, której celem jest zmiana wizerunku rodzicielstwa zastępczego na terenie Zagłębia Miedziowego, a przede wszystkim zwiększenie liczby zgłoszeń kandydatów na rodziców zastępczych.
W powiatach: głogowskim, legnickim, mieście Legnicy, lubińskim i polkowickim, według dostępnych danych, w pieczy instytucjonalnej przebywa około 300 dzieci. Około 40 z nich to dzieci poniżej 7. roku, życia, to dla nich w pierwszej kolejności trzeba znaleźć rodziców zastępczych. Daj się przekonać, że Ty też możesz nim zostać! Wejdź na www.miedzrodzine.pl i dowiedz się więcej!
Źródło: Stowarzyszenia SOS Wioski Dziecięce