Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Jeździsz rowerem po Warszawie - nie licz na to, że w śródmieściu będziesz miał, gdzie zaparkować. Miasto zapytało mieszkańców o to, gdzie ustawić nowe stojaki rowerowe, ale na dobrych chęciach się skończyło. Mieszkańcy złożyli 110 propozycji - z których większość urzędnicy odrzucili.
Zarząd Terenów Publicznych przyjął tylko 20 propozycji. Odrzucił
aż 90 lokalizacji, bo prośby dotyczyły niewłaściwych terenów.
- Chodzi tu o tereny Zarządu Dróg Miejskich czy tereny przed
centrami handlowymi lub biurowcami - tłumaczy Anna Stasiewicz, z-ca
dyrektora w Zarządzie Terenów Publicznych. - One są w bezpośrednim
styku z drogą publiczną, ale nie są terenem, na którym moglibyśmy
takie stojaki ustawić.
Niemożliwe okazało się też ustawienie stojaków np. na ul.
Chmielnej, gdzie mieszkańcy lubią usiąść na kawę w kawiarnianych
ogródkach. Stojaków tu nie będzie, bo na Chmielną panuje zakaz
wjazdu, także rowerów.
- Skoro nie można wjechać, to tym bardziej potrzebujemy miejsca, by
rower gdzieś zostawić - mówi Maciej Sulmicki z Zielonego Mazowsza i
ostrzega - skoro nie ma stojaków - więcej osób będzie jeździło po
deptakach.
Rowerzyści krzywią się z jeszcze jednego powodu. Garstka stojaków,
na które zgodziło się miasto i tak pojawi się za późno.
- Będą gotowe na zimę - będzie przynajmniej o co opierać łopatę do
odśnieżania.
A na razie i tak rowerowa wyprawa po centrum kończy się kluczeniem
po jednokierunkowych uliczkach, lub łamaniem prawa na
chodnikach.
W ub. roku ZTP ustawiło 60 stojaków w 22 lokalizacjach. Są to
charakterystyczne stojaki w kształcie odwróconej litery 'u'. Tanie
w produkcji i łatwe w użyciu. Niestety, na razie głównie na kartce
projektantów.
Źródło: warszawa.gazeta.pl
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.