Często mówi się, że w miastach jest więcej organizacji pozarządowych, okazuje się jednak, że to wcale nie jest takie oczywiste i zależy od przyjętej definicji organizacji. Przeczytaj kolejny odcinek wyników badań, aby dowiedzieć się więcej.
Natężenie występowania organizacji pozarządowych w Polsce rośnie
wraz z wielkością miejscowości. By odwołać się do oficjalnych
danych REGON z końca 2007 roku, na obszarach wiejskich (w gminach
wiejskich oraz wiejskich częściach gmin wiejsko-miejskich)
zlokalizowanych jest ok. 20% wszystkich zarejestrowanych w Polsce
organizacji pozarządowych (13 762), podczas gdy 68% ma siedzibę w
gminach miejskich (45 579) (pozostałe 12%, czyli 8 002 organizacje
ma siedziby w miejskich częściach gmin wiejsko-miejskich).
Zależność pomiędzy wielkością miejscowości a obecnością w nich
organizacji (a także ich charakterem i zasobnością, o czym niżej)
uwidacznia także analiza danych z badania, odnoszących się do
organizacji aktywnych (rzeczywiście działających, nie zaś jedynie
figurujących w rejestrze REGON). Pokazuje ona, że choć prawie co
trzecia (32,2%) działająca organizacja ma siedzibę na wsi lub w
miasteczku nieprzekraczającym 20 tysięcy mieszkańców, to na terenie
16 głównych polskich miast działa ponad 35% wszystkich organizacji
w Polsce (z czego jedna na trzy - 12% z ogółu organizacji - ma
siedzibę w Warszawie).Niemal połowa wszystkich polskich organizacji
zlokalizowana jest w miastach powyżej 100 tysięcy mieszkańców.
Różnice te są w pewnym sensie zrozumiałe – największe miasta,
skupiające wielkie rzesze ludzi i najważniejsze instytucje
publiczne, są przestrzenią, w której organizacjom łatwiej
funkcjonować. Jednak związek pomiędzy liczebnością organizacji a
wielkością miejscowości nie jest jedynie funkcją liczby
zamieszkującej je ludności czy ich administracyjnego znaczenia i
utrzymuje się także wtedy, kiedy weźmiemy pod uwagę różnice w
liczbie ich mieszkańców, posługując się często stosownym przez
badaczy wskaźnikiem „liczby organizacji w przeliczeniu na
mieszkańca”. Jak widać na poniższym wykresie, pod tym względem
wyróżniają się w Polsce zwłaszcza dwa typy społeczności lokalnych:
tereny wiejskie, gdzie organizacji jest (proporcjonalnie do liczby
mieszkańców) mniej, oraz wielkie metropolie, gdzie jest ich
zdecydowanie więcej. Jeśli jednak w porównaniach tych uwzględnić
także Ochotnicze Straże Pożarne – jedną z najpopularniejszych form
organizacji społecznej na terenach wiejskich, okazuje się, że
polska wieś nie różni się zasadniczo (przeciętnie) od innych typów
miejscowości (poza tymi największymi) pod względem natężenia życia
stowarzyszeniowego.
Wykres. Średnia liczba organizacji per capita a wielkość
miejscowości
Pobierz
-
200902041732280710
432177_200902041732280710 ・38.72 kB
-
200902171347320633
434773_200902171347320633 ・38.72 kB
Źródło: Stowarzyszenie Klon/Jawor