Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
1 lipca w Warszawie odbyła się kilkutysięczna manifestacja osób głuchych. O co chodziło? Tak burzliwe zamanifestowanie poglądów, to rezultat sporu, jaki od dłuższego czasu toczy się wokół Polskiego Związku Głuchych - największej organizacji społecznej reprezentującej to środowisko.
List otwarty – kwiecień
Warszawską, lipcową manifestację zorganizował Ruch Społeczny Głuchych i ich Przyjaciół. W kwietniu 2013 r. Ruch wystąpił z Listem otwartym do Zarządu Głównego Polskiego Związku Głuchych (PZG). Postulaty z listu zostały powtórzone podczas manifestacji. Co zawiera list? Przede wszystkim zarzuty wobec władz Związku. Zdaniem autorów PZG dyskryminuje społeczność osób głuchych, likwiduje małe oddziały z powodów finansowych, źle reprezentuje środowisko w konsultacjach z władzami (będąc jednocześnie w tych kontaktach monopolistą). Autorzy apelu krytykują fakt zatrudniania w organizacji zbyt dużej liczby osób słyszących oraz wybieranie osób słyszących na stanowiska prezesów oddziałów. Nie podoba im się, że faworyzowany jest sztuczny język migany – system językowo-migowy SJM, kosztem Polskiego Języka Migowego PJM. Za mało jest tłumaczy, a w programach TVP występują tylko tłumacze SJM. Ruch Społeczny domaga się dymisji Zarządu Głównego i rozpisania nowych wyborów. W liście znajduje się postulat, aby prezesem PZG była osoba głucha migająca w PJM. Taki powinien być też cały zarząd i prezesi w oddziałach. Ruch postuluje napisanie nowego statutu, na podstawie którego doszłoby do decentralizacji Związku i nadania większych praw oddziałom. Domaga się również większej przejrzystości finansowej.
Treść listu otwartego z 10 kwietnia 2013 r. do Zarządu Głównego Polskiego Związku Głuchych
http://g.klyo.net/list– otwarty– do– zg– pzg/
Reakcja PZG – druga połowa czerwca
Polski Związek Głuchych odpowiada w piśmie z 21 czerwca. Odpowiedź dotyczy postulatów Ruchu Społecznego oraz planowanej na lipiec manifestacji. Zarzuca Ruchowi, że próbuje wprowadzić środowisko osób głuchych w błąd i wytyka, że reprezentuje tylko część środowiska. Związek wskazuje na demokratyczne procedury wyborcze obowiązujące w organizacji. Potwierdza fakt dyskryminacji osób głuchych w wielu dziedzinach (niedostosowanie prawa, brak tłumaczy, nieuwzględnienie głuchych w programach PFRON, problemy z wejściem na rynek pracy). PZG deklaruje, że rozumie frustrację osób głuchych, odcina się jednak od manifestacji i nie wspiera tej formy prezentacji postulatów.
Treść pisma z dnia 21 czerwca 2013 r. Stanowisko PZG
http://www.pzg.org.pl/rokdownloads/SC/Stanowisko%20PZG.pdf
Oskarżenie – pierwsza połowa czerwca
Wcześniej, 12 czerwca 2013 r. Polski Związek Głuchych, Prezes Związku i Prezes Honorowy występują jako oskarżyciele prywatni przeciwko trzem osobom, m.in. przeciwko inicjatorowi Listu, zbierającemu pod nim podpisy. Oskarżenie mieli wielokrotnie pomawiać w internecie (na portalu www.youtube.pl) stowarzyszenie Polski Związek Głuchych oraz jego władze, nazywając ich m.in. „złodziejami” i „bandytami” oraz wskazując, że PZG „nie ma głuchego prezesa”. Działania te narażają Związek na utratę zaufania potrzebnego do prowadzenia działalności.
Warszawską, lipcową manifestację zorganizował Ruch Społeczny Głuchych i ich Przyjaciół. W kwietniu 2013 r. Ruch wystąpił z Listem otwartym do Zarządu Głównego Polskiego Związku Głuchych (PZG). Postulaty z listu zostały powtórzone podczas manifestacji. Co zawiera list? Przede wszystkim zarzuty wobec władz Związku. Zdaniem autorów PZG dyskryminuje społeczność osób głuchych, likwiduje małe oddziały z powodów finansowych, źle reprezentuje środowisko w konsultacjach z władzami (będąc jednocześnie w tych kontaktach monopolistą). Autorzy apelu krytykują fakt zatrudniania w organizacji zbyt dużej liczby osób słyszących oraz wybieranie osób słyszących na stanowiska prezesów oddziałów. Nie podoba im się, że faworyzowany jest sztuczny język migany – system językowo-migowy SJM, kosztem Polskiego Języka Migowego PJM. Za mało jest tłumaczy, a w programach TVP występują tylko tłumacze SJM. Ruch Społeczny domaga się dymisji Zarządu Głównego i rozpisania nowych wyborów. W liście znajduje się postulat, aby prezesem PZG była osoba głucha migająca w PJM. Taki powinien być też cały zarząd i prezesi w oddziałach. Ruch postuluje napisanie nowego statutu, na podstawie którego doszłoby do decentralizacji Związku i nadania większych praw oddziałom. Domaga się również większej przejrzystości finansowej.
Treść listu otwartego z 10 kwietnia 2013 r. do Zarządu Głównego Polskiego Związku Głuchych
http://g.klyo.net/list– otwarty– do– zg– pzg/
Reakcja PZG – druga połowa czerwca
Polski Związek Głuchych odpowiada w piśmie z 21 czerwca. Odpowiedź dotyczy postulatów Ruchu Społecznego oraz planowanej na lipiec manifestacji. Zarzuca Ruchowi, że próbuje wprowadzić środowisko osób głuchych w błąd i wytyka, że reprezentuje tylko część środowiska. Związek wskazuje na demokratyczne procedury wyborcze obowiązujące w organizacji. Potwierdza fakt dyskryminacji osób głuchych w wielu dziedzinach (niedostosowanie prawa, brak tłumaczy, nieuwzględnienie głuchych w programach PFRON, problemy z wejściem na rynek pracy). PZG deklaruje, że rozumie frustrację osób głuchych, odcina się jednak od manifestacji i nie wspiera tej formy prezentacji postulatów.
Treść pisma z dnia 21 czerwca 2013 r. Stanowisko PZG
http://www.pzg.org.pl/rokdownloads/SC/Stanowisko%20PZG.pdf
Oskarżenie – pierwsza połowa czerwca
Wcześniej, 12 czerwca 2013 r. Polski Związek Głuchych, Prezes Związku i Prezes Honorowy występują jako oskarżyciele prywatni przeciwko trzem osobom, m.in. przeciwko inicjatorowi Listu, zbierającemu pod nim podpisy. Oskarżenie mieli wielokrotnie pomawiać w internecie (na portalu www.youtube.pl) stowarzyszenie Polski Związek Głuchych oraz jego władze, nazywając ich m.in. „złodziejami” i „bandytami” oraz wskazując, że PZG „nie ma głuchego prezesa”. Działania te narażają Związek na utratę zaufania potrzebnego do prowadzenia działalności.
Ani petycja, ani manifestacja nie mają nic wspólnego z wniesionym do sądu aktem oskarżenia. Akt oskarżenia dotyczy osób fizycznych, które w sposób niedopuszczalny naruszyły dobra osobiste członków Zarządu Głównego PZG i samej organizacji - wyjaśnia PZG.
Treść aktu oskarżenia, z którym wystąpił Polski Związek Głuchych
http://www.pzg.org.pl/rokdownloads/SC/PRYWATNY%20AKT%20OSKARZENIA%20WERSJA%20POPRAWIONA.pdf
Manifestacja – lipiec
Manifestację w Warszawie zorganizował Ruch Społeczny Głuchych i ich Przyjaciół. Zaprezentowano postulaty znane z kwietniowego Listu otwartego do Zarządu Głównego PZG. Manifestacja rozpoczęła się rano i trwała kilka godzin. Głusi przeszli od Placu Defilad do Sejmu. Media podały, że w manifestacji uczestniczyło kilka tysięcy osób.
Manifestacja głuchych w centrum. Kierowcy w korkach
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14200250,Manifestacja_gluchych_w_centrum__Kierowcy_w_korkach.html#TRLokWarsTxt
Poprosiliśmy Ruch Społeczny Głuchych i ich Przyjaciół oraz Polski Związek Głuchych o komentarz do zaistniałej sytuacji. Czekamy na odpowiedź.
Treść aktu oskarżenia, z którym wystąpił Polski Związek Głuchych
http://www.pzg.org.pl/rokdownloads/SC/PRYWATNY%20AKT%20OSKARZENIA%20WERSJA%20POPRAWIONA.pdf
Manifestacja – lipiec
Manifestację w Warszawie zorganizował Ruch Społeczny Głuchych i ich Przyjaciół. Zaprezentowano postulaty znane z kwietniowego Listu otwartego do Zarządu Głównego PZG. Manifestacja rozpoczęła się rano i trwała kilka godzin. Głusi przeszli od Placu Defilad do Sejmu. Media podały, że w manifestacji uczestniczyło kilka tysięcy osób.
Manifestacja głuchych w centrum. Kierowcy w korkach
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14200250,Manifestacja_gluchych_w_centrum__Kierowcy_w_korkach.html#TRLokWarsTxt
Poprosiliśmy Ruch Społeczny Głuchych i ich Przyjaciół oraz Polski Związek Głuchych o komentarz do zaistniałej sytuacji. Czekamy na odpowiedź.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.