W którym województwie sektor rozwija się najdynamiczniej, a w którym powstaje najmniej organizacji? Dane na ten temat znajdą Państwo w kolejnym odcinku wyników badań sektora pozarządowego z 2008 roku.
Jak zaznaczono, rejestr REGON należy traktować raczej jako
źródło informacji na temat dynamiki powstawania nowych organizacji
niż jako podstawę dla szacowania ich rzeczywistej liczby. Ta jego
cecha nie przeszkadza wykorzystaniu go dla porównań dynamiki
rozwoju sektora w poszczególnych regionach kraju. Porównania takie
wykazują, że:
- pomiędzy rokiem 2005 a końcem roku 2007 najwięcej organizacji (ponad 1,5 tysiąca) powstało w województwie mazowieckim (zwłaszcza w Warszawie), wielkopolskim (ponad 1 tysiąc) oraz dolnośląskim (prawie 800),
- najmniej organizacji zarejestrowano w rejonie województwa świętokrzyskiego (246), podlaskiego (259), a także niewielkich województw lubuskiego (270) oraz opolskiego (285).
Niemal identyczna hierarchia wyłaniała się z porównań
dokonywanych w poprzednich latach. Świadczy to o tym, że
międzyregionalne różnice związane z liczbą nowozakładanych
organizacji mają charakter stały. Jednak w znacznej mierze wynika
to z różnic w wielkości poszczególnych regionów i liczbie ich
mieszkańców. Jeśli wziąć je pod uwagę, okazuje się, że – poza
Mazowszem, które zawdzięcza swój dobry wynik przede wszystkim
Warszawie, największy przyrost liczby organizacji na przestrzeni
ostatnich 2 lat odnotowano na zachodzie Polski, na Warmii i
Mazurach oraz w Małopolsce - a więc w regionach, które już
wcześniej cechowały się gęstszą siecią stowarzyszeń i fundacji.
- najwięcej nowych organizacji (biorąc pod uwagę liczbę mieszkańców regionów) zarejestrowano w woj. Warmińsko-mazurskim, Małopolskim, Wielkopolskim, a także Dolnośląskim, Mazowieckim, Zachodniopomorskim, Lubuskim i Opolskim.
- stosunkowo mało powstało ich na Śląsku, w centrum kraju (poza rejonem Warszawy) i na ziemiach wschodnich.
Wyniki te potwierdza częściowo zastosowanie innego wskaźnika
dynamiki rozwoju sektora pozarządowego – procentowego stosunku
liczby organizacji zarejestrowanych w roku 2007 w porównaniu do
stanu z końca roku 2005. Przy takim spojrzeniu:
- Najwięcej zarejestrowanych organizacji przybyło na Opolszczyźnie, w Wielkopolsce oraz na Warmii i Mazurach – od 2005 roku liczba zlokalizowanych na tych terenach organizacji wzrosła o ponad 20%;
- Niewiele mniejszy przyrost liczby organizacji zanotowano w innych województwach zachodnich (poza lubuskim, które tak w najnowszych zestawieniach, jak i w poprzednich latach odstaje od innych ziem zachodnich), a także na Podkarpaciu i w woj. Świętokrzyskim (wynik tego województwa to w świetle poprzednich tego rodzaju porównań pozytywna niespodzianka).
- Najmniej nowych organizacji – biorąc pod uwagę to, ile ich było w roku 2005 - powstało na Śląsku i w Małopolsce, ziemiach wschodnich i centralnych, a także na Pomorzu. Jest to o tyle zrozumiałe, że regiony te to od lat liderzy pod względem liczby stowarzyszeń i fundacji - tam, gdzie organizacji było więcej, zmiany w ich liczbie są mniej widoczne. Jednak w Wielkopolsce, gdzie już w 2005 roku organizacji było dużo, w ciągu ostatnich 2 lat powstało ich proporcjonalnie więcej niż gdzie indziej.
Mapa 4 i 5. Przyrost liczby zarejestrowanych organizacji od roku 2002 do 2005, wg województw (REGON)
W przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców
W procentach (wzrost o … % województw w porównaniu do roku
2005)
Regionalne zróżnicowania związane ze wzrostem liczby
zarejestrowanych organizacji korespondują z omówionymi wyżej
różnicami w terytorialnym rozmieszczeniu sektora pozarządowego.
Można stąd wnosić, że – z nielicznymi wyjątkami (np. woj.
Świętokrzyskie) mamy do czynienia z pogłębianiem się rozwarstwienia
pomiędzy bardziej i mniej „uspołecznionymi” częściami kraju. Na
terenach, które już wcześniej wyróżniały się pod względem liczby
stowarzyszeń i fundacji ruch pozarządowy rozwija się szybciej niż w
regionach o relatywnie małej ich liczbie. Przeciwdziałanie temu
zjawisku - zasypywanie „instytucjonalnej bariery” pomiędzy
regionami - powinno stać się strategicznym priorytetem w programach
na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego w Polsce (co nie
znaczy, że nie należy także wspierać działań innych typów
organizacji, które są w tych regionach bardziej popularne - np.
OSP, organizacji przykościelnych). Ta sama konkluzja wyłaniała się
z analizy danych w roku 2006 nawet więc jeśli nie jest nowa,
pozostaje niestety aktualna.
Pobierz
-
200902041732280710
432177_200902041732280710 ・38.72 kB
-
200902171347320633
434773_200902171347320633 ・38.72 kB
Źródło: Stowarzyszenie Klon/Jawor