NIW-CRSO przeciw plagiatom w konkursach grantowych [komentarz]
Kupowanie gotowych wniosków, składanie ich w wielu różnych konkursach i „recykling” projektów – to jedne z wyzwań, przed którymi stoją dziś grantodawcy. Jak oddzielić działania przygotowane przez organizacje w oparciu o rzeczywiste potrzeby lokalnych społeczności i grup docelowych, od tych, które choć na pierwszy rzut oka świetnie wyglądają to zostały kupione na rynku gotowych wniosków? Jednym z koniecznych kroków jest eliminacja plagiatów w konkursach. To właśnie robimy w NIW-CRSO.
Przyznaliśmy dodatkowych 46 grantów w ramach Programu Moc Małych Społeczności. Z równie liczną grupą organizacji nie podpisaliśmy umów ze względu na wykryty we wnioskach plagiat. W wielu przypadkach powielona treść stanowiła ponad 90% wniosku. Problem nie dotyczy wyłącznie Programu MMS. W NOWEFIO do tej pory kilkanaście wniosków zostało odrzuconych na podobnej podstawie.
Zjawisko dotyka kilku płaszczyzn. Po pierwsze – w dobie pisania wniosków przez firmy zewnętrzne, ogromnego zainteresowania konkursami i przy niskim współczynniku dofinansowanych projektów jednym z elementów, który sprawia, że organizacja jest dla grantodawcy wiarygodna jest umiejętność napisania wniosku. Powierzenie setek tysięcy złotych z publicznych środków wymaga wielopoziomowej weryfikacji. Sytuacja, gdy beneficjent złożył wniosek, którego treść jest niemalże identyczna z innymi, musi dać do myślenia. Organizacje samodzielnie piszące wnioski, powinny być traktowane priorytetowo wobec tych, które je zamawiają.
Weryfikacja tożsamych wniosków pozwala także uniknąć podwójnego lub wielokrotnego finansowania tych samych działań. Sytuacja, w której kilka projektów jest realizowanych dokładnie w tym samym miejscu, czasie i zakresie, a do tego finansowanych z tego samego źródła, nie może mieć miejsca. Podobna sytuacja podwójnego finansowania może wystąpić, kiedy organizacja składa ponownie wniosek na działanie, które już zrealizowała, szczególnie jeżeli dotyczy to jej rozwoju. Niedopuszczalne byłoby np. sfinansowanie opracowania strategii fundraisingowej przez organizację, która przed rokiem w innym projekcie zaraportowała, że właśnie tę strategię opracowała.
Do weryfikacji tego typu przypadków potrzebny był odpowiedni program analizujący i porównujący treści wszystkich wniosków.
Przyglądając się problemowi plagiatu wiemy, że nie zawsze „winne” są organizacje. Jestem przekonany, że wiele organizacji nie było świadomych sytuacji, w jakiej się znalazły. Znamy także przykłady firm, które pomogły w przygotowaniu wniosków nie informując, że był już on wcześniej dofinansowany. Z zaniepokojeniem przyglądamy się też ofertom firm sprzedającym gotowe, dofinansowane wcześniej wnioski, często bez powiązania z celami czy misją organizacji.
Rok temu zamówiliśmy dla NIW program, który porównuje treść oferty ze wszystkimi innymi dofinansowanymi wnioskami w historii Instytutu, wykrywa podobieństwa, tożsame treści. W Programie MMS po raz pierwszy wprowadziliśmy zapis, który zastrzega, że organizacja składająca wniosek musi być jego autorem. W najbliższych konkursach NOWEFIO i PROO weryfikacja plagiatowa stanie się elementem oceny formalnej.
Co istotne – nie traktujemy jako plagiatu ponownie złożonego wniosku, który w poprzednich edycjach nie został dofinansowany. Nie jest także plagiatem nowa edycja wcześniejszego projektu, jeżeli jest to wprost opisane we wniosku. Chciałbym podkreślić, że system nie działa automatycznie – każdy przypadek podejrzenia plagiatu jest osobno rozpatrywany, a organizacja może odnieść się do uwag Instytutu. Intencją nie jest także całkowite wyeliminowanie pracy doradców ds. pozyskiwania dotacji. Naszym celem jest zapobieganie sytuacjom składania wniosków, które nie są przygotowane przez organizacje, nie są dopasowane do lokalnych potrzeb, a także takich, które zostały już dofinansowane z NIW, na przykład, pod inną nazwą.
Druga strona medalu
Pisanie wniosków przez zewnętrzne podmioty nie jest problemem samym w sobie. Jest skutkiem ubocznym bardzo skomplikowanych procedur konkursowych, zwłaszcza w projektach finansowanych ze środków unijnych. Jest wynikiem tego, że w każdym konkursie zasady są inne, różne są wnioski, kryteria, zasady etc.
Naszym długofalowym celem musi stać się zapewnienie takich warunków konkursowych i przygotowanie ekspertów, żeby organizacje nie sięgały po gotowe wnioski opracowane przez zewnętrzne firmy.
Zwracam się do wszystkich organizacji z apelem: uważajcie na oferty płatnego pisania wniosków, zwłaszcza jeżeli ktoś oferuje „gotowca”. Przygotujcie analizę społeczności, pokażcie lokalną specyfikę. Jeżeli korzystacie z pomocy profesjonalistów – konsultujcie własne pomysły, szlifujcie teksty. Przede wszystkim nie przekazujcie wszystkiego w ręce osób piszących wnioski, które nie znają specyfiki Waszej organizacji i społeczności, w której działacie.
Najważniejsze, aby wasz projekt odpowiadał na potrzeby odbiorców i był zgodny z celami i misją organizacji.
Źródło: NIW – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego