Bierne organizacje i sztywni urzędnicy to ciągle główna przeszkoda we współpracy organizacji pozarządowych i samorządu lokalnego. Nawet najlepsze przepisy prawne i przyjazna polityka publiczna nie pomogą w poznaniu się tych partnerów lokalnych, jeśli obie strony nie będą tego chciały. Eskalacja roszczeń wobec samorządu czy niechęć wobec organizacji pozarządowych jest drogą na manowce współpracy.
Istniejące formy współpracy, zarówno te zapisane w ustawie, jak i te wynikające z dotychczasowej praktyki, są wystarczające do tego, aby można mówić o rzeczywistym partnerstwie. Wyzwaniem dla organizacji pozarządowych jest gotowość i umiejętność skorzystania z istniejących mechanizmów, np. takich jak udział w konsultacjach dotyczących rozwiązań prawnych, które dotyczą mieszkańców danej gmin czy miasta, grupy robocze, lokalne rady działalności pożytku publicznego, programy wieloletniej współpracy - wskazywał Łukasz Waszak z Sieci "Splot". Obie strony muszą jednak wykazać realne zainteresowanie współpracą, które powinno przejawić się w tym, że informacja o planowanych działaniach jest przekazywana w odpowiednim czasie - konsultacje rozwiązań prawnych czy projektów rocznych programów współpracy powinny się rozpoczynać na etapie tworzenia projektów tych dokumentów, a nie już gotowych rozwiązań. Wymaga to oczywiście aktywności po obu stronach, a nie biernym wyczekiwaniu aż ktoś mnie poinformuje albo ktoś zgłosi jakąś uwagę.
Jak bumerang powraca jednak od lat problem, jak współpracować z urzędnikami, radnymi, którzy tej współpracy nie chcą. Z doświadczeń Związku Miast Polskich, opisywanych przez Andrzeja Porawskiego, wynika, że samorząd nie jest łatwym partnerem i pewnie nigdy nie będzie, ale nie jest to powód, aby się obrażać i zakładać, że nie warto nic robić. Warto rozumieć, że urzędnik musi się kierować nie zawsze mądrymi procedurami, a wielu radnych sądzi, że oni lepiej wiedzą, co jest dla wszystkich dobre. Dlatego warto korzystać z takich mechanizmów, jak art. 12 ustawy o działalności pożytku publicznego (składanie z własnej woli przez organizację oferty na wykonanie zadania publicznego) czy niedawno wprowadzony zapis o inicjatywie lokalnej (art. 2 pkt. 4 ww. ustawy).
Przedstawiciele samorządów podkreślali, że często piłeczka musi być po stronie organizacji, które powinny składać pisma, wnioski o dotację, oferty współpracy, tworzyć grupy robocze, ponieważ urzędnicy, a szczególne pełnomocnicy ds. współpracy z organizacji, mogą uruchomić procedury dopiero, kiedy pojawi się formalne pismo. I nie warto się zrażać tym, że za pierwszym razem nic z tego nie wynika, bo prawdopodobnie uda się za trzecim czy czwartym razem. Jak w wielu innych przypadkach i tu sprawdza się polityka małych kroków oraz pokazywanie przykładów innych gmin, które realizują nie tylko na papierze pogram współpracy z organizacjami i odnoszą z tego wymierne korzyści. Nic tak dobrze nie działa na samorządowców, jak przykład innych samorządów, których sukces jest widoczny nie tylko w statystykach, ale także w wynikach wyborów, co pokazują przykłady takich miast jak Gdynia, Dąbrowa Górnicza, Warszawa, Poznań.
Mimo że obowiązek współpracy został samorządom niejako "narzucony" w ustawie o działalności pożytku publicznego, to jest on jednak przywilejem obu stron, a owa współpraca musi być oparta na kilku podstawowych wartościach: zaufaniu, suwerenności obu stron oraz partnerstwie, co pozwoli organizacjom na bardziej spontaniczne czy kreatywne działanie - o czym przekonywał dyrektor Departamentu Pożytku Publicznego Krzysztof Więckiewicz.
Jedni powinni zrezygnować z załatwiania organizacyjnych interesów poprzez indywidualne kontakty z urzędnikami, u drugich pokusa bycia wszechmogącą władzą musi być zastąpiona potrzebą współdziałania w kształtowaniu lepszego oblicza społeczności lokalnych. Choć w tej dziedzinie jest jeszcze sporo do zrobienia, to sesja pokazała, że organizacje i samorząd są tak naturalnym partnerem, że budzenie aktywności obywatelskiej czy zmiana rzeczywistości lokalnej na lepszą, nigdy nie przyniesie znaczących rezultatów bez tej współpracy.
Gospodarze sesji:
Stowarzyszenie Zielone Zagłębie
Biuro Organizacji Pozarządowych UM Dąbrowa Górnicza
Dąbrowskie Forum Organizacji Pozarządowych
Ogólnopolska Federacja Organizacji Pozarządowych
Prowadzenie: Magdalena Mike, Inkubator Społecznej Przedsiębiorczości w Dąbrowie Górniczej / Dąbrowskie Forum Organizacji Pozarządowych
Paneliści:
Piotr Drygała, Stowarzyszenie Zielone Zagłębie, Biuro Organizacji Pozarządowych UM Dąbrowa Górnicza, Dąbrowskie Forum Organizacji Pozarządowych, OFOP
Krzysztof Więckiewicz, Departament Pożytku Publicznego Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej
Andrzej Porawski, Związek Miast Polskich
Małgorzata Sinica, Rada Działalności Pożytku Publicznego/Naczelniczka ZHP
Bartosz Bartoszewicz, Pełnomocnik Prezydenta Gdyni ds. NGO
Łukasz Waszak, Centrum Opus, Sieć SPLOT
Darek Supeł, Związek Harcerstwa Polskiego, OFOP
Źródło: inf. własna ngo.pl