Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Siódme posiedzenie Podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o stowarzyszeniach, przepracowało zapisy dotyczące stowarzyszeń zwykłych. Ustawa wyraźnie wskaże, że stowarzyszenia zwykłe będą mogły finansować swoją działalność z dotacji publicznych, np. startować do konkursów ogłaszanych przez samorząd.
Grafika: Grzegorz Laszuk
Było to trzecie posiedzenie, na którym koncentrowano się tylko na stowarzyszeniach zwykłych. Nowa regulacja ma im dać ułomną osobowość prawną (w miejsce braku takiej osobowości) i znacznie większe uprawnienia. Jednym z proponowanych uprawnień jest możliwość ubiegania się o dotacje.
Projektodawcy deklarują, że od samego początku zabiegali o stworzenie takiej możliwości. Trudno jednak tego zamiaru doszukać się w uzasadnieniu do projektu. Sam tekst nowelizacji również wyraźnej wskazówki nie zawierał. Przedstawiciele Prezydenta tłumaczą, że opisywana możliwość wynika z braku zakazu i jednocześnie z zestawienia, jakie przepisy ustawy stosuje się, a jakich nie, do stowarzyszeń zwykłych. W konsultacji z Biurem Analiz Sejmowych ustalono jednak, że zaproponowana konstrukcja nie jest jasna. Podczas posiedzenia przyjęto więc, że dotacje zostaną wyraźnie wymienione jako środki finansowania działalności stowarzyszeń zwykłych. Znajdą się w wyliczeniu w art. 42 ust. 2 ustawy Prawo o stowarzyszeniach, obok składek członkowskich, darowizn, spadków, zapisów, dochodów z majątku stowarzyszenia oraz z ofiarności publicznej.
Stowarzyszeniom zwykłym poświęcono prawie połowę z dotychczasowych posiedzeń, ale wydaje się, że podkomisja ma już za sobą związany z tym kryzys. Nie oznacza to jednak, że pozostałe prace pójdą gładko. Na koniec zostawiono niełatwą dyskusję, czy utrzymać prezydencką propozycję, żeby stowarzyszenie mógł zakładać "każdy" (co wynika z założenia, że prawo do zrzeszania się jest prawem człowieka, a nie prawem obywatela). Wróci więc kwestia zakładania stowarzyszeń przez cudzoziemców, budząca sporo emocji tuż po tym, jak projekt wpłynął do Sejmu (Konstytucjonalista: zakładanie stowarzyszeń tylko dla obywateli RP). Do przepracowania zostały też przepisy dotyczące przekształceń (np. stowarzyszenia w spółdzielnię socjalną), które z samej swojej natury są skomplikowane, na co wskazywały ekspertyzy i opinie do projektu (zobacz…).
Kolejne majowe posiedzenia mogą być więc równie trudne i żmudne, jak te dotyczące stowarzyszeń zwykłych. Wygląda jednak na to, że w tym miesiącu uda się zamknąć prace i przedstawić ich wynik połączonym komisjom Polityki Społecznej i Rodziny oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Najbliższe posiedzenie podkomisji ma się odbyć 25 maja.
Projektodawcy deklarują, że od samego początku zabiegali o stworzenie takiej możliwości. Trudno jednak tego zamiaru doszukać się w uzasadnieniu do projektu. Sam tekst nowelizacji również wyraźnej wskazówki nie zawierał. Przedstawiciele Prezydenta tłumaczą, że opisywana możliwość wynika z braku zakazu i jednocześnie z zestawienia, jakie przepisy ustawy stosuje się, a jakich nie, do stowarzyszeń zwykłych. W konsultacji z Biurem Analiz Sejmowych ustalono jednak, że zaproponowana konstrukcja nie jest jasna. Podczas posiedzenia przyjęto więc, że dotacje zostaną wyraźnie wymienione jako środki finansowania działalności stowarzyszeń zwykłych. Znajdą się w wyliczeniu w art. 42 ust. 2 ustawy Prawo o stowarzyszeniach, obok składek członkowskich, darowizn, spadków, zapisów, dochodów z majątku stowarzyszenia oraz z ofiarności publicznej.
Stowarzyszeniom zwykłym poświęcono prawie połowę z dotychczasowych posiedzeń, ale wydaje się, że podkomisja ma już za sobą związany z tym kryzys. Nie oznacza to jednak, że pozostałe prace pójdą gładko. Na koniec zostawiono niełatwą dyskusję, czy utrzymać prezydencką propozycję, żeby stowarzyszenie mógł zakładać "każdy" (co wynika z założenia, że prawo do zrzeszania się jest prawem człowieka, a nie prawem obywatela). Wróci więc kwestia zakładania stowarzyszeń przez cudzoziemców, budząca sporo emocji tuż po tym, jak projekt wpłynął do Sejmu (Konstytucjonalista: zakładanie stowarzyszeń tylko dla obywateli RP). Do przepracowania zostały też przepisy dotyczące przekształceń (np. stowarzyszenia w spółdzielnię socjalną), które z samej swojej natury są skomplikowane, na co wskazywały ekspertyzy i opinie do projektu (zobacz…).
Kolejne majowe posiedzenia mogą być więc równie trudne i żmudne, jak te dotyczące stowarzyszeń zwykłych. Wygląda jednak na to, że w tym miesiącu uda się zamknąć prace i przedstawić ich wynik połączonym komisjom Polityki Społecznej i Rodziny oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
Najbliższe posiedzenie podkomisji ma się odbyć 25 maja.
Źródło: poradnik.ngo.pl
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.
