- Wiele obszarów kraju to pustynie, których mieszkańcy wykluczeni są z dostępu do kultury – podkreślają polscy twórcy. Zaapelowali do premiera Donalda Tuska: - Dzięki Pana woli politycznej pojawiły się wreszcie w Polsce boiska sportowe. Czas na inicjatywę na polu kultury i edukacji – piszą.
Ponad czterystu najwybitniejszych polskich twórców oraz porozumienie organizacji, stowarzyszeń i powstałych po Kongresie Kultury forów obywatelskich wystosowało do premiera Donalda Tuska apel, w którym sprzeciwiają się cięciom w obszarze kultury i edukacji oraz domagają się umożliwienia wszystkim – zgodnie z artykułem 73. Konstytucji – korzystania z dóbr kultury i uczestnictwa w kulturze współczesnej.
- Wiele obszarów kraju to pustynie, których mieszkańcy wykluczeni są z dostępu do kultury, czego skutkiem jest pogłębienie analfabetyzmu funkcjonalnego i hamuje rozwój kapitału intelektualnego społeczeństwa. Dzieje się to mimo sukcesów polskiej sztuki, teatru, filmu, muzyki i literatury, które są powodem głoszonej publicznie naszej wspólnej dumy – piszą twórcy.
Jak zwrócili uwagę sygnatariusze listu „Polski nie stać na ignorowanie kwestii dostępu do kultury”. - Jesteśmy szóstą unijną gospodarką (PKB liczone według parytetu siły nabywczej), ale nakłady Państwa na kulturę per capita sytuują nas na przedostatnim miejscu. Mamy prawo oczekiwać, by zlikwidowanie tej dysproporcji stało się ambicją Pańskiego gabinetu – czytamy w liście.
Twórcy zaapelowali do premiera o jak najszybszą zmianę zasad finansowania kultury i edukacji kulturalnej w Polsce. Chodzi m.in. o przeznaczenie 1 procentu budżetu na kulturę do dyspozycji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz zmiany w przepisach skarbowych pozwalającą na to, aby 1 procent z odpisów CIT i PIT mógł być przekazywany na cele kulturalne i edukacyjne – tak jak dzieje się to w przypadku organizacji pożytku publicznego.
Sygnatariusze domagają się powołania komitetu składającego się z przedstawicieli rządu, w tym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Nauki, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy, Kancelarii Premiera oraz reprezentantów instytucji kultury, organizacji pozarządowych i porozumienia Obywatele Kultury. Komitet miałby podjąć prace „zmierzające do powstrzymania regresu cywilizacyjnego i działania na rzecz rozwoju kapitału intelektualnego w Polsce w perspektywie najbliższych 20 lat”.
Twórcy zwracają uwagę na konieczność zwiększenia przejrzystości procedur i procesu stanowienia prawa, a zwłaszcza o prowadzenie otwartych konsultacji społecznych; przejrzyste zasady dysponowania środkami publicznymi oraz obsadzania stanowisk dyrektorskich w instytucjach publicznych.
Ich zdaniem, przywrócenie kultury do życia publicznego w Polsce wymaga wprowadzenia do systemu szkolnictwa edukacji medialnej i kulturowej.
Twórcy domagają się również przeprowadzenia badań na temat stanu kultury i roli tego sektora w gospodarce. - Badania takie nie były prowadzone w Polsce od 20 lat, a wedle szacunków kultura generuje ok. 4-5 procent PKB – podkreślili.
Sygnatariusze listu przypomnieli, że „każda złotówka zainwestowana w kulturę zwraca się dwukrotnie, przyczyniając się do modernizacji i podniesienia jakości życia obywateli”.
Wśród podpisanych są znani artyści, animatorzy kultury, nauczyciele, dziennikarze, a także przedstawiciele samorządów m.in. pełnomocnik Prezydenta Krakowa ds. Kultury Filip Berkowicz, Maria Szyszko z Departamentu Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.