Ponad 100 placówek oświatowych w Warszawie wybudowana jest na prywatnych działkach, zabranych właścicielom na mocy dekretu Bieruta. Miasto stoi przed koniecznością zamykania lub przenoszenia podstawówek i gimnazjów. Zmiana adresu szkoły, to także zmiany dla działających na jej terenie organizacji.
Reprywatyzacja jest procesem, który polega na zwrocie uprzednim właścicielom lub ich następcom prawnym mienia, które kiedyś zostało im odebrane. Dekret Bieruta zaczął obowiązywać w końcu 1945 r., na jego mocy grunty będące w przedwojennych granicach miasta przechodziły na własność Warszawy. W sumie dekretem objęto ok. 12 tys. hektarów gruntów, w tym 20-24 tys. nieruchomości (w niektórych źródłach liczby przejętych nieruchomości dochodzą nawet do 40 tys.).
Obecnie, prawie po 70 latach od momentu wprowadzenia dekretu w całej Warszawie, według danych podanych m.in. przez Portal Samorządowy, toczy się ok. 8 tys. Postępowań; tylko w 2011 i 2012 r. miasto zapłaciło ponad 415 mln zł odszkodowań za nieruchomości dekretowe. Postępowania dotyczą zarówno budynków mieszkalnych, jak i parków, skwerów, szkół i przedszkoli.
W listopadzie 2014 r. zagrożonych było ponad 100 szkół podstawowych, którym grozi zamknięcie, przeniesienie bądź utrata boiska. Likwidacja szkół wpłynie na stabilność działania organizacji pozarządowych, w szczególności harcerskich, działających na ich terenie.
Jedną z ostatnich zawetowanych ustaw przez prezydenta Bronisława Komorowskiego była ustawa reprywatyzacyjna regulująca kwestię zwrotu lub zadośćuczynienia za mienie zabrane na mocy dekretu Bieruta. Tym samym nadal brak przepisów rozstrzygających m.in. przyszłość szkół publicznych w Warszawie.
W Warszawie w czterech organizacjach harcerskich – Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Stowarzyszeniu Harcerskim oraz Skautach Europy – działa ponad 16000 zuchów, harcerzy i harcerek, dzieci w wieku od 6 do 18 lat.
Organizacje harcerskie to stowarzyszania młodzieżowe, których celem jest wychowanie młodych na obywateli zaangażowanych w działania wokół swojego najbliższego otoczenia, otwartych na niesienie pomocy innym, umiejących współpracować i radzić sobie w różnych sytuacjach. Wychowanie odbywa się metodą harcerską nastawioną między innymi na wzajemność oddziaływań, pozytywność i naturalność.
Dla wielu warszawskich samorządowców, liderów organizacji pozarządowych, urzędników, ale i przedsiębiorców harcerstwo było pierwszym impulsem do działania. To na zbiórkach zastępów i drużyn po raz pierwszy brali odpowiedzialność za innych, przewodzili grupom swoich rówieśników, rozliczali pierwsze zobowiązania. Harcerstwo rozbudza chęć angażowania się i dokonywania zmian.
W Warszawie głównym miejscem działań organizacji harcerskich są szkoły podstawowe i gimnazja. Z danych z lipca 2011 roku uzyskanych od przedstawicieli organizacji harcerskich wynika, że w Warszawie działa 455 drużyn pracujących w 214 szkołach (podstawowych, gimnazjach, liceach). Są to zarówno placówki publiczne i prywatne. Szkoły „z harcerstwem” znajdują się we wszystkich dzielnicach m.st. Warszawy. Dla jasnej i dobrej współpracy warszawskie placówki podzielone są niepisaną umową między organizacje.
Dla ruchu harcerskiego szkoła jest naturalnym miejscem działania gromad i drużyn. Między środowiskami a szkołami nawiązywane jest wieloletnia współpraca oparta na obustronnych zobowiązaniach i korzyściach. Z jednej strony szkoły są miejscem naborów nowych członków do drużyn i gromad. Z drugiej – w szkołach wychowawcami młodszych harcerzy są starsi uczniowie bądź absolwenci danej szkoły. Drużyny harcerskie w sposób aktywny i poprzez działanie realizują cele, które są wymagane w programach wychowawczych w szkołach. Organizacje harcerskie pomagają szkołom wychowywać.
Obecna sytuacja związana z reprywatyzacją ma różne skutki. Po pierwsze, szkoły są zamykane i przenoszone w inne miejsce – takim przypadkiem jest śródmiejskie gimnazjum przy ul. Twardej, po przenosinach funkcjonujące na Mokotowie. Po drugie, szkołom grozi odebranie np. części terenu – często boiska – przykładami może być toczący się proces reprywatyzacyjny przy szkole przy ul. Drewnianej czy teren liceum im. Jana Zamoyskiego przy ul. Smolnej.
W takich przypadkach tracą również organizacje harcerskie działające na terenie szkół.
Stowarzyszenie Harcerskie działa w Warszawie i Warce. W stolicy, głównie na terenie Śródmieścia – w 11 szkołach podstawowych, zrzeszając w sumie 500 uczniów. Z mapy opublikowanej przez Gazetę Stołeczną wynika, że 6 szkół, wcześniej lub później będzie się musiało z reprywatyzacją zmierzyć. Tym samym brak ustawy reprywatyzacyjnej i brak zabezpieczenia przyszłości tych szkół może sprawić, że z mapy Warszawy znikną nie tylko jednostki oświatowe, ale problemy będzie mieć również organizacja, która od 20 lat zajmuje się wychowywaniem dzieci i młodzieży.
Zamykanie szkół i przenoszenie ich w inną lokalizację to dla harcerzy często zerwanie z budowaną przez wiele lat relacją ze środowiskiem lokalnym. Za każdym razem będzie to na nowo uczenie się potrzeb dzieci i młodzieży danego środowiska i szukania sposobów na pracę z nimi. Cześć jednostek harcerskich pracuje w swoich szkołach od 30, 40 lat. Relacje zarówno ze szkołą, jak i rodzicami i najbliższym otoczeniem są mocne i sprawiają, że dana drużyna na taki a nie innych charakter, czy takie a nie inne metody działania.
Odbieranie i przekształcanie boisk na tereny prywatne ogranicza możliwość korzystania przez dzieci i młodzież z przestrzeni publicznej, a dla drużyn – sprowadza możliwość prowadzenia zbiórek na terenie szkoły do szkolnego korytarza lub szukania wolnej przestrzeni poza terenami szkół.
Źródło: Stowarzyszenie Harcerskie