Do Sejmu wpłynął projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary. Przepisy tej regulacji będą dotyczyć również organizacji pozarządowych.
Projekt przygotował rząd. Powstał w Ministerstwie Sprawiedliwości. Projekt jest m.in. odpowiedzią na potrzebę zastąpienia obecnych regulacji – niemal całkowicie martwych – ustawą działającą.
Interesujący dla organizacji pozarządowych opis projektu przedstawia Grzegorz Makowski z Fundacji Batorego. Tłumaczy czym są tytułowe podmioty zbiorowe i w jaki sposób definicja obejmie również NGO.
Podmioty zbiorowe to wedle ustawy wszelkiego rodzaju organizacje, tzn. osoby prawne, jak i te nie mające osobowości prawnej, czyli na przykład spółki prawa handlowego (w tym te z udziałem Skarbu Państwa), ale też i organizacje społeczne, a także polskie oddziały podmiotów zagranicznych. Będą mogły one być pociągnięte do odpowiedzialności za niemal każde przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego, które zostanie popełnione w związku z działalnością podmiotu zbiorowego. Podmiotowy i przedmiotowy zakres ustawy jest więc ogromny.
Na czym może polegać odpowiedzialność w rozumieniu ustawy?
Odpowiedzialność zaistnieje zatem na przykład wówczas, gdy organy ścigania wykażą, że pracodawca rekrutując lub nadzorując pracownika, który popełni przestępstwo (dajmy na to przekupi urzędnika, albo będzie mobbował współpracowników) nie dochował należytej staranności. Będzie to również sytuacja, w której pracodawca (np. firma, czy organizacja pozarządowa) nie będzie mieć żadnych wewnętrznych rozwiązań pozwalających na zapobieganie przestępstwom. Projekt ustawy wymienia tu takie rozwiązania jak: spisane zasady postępowania na wypadek zagrożenia przestępstwem, zakres odpowiedzialności osób czy komórek organizacyjnych za zapobieganie zagrożeniom. Dodatkowo co pracodawcy zatrudniający co najmniej 250 osób będą zobowiązani do stworzenia wewnętrznych struktur nadzorujących przestrzeganie prawa.
Dalej Grzegorz Makowski zwraca uwagę na bardzo wysokie kary, które proponuje projekt. Przypomina historię przedłożenia (pierwsza wersja zwróciła uwagę NGO w sierpniu 2018 r.) i uczula organizacje pozarządowe: nie jest wykluczone, że w trakcie prac sejmowych przepisy mogą zostać jeszcze bardziej zaostrzone. Choć już teraz są groźne.
Jakąkolwiek osobę prawną będzie można pociągać do odpowiedzialności właściwie za cokolwiek. A to pozostawia ogromne pole uznaniowości dla organów ścigania.
Źródło: www.batory.org.pl
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.