Publicystyka - ngo.pl

Niestety, wiele narzędzi ma pewne obostrzenia. Większość jest darmowa jedynie w wąskim zakresie. Ale ich znajomość i tak może uratować życie. Wyobraźmy sobie konferencję, w której uczestniczy nasza organizacja. Nie posiadamy przy sobie komputera, jakim zwykle dysponujemy i nie mamy tym samym narzędzi, które służą nam zwykle do przygotowania fotografii. Ale mamy zdjęcia, które moglibyśmy niemal od razu opublikować na witrynie. Właśnie wtedy opisywane poniżej serwisy internetowe mogą okazać się na wagę złota.

Opisując możliwie najkrócej – SizzlePig to serwis usprawniający pracę na wielu plikach. Pozwala na przetwarzanie wsadowe i pracę nad kilkoma obrazami jednocześnie. Dodatkowo umożliwia korzystanie z sieciowych dysków – takich jak Dropbox czy Google Drive. Serwis umożliwia skalowanie, przycinanie i delikatną edycję wielu fotografii jednocześnie. Jeśli więc na przykładzie opisanej wcześniej konferencji chcemy jednocześnie i szybko przygotować 10 fotografii, jakie chcemy umieścić w naszej witrynie czy blogu albo po prostu podzielić się nimi w kanałach społecznościowych organizacji, to dzięki SizzlePig w kilka minut dokonamy prostej edycji i przygotujemy je do publikacji. Po umieszczeniu w serwisie kilku zdjęć, używając narzędzia „Blueprint” możemy zmienić domyślne rozmiary zdjęć, w przypadku skalowania – zdecydować, która część fotografii będzie przycięta (przykładowo czy będzie to środek czy raczej dolny prawy róg), a także masowo zmienić nazwę plików. Aby to zrobić po założeniu bezpłatnego konta otwieramy nowy projekt, umieszczamy w nim zdjęcia, edytujemy, a poprawione fotografie otrzymuje w kilka minut od rozpoczęcia pracy. Wystarczy, że w ostatnim kroku pracy pobierzemy je na dysk komputera i rozpakujemy.

Następnym serwisem, który może przyspieszyć pracę na wielu plikach, które są gotowe do publikacji, ale chcemy umieścić je na stronie w innym formacie, niż wyjściowy jest serwis Imverter.com. To darmowy konwerter plików. Strona nie błyszczy, ale służy funkcjonalnością. Niezwykle surowy wygląd witryny tylko sprzyja zadaniowej pracy. Wystarczy, że w prosty sposób umieścimy w nim folder, w którym znajdują się fotografie lub plik archiwum, np. .zip o maksymalnym rozmiarze 20MB. Tu także możemy szybko zmienić rozmiar fotografii, automatycznie je obrócić, a nawet dodać prosty znak wodny (np. zdefiniowany przez nas napis, który pojawi się na każdym obrazie) czy zmienić kolorowe zdjęcie na czerń i biel. Po zdefiniowaniu przez nas czynności, jakie chcemy zrobić na plikach pozostaje rozpocząć proces, a serwis Imverter zwróci nam gotowy do pobrania plik. To niezwykle prosty i szybki sposób na zmniejszenie wielu fotografii.

Jest to jeszcze jeden z serwisów internetowych, który swoją funkcjonalnością nie wybiega daleko ponad poprzedników. Lecz w tym wypadku jest to też witryna internetowa, która chyba w możliwie najprostszy sposób pomoże w zmianie rozmiaru zdjęcia czy przycięcia obrazu. Opis narzędzia właściwie może sprowadzać się do jednego zdania: to funkcjonalne narzędzie, które w trzech krokach pomoże w przygotowaniu końcowego zdjęcia potrzebnego nam w danej chwili. Zdjęcie musimy umieścić w serwisie, następnie zdefiniować jeden z sugerowanych wymiarów fotografii lub wprowadzić rozmiar, jaki nas dokładnie interesuje i nie pozostaje nam nic innego, jak po akceptacji wprowadzonych przez nas zmian czekać na możliwość pobrania zdjęcia na dysk.

Jeśli podstawowa edycja fotografii to za mało, z pomocą może przyjść serwis Photoraster.com. To nieco bardziej zaawansowany edytor zdjęć, który swoim wyglądem, ale także funkcjonalnością przypomina profesjonalne edytory fotografii. Trudno rozwodzić się nad poszczególnymi funkcjonalnościami tego serwisu. Podobnie jak programy stacjonarne dla profesjonalistów, takie jak Photoshop, tak i Photo Raster posiada rozbudowane poradniki krok po kroku, dzięki którym efekt finalny będzie możliwie najbliższy oczekiwaniom. Możliwości jest ogrom. Photo Raster umożliwia pracę na warstwach, ma przydatne narzędzie, które pozwolą na pracę jedynie nad wybranym w fotografii fragmencie, etc.

Gdy już mamy przygotowanych wiele fotografii, a chcemy je zaprezentować w przyjemnej dla oka formie, nie musimy sięgać po bardzo znane galerie taki jak Picasa czy Flickr (który nota bene współpracuje z Picovico), ale wystarczy skorzystać z opisywanego serwisu. Picovico oferuje stworzenie atrakcyjnej wizualnie galerii do 30 fotografii. W ten sposób utworzymy obraz wideo, który z powodzeniem opublikujemy w witrynie organizacji czy też w poszczególnych kanałach społecznościowych. Po rejestracji na stronie do wyboru mamy jeden z czterech gotowych szablonów, w jakich zdjęcia będą wyświetlane. Może to być np. tradycyjny pokaz slajdów, ale też nieco atrakcyjniejsze wizualnie wirtualne książki, których kartki będą „przewracane” wraz z kolejnymi fotografiami. Następnie możemy umieścić wybrane zdjęcia – bezpośrednio z dysku komputera lub z serwisów: Flickr i Facebook. Kolejność fotografii możemy modyfikować metodą „drag and drop”, a więc intuicyjnie przesuwając obrazy wciśniętym przyciskiem myszy. Do każdej prezentacji możemy wybrać też jedną z propozycji muzycznych serwisu lub zdecydować się na melodię, którą umieścimy w serwisie sami. Do gotowego już niemal projektu pozostaje dodać krótki opis tego, co w nim znajdziemy – i to właściwie ostatni krok. Gotowy projekt wkrótce znajdzie się przed naszymi oczami, a nam pozostaje podzielić się nim w kanałach korespondencyjnych organizacji.