Nowe zgromadzenia publiczne. Czy zdążą wejść w życie na czas?
Przyjęcie nowej ustawy dotyczącej zgromadzeń publicznych stało się konieczne po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z września 2014 r., w którym starym (wciąż obowiązującym) przepisom wytknięto wiele wad. Na początku roku w Sejmie pojawił się rządowy projekt nowej ustawy. 10 września 2015 r. posłowie odrzucili poprawki zaproponowane przez Senat i zakończyli prace nad tym projektem. Będziemy mieli zgromadzenia spontaniczne, ale ustawę musi jeszcze podpisać prezydent.
Nowa ustawa wprowadza trzy rodzaje zgromadzeń publicznych – w tym zgromadzenia spontaniczne. To zgromadzenia, o których nie trzeba będzie wcześniej zawiadamiać odpowiedniego organu. Uregulowania takiego sposobu wystąpień od lat domagały się organizacje pozarządowe. Jeśli planowane zgromadzenie nie będzie powodowało utrudnień w ruchu drogowym, będzie można je zgłaszać w trybie uproszczonym. Przygotowano również bardziej skuteczną i szybszą procedurę odwoławczą od negatywnych decyzji w sprawie organizowania zgromadzeń.
Czekająca na podpis ustawa, podobnie jak jej poprzedniczka, zawiera też artykuły opisujące rolę przewodniczącego zgromadzenia, czy zasady postępowania w sytuacji, kiedy dwa zgromadzenia (ich trasy) pokrywają się lub krzyżują.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)