Dziś w Warszawie, w Ogrodach Frascati odbył się happening połączony z konferencją prasową, promujący Ogólnopolską akcję grabienia liści kasztanowców z poczwarkami szkodnika - szrotówka kasztanowcowiaczka. Wydarzenie organizowała Fundacja Nasza Ziemia wspólnie z Kancelarią Prezydenta RP i Lasami Państwowymi.
W happeningu udział wzięli m. in:
- Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP, pani Ewy Junczyk – Ziomecka
- Mira Stanisławska-Meysztowicz, Prezes Zarządu Fundacji Nasza Ziemia
- Jacek Zadura z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych oraz harcerze z Hufca ZHP Warszawa Wola.
W ciągu zaledwie pół godziny nazbieraliśmy kilkanaście worków liści kasztanowców.
Otóż w tych liściach zimują poczwarki szrotówka kasztanowcowiaczka - małego motyla, który atakuje kasztanowce, zjadając ich liście. Jeżeli nie zgrabimy tych liści jesienią, na wiosnę owady wyjdą z nich na spotkanie z drzewem.
Grabienie liści kasztanowców – prosta rzecz
Wystarczy – zgodnie z Zasadą 3 x Z:
1. zgrabić spod kasztanowców liście - najlepiej od razu po ich opadnięciu, bowiem w ciągu kilku-kilkunastu dni poczwarki szrotówka wejdą pod ziemię, skąd wiosną wrócą na drzewa;
2. zebrać liście do worków (wypełnione worki należy mocno zawiązać!);
3. zutylizować – np. zakopując pod 30 cm warstwą ziemi (spod płytszej poczwarki szrotówka wygrzebią się i wiosną wejdą z powrotem na drzewa). Warto zebrane liście – zamiast zakopania – oddać do kompostowania, wszakże pod warunkiem, aby nie był on w bliskiej odległości od kasztanowców. Sam kompost uzyskany z liści z poczwarkami szrotówka należy używać najwcześniej od jesieni następnego roku, używanie go wiosną grozi „rozsianiem” poczwarek szrotówka i umożliwi im dotarcie do kasztanowców.
Akcja jest częścią ogólnopolskiego programu "Pomózmy kasztanowcom", którego celem jest edukacja ekologiczna i objęcie pielęgnacją i ochroną jak najwiekszej liczby kasztanowców w Polsce.
Ewa Smolska-Eytner, Koordynator programu „Pomóżmy kasztanowcom” 501 535 034, koordynator@pomozmykasztanowcom.pl
Źródło: Fundacja Nasza Ziemia