W wyborczą niedzielę 25 października stowarzyszenie zainaugurowało na Zamku Królewskim w Warszawie 33. rok swojej pracy ze zdolną młodzieżą. Głównymi bohaterami uroczystości było pół setki nowych stypendystów Funduszu, którzy odebrali swoje nominacje. W poniedziałek wzięli udział w pierwszych funduszowych zajęciach w tym roku szkolnym.
– Przede wszystkim jestem tu, by serdecznie podziękować wszystkim osobom, które zaangażowały się w pracę dla Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci, bo jestem przekonany, że to co robią, promieniuje czymś bardzo pożytecznym i dobrym bardzo szeroko, zwłaszcza na naukę w Polsce – powiedział prof. Jerzy Duszyński, prezes Polskiej Akademii Nauk, goszczący na niedzielnej uroczystości.
W powitaniu nowych stypendystów wzięło udział grono członków i współpracowników stowarzyszenia, w tym – wielu dawnych stypendystów, dziś już z doktoratami, habilitacjami, tytułami profesorskimi. Mówcy zwracali uwagę, że działalność stowarzyszenia opiera się na wolontariacie wielu setek studentów, naukowców i twórców. Nie jest tego powodem oszczędność.
Uczniowie biorący udział w zajęciach Funduszu dostają wyraźny sygnał, że wszyscy prowadzący spotykają się z nimi z potrzeby serca i z pasji do tematów, o których chcą rozmawiać z młodzieżą.
Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci działa inaczej niż szkoła i obok szkoły – dając uczniom dużo swobody w wyborze tematów, którymi chcą się zajmować i tempa pracy, stawiając pytania, na które prowadzący nie mają gotowej odpowiedzi, pokazując, jak w rzeczywistości wygląda praca badawcza i proces twórczy. Choć grupa podopiecznych jest niewielka w skali kraju i z konieczności elitarna, działania Funduszu to trwający od wielu dekad unikalny eksperyment edukacyjny, którego wyniki warto stosować szeroko.
– Jesteśmy głęboko przekonani, że to, co robimy, można robić ze wszystkimi – to jest tylko kwestia stopnia trudności. A są dwie istotne cechy naszej działalności. Pierwsza z nich to swoboda, która nie jest dowolnością. Mamy ten luksus – w przeciwieństwie do szkoły – że nie musimy mieć pewności, że nasi absolwenci będą dokładnie tego samego dnia i dokładnie o tej samej godzinie wiedzieli i umieli to samo. My za to mamy wielkie oczekiwania dotyczące rzetelności. Nie oczekujemy, że wszyscy przeczytają to samo, ale oczekujemy, że będą umieli czytać ze zrozumieniem, patrzeć krytycznie, dostrzegać własne błędy, że będą znali metodologię badawczą i wiedzieli, co to jest eksperyment. Wszystko jedno, jak się tego nauczą. Liczy się rzetelność i porządność – mówiła dyrektor Maria Mach, również dawna stypendystka.
– Drugą naszą cechę przywołam niezbyt nowoczesnym cytatem. Grzegorz Piramowicz zupełnie genialnie podsumowuje istotę edukacji, mówiąc, że nauczyciel to jest ktoś, kto troszczy się o to, żeby młodzi ludzie sobie i drugim stawali się użyteczni. To jest esencja uczenia! Bardzo dbamy o to, żeby nasi podopieczni mieli tę świadomość. Jeśli mamy jakieś talenty, które nas wyróżniają, to one są przede wszystkim po to, żeby sobie i drugim stawać się użytecznymi – dodała.
– Chciałabym, żeby w tym, co robicie, przydarzyła wam się taka sytuacja, że ludzie powiedzą nie tylko „jak dobrze to zrobiłeś!”, ale raczej usłyszycie „jak dobrze, że to zrobiłeś!” – podkreślała w swoim przemówieniu do nowych stypendystów.
– Jak dobrze, że to robimy! – skomentowała chwilę później Kinga Kobus, członkini zarządu Fundacji PZU, która jest partnerem strategicznym stowarzyszenia. – Bardzo wam gratuluję i bardzo wam zazdroszczę – powiedziała do zgromadzonych na sali uczniów.
W roku szkolnym 2015/2016 zarząd stowarzyszenia przyjął do programu 542 uczniów szkół podstawowych, gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych ze wszystkich 16 województw. Setce z nich przyznano dodatkowo tytuł Stypendysty KFnrD, w tym 52 osobom – po raz pierwszy.
To ta ostatnie grupa została zaproszona do Warszawy na trzydniowe spotkanie. Uczestnicy zwiedzali „od kuchni” Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Historii Żydów Polskich „Polin”, Muzeum Narodowe, i oczywiście – Zamek Królewski. W ramach spotkania, zdolni uczniowie byli także w Teatrze Narodowym, a przede wszystkim – już w poniedziałek – wzięli udział w spotkaniach i seminariach z różnych dziedzin, zorganizowanych wspólnie z Uniwersytetem Warszawskim i Uniwersytetem Muzycznym Fryderyka Chopina.
W spotkaniu wzięli udział także rodzice i nauczyciele nowych stypendystów. Fundusz zorganizował dla nich warsztaty na temat pracy ze zdolnymi uczniami.
Już w listopadzie ruszają warsztaty badawcze i seminaria zorganizowane dla wszystkich uczestników programu. Kolejne zajęcia, obozy naukowe, koncerty, wystawy i rozmaite projekty służące rozwojowi talentów będą trwały do końca lata.
Źródło: Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci