Czy powstanie w Europie nowy Fundusz dla organizacji pozarządowych? Czy organizacje w Polsce będą mogły z niego korzystać? Jak zaawansowane są prace nad tym Funduszem?
O planach i perspektywach związanych z nowym Funduszem, podczas spotkania zorganizowanego przez Ogólnopolską Federację Organizacji Pozarządowych, opowiadali Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz z Fundacji im. Stefana Batorego oraz poseł do Parlamentu Europejskiego Michał Boni.
Powstanie nowy fundusz na działania NGO w Unii!
Chodzi o środki dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego, które propagują wartości podstawowe w Unii Europejskiej – określone w art. 2 traktatu, który stanowi, iż:
„Unia opiera się na wartościach poszanowania godności osoby ludzkiej, wolności, demokracji, równości, państwa prawnego, jak również poszanowania praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości. Wartości te są wspólne Państwom Członkowskim w społeczeństwie opartym na pluralizmie, niedyskryminacji, tolerancji, sprawiedliwości, solidarności oraz na równości kobiet i mężczyzn”.
Środki te przeznaczone mają być dla organizacji poziomie lokalnym i krajowym – przy czym najbardziej podkreśla się konieczność wsparcia organizacji na poziomie lokalnym.
W tej chwili prace nad koncepcją Funduszu prowadzi Komisja Europejska, która już niedługo ma podjąć decyzję w tej sprawie.
Po co nowy fundusz?
Podczas spotkania Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wyjaśniała, że powstanie nowego instrumentu finansowego nie jest wyłącznie odpowiedzią na antydemokratyczne tendencje w kilku krajach Unii Europejskiej. Jest także odpowiedzią na pewien kryzys wartości widoczny w całej Unii Europejskiej, którego przejawem jest między innymi wzrost poparcia dla ugrupowań radykalnych, oraz partii antydemokratycznych. Zauważyła, że zmiany te wymagają polityki Unii Europejskiej, nastawionej na promocję wartości, któe leżały u podstaw jej powstania.
Pełczyńska-Nałęcz: Historia Europy się nie skończyła [wywiad]
Michał Boni wyjaśniał, iż raport Agencji Praw Podstawowych wskazuje na kurczenie się społeczeństwa obywatelskiego w Europie. Podkreślił, że w niektórych krajach prowadzona jest obecnie polityka podważająca zaufanie do organizacji społeczeństwa obywatelskiego – dotyczy to nie tylko rządów, ale także przedstawicieli niektórych partii politycznych, które narzucają tego typu narrację. Zwrócił uwagę także na zmniejszanie wielkości środków finansowych przekazywanych do organizacji społeczeństwa obywatelskiego. Zauważył, że trzeba znaleźć narzędzia, które pomogą obronić demokrację, obronić wartości wymienione w art. 2, a dla tego kluczowa jest działalność obywateli, którzy działać mogą właśnie w organizacjach społeczeństwa obywatelskiego. Z tego powodu zaczęto apelować o to, żeby w nowym budżecie znaleźć środki na wsparcie działań, aktywności organizacji tworzących klimat dla rozwoju demokracji. Byłyby to środki UE, zarządzane przez Komisję Europejską.
Trwają prace w Komisji Europejskiej
Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wyjaśniła, na jakim etapie są prace Komisji Europejskiej i jakie są efekty tych prac. Zauważyła, że na ten moment postulaty inicjatorów utworzenia funduszu uwzględniane są w sposób niewystarczający. Przede wszystkim chodzi o kwoty, które nie są wyższe, niż te przeznaczane obecnie przez UE na działania zbliżone do zakładanych. Chodzi jednak także o regulacje – czy pieniądze dostaną duże sieci, czy organizacje małe i średnie, czy będzie można aplikować w językach w językach narodowych – co ważne dla organizacji lokalnych, jak będą wyglądały procedury przyznawania środków.
Szczegóły wypracowane przez Komisje poznamy 30 maja – do tego czasu organizacje mogą włączyć się w promowanie tego instrumentu wysyłając listy poparcia do Komisji Europejskiej. Jest to niezwykle ważne!
Wesprzyj organizacje działające na rzecz praw człowieka i demokracji – wyślij list
Potem natomiast będzie można włączyć się w prace dotyczące szczegółowych ustaleń – do czego zachęcać będzie OFOP i Fundacja Batorego.