O różnicy między areną a agorą. Debata MAC „Państwo 2.0. Obywatele źródłem wiedzy i rozwiązań”
Jakie są szanse i wyzwania związane z nowymi narzędziami do konsultacji? Otwierając debatę „Państwo 2.0. Obywatele źródłem wiedzy i rozwiązań” Michał Boni zwrócił uwagę na zmiany zachodzące w debacie publicznej. Z jednej strony internet burzy bariery i pozwala upowszechnić idee, z drugiej – media zbyt często skupiają się na tym, co głośne, a nie tym, co ważne. To utrudnia rozwój dialogu.
- Jednak państwo, które chcemy budować – państwo optimum – musi być oparte na kontrakcie między władzą, a obywatelami, którzy często mają inną wiedzę, jak lepiej adresować problemy. Dzięki nim rozwiązania mogą być lepiej dopasowane do potrzeb – podkreślił Boni.
Model otwartego rządu polega nie tylko na dialogu rządu z organizacjami – ale także z obywatelami pojedynczymi jako źródle wiedzy i rozwiązań. Do tego potrzeba ogromnej sali obrad i internet jest właśnie taką salą.
Zasady konsultacji - jakie powinny być
Boni zwrócił uwagę, że drugim poważnym problemem w budowie otwartego rządu jest niski kapitał społeczny: „Przy budowaniu rozwiązań zawsze będą występowały napięcia. Ale nie możemy się odwracać do siebie plecami” – apelował
Drugą zmianą jest wdrażana właśnie platforma do konsultacji online (konsultacje.gov.pl), którą pokazało Ministerstwo Gospodarki.
– Dobra wiara w konsultacjach decyduje o różnicy między areną a agorą - podkreślił Wygnański.
- Samo przyjęcie nowych zasad konsultacji jest ważnym krokiem, ale nie zastąpi procesu zmian w administracji i społeczeństwie – przypomniała Steiner i opisała to afrykańskim powiedzeniem: Chcesz iść szybko – idź sam. Chcesz dojść daleko – idź razem.
Prezentacje do pobrania:
- prezentacja ministra Michała Boniego
- prezentacja Siedem Zasad Konsultacji
Rozwiązania twarde czy miękkie?
Henryk Wujec zwrócił uwagę, że Siedem Zasad Konsultacji nie wystarczy bez egzekutywy. Także Piotr Waglowski postulował przyjęcie ustawy o konsultacjach.
– Doceniamy zmiany – mówiła Grażyna Kopińska. Podkreśliła, jak ważne jest Siedem Zasad Konsultacji i rządowy program „Lepsze Regulacje”. - Ale konsultacje ciągle nie są obowiązkowe, a nowe zasady funkcjonują tylko w dwóch ministerstwach – powiedziała.
Przedstawiciele administracji zwracali uwagę na to, że rozwiązania sztywne mogą być zwodnicze. Nakaz i obowiązek skieruje uwagę urzędników na to, by wykazać dopełnienie formalności.
- Potrzebny nam amalgamat rozwiązań miękkich i twardych – dowodził Wygnański.
Panel pokazał, że konieczne jest ćwiczenie wszystkich dostępnych sposobów konsultacji i budowanie nowej kultury obywatelskiej
Na wsiach dużo lepiej
Partycypacja najlepiej rozwija się na wsiach, z miastami jest ogromny kłopot. Z drugiej strony widać, że aktywnym grupom obywateli nie wystarczają już konsultacje, chcą partycypacji właśnie. Dla każdej lokalnej władzy naturalne powinno być zasięganie opinii obywateli po to, by zdobyć wiedzę („tak jak każdy z nas pyta się znajomych o radę przy skomplikowanym zakupie – choć potem sam ponosi za ten zakup odpowiedzialność”). I często tak się dzieje, a samorządowcy zaczynają już narzekać, że mogliby coś poprawić, gdyby tylko obywatele zgłosili się z informacją o problemie. Z drugiej strony nawet sprawnie przeprowadzone konsultacje czy nawet sondaż partycypacyjny może nie przynieść efektów, jeśli potem decyzje utykają, albo nie są wyjaśniane.
W czasie całej debaty zebraliśmy ponad 100 głosów na czacie – wyświetlane one były na dużym ekranie, a paneliści odnosili się do nich.