25 listopada 2006 w Warszawie odbyło się pierwsze Walne Zebranie członków Stowarzyszenia „Nil-Wisła”.
W sobotę 25 listopada 2006 w Warszawie odbyło
się pierwsze Walne Zebranie Członków, zarejestrowanego w sierpniu
tego roku, Polsko-Sudańskiego STOWARZYSZENIA NA RZECZ WSPÓŁPRACY I
PRZYJAŹNI „NIL-WISŁA”.
Na spotkaniu przedstawiono sprawozdanie z
dotychczasowej 3-miesięcznej działalności Stowarzyszenia oraz
dyskutowano o planach i priorytetach na najbliższą przyszłość. −
Teraz najważniejsze jest szybkie opracowanie i wdrożenie projektów
i poinformowanie o naszej działalności – mówi Prezes Zarządu
Stowarzyszenia „Nil-Wisła” Rashad El-Tayeb Ahmed Elhadi.−
Szukamy osób, które włączą się do pracy.
STOWARZYSZENIE „NIL-WISŁA” powstało z
inicjatywy Sudańczyków mieszkających w Polsce oraz Polaków
zainteresowanych kulturą i historią Sudanu. Jest apolitycznym,
dobrowolnym, samorządnym i trwałym zrzeszeniem o celach
niezarobkowych.
Celem Stowarzyszenia jest działalność
społeczna, kulturalna, naukowa i oświatowa, obejmująca propagowanie
i wspieranie różnorodnych inicjatyw społeczno-charytatywnych oraz
gospodarczych, szerzenie tolerancji i upowszechnianie wiedzy o obu
krajach.
– Stowarzyszenie dąży do dbałości o dobry
wizerunek członków i pozytywne wartości wnoszone przez nich do
obyczajów, kultury oraz życia publicznego Polski i Sudanu. Ma na
celu podejmowanie działań przeciwko wszelkim formom nietolerancji,
ksenofobii oraz rasizmu – mówi Rashad El-Tayeb Ahmed Elhadi.
Stowarzyszenie kieruje się zasadą szacunku wobec osobistych
poglądów członków oraz osób korzystających z jego pomocy.
− Chcemy promować dorobek Polaków i Sudańczyków
działających na rzecz współpracy i przyjaźni polsko-sudańskiej –
dodaje Sekretarz Generalny Stowarzyszenia Awad Gabir.
Działalność ta podejmowana jest na rzecz obywateli Polski i Sudanu,
dla ułatwienia im współpracy i integracji.
STOWARZYSZENIE „NIL-WISŁA” będzie realizowało
swoje cele poprzez prowadzenie działalności informacyjnej i
edukacyjnej, współpracę z instytucjami administracji rządowej i
samorządowej oraz innymi organami państwa, organizacjami
społecznymi i międzynarodowymi, a także ścisłą współpracę z
Towarzystwem Przyjaźni Sudańsko-Polskiej w Sudanie.
Szacuje się, że w Polsce przebywa około
sześćdziesięciu Sudańczyków, z których większość osiedliła się i
założyła rodziny w Polsce. Polacy od kilkudziesięciu lat są obecni
w Sudanie, prowadząc działalność naukową i gospodarczą, ale obecnie
coraz silniej działają firmy z krajów azjatyckich. W stolicy Sudanu
– Chartumie, działa jedynie polski konsulat honorowy, natomiast w
Warszawie nie ma sudańskiej placówki dyplomatycznej (po wizy
Sudańczycy muszą udać się do Kairu, a Polacy do Berlina).
– Nie chcemy, by Sudan pojawiał się jedynie w
kontekście działań wojennych. Polscy archeolodzy od ponad 40 lat
prowadzą w tym kraju działalność naukową – przypomina dr Mahmoud
El-Tayeb, wykładowca Instytutu Archeologii Uniwersytetu
Warszawskiego. – Polska misja archeologiczna, jeszcze pod
kierownictwem profesora Kazimierza Michałowskiego, na przełomie lat
pięćdziesiątych i sześćdziesiątych rozpoczęła badania w Faras, w
ramach Kampanii Nubijskiej - działań podjętych w celu ratowania
zabytków Nubii zagrożonych budową Wysokiej Tamy w Asuanie –
przypomniał.
Źródło: Organizator