POROWSKA: Rzecznik ma bronić naszych praw obywatelskich, nie oglądając się na interesy rządzących. Adamie, dziękuję Ci za odwagę. Jesteśmy z Tobą i nie pozwolimy Ci odejść zbyt wcześnie.
Wspieram osoby w kryzysie bezdomności ponad dekadę. Jako pracownik socjalny prowadziłam indywidualne programy wychodzenia z bezdomności. Już na tym etapie widziałam, jak przepisy prawa i złe, stronnicze decyzje urzędnicze wpychały ludzi w biedę i nie pozwalały im się z niej wyrwać.
Adam Bodnar interesuje się losem ubogich
Wielokrotnie zapraszałam do współpracy prawników, aby wsparli mnie wiedzą i doświadczeniem. Niestety, często spotykałam się jedynie z wykładnią prawa, a nie z prawdziwym, ludzkim zaangażowaniem. Prowadząc organizację pozarządową, która w swoich strukturach ma zarówno schronisko dla osób bezdomnych, mieszkania treningowe, jak i streetworking, widzę jeszcze więcej problemów. Ale prawo nie zawsze jest źle napisane – czasem brakuje po prostu dobrej woli, aby przepisy pomagały, a nie gmatwały życie obywateli.
Adama Bodnara poznałam, gdy w Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zorganizował spotkanie, które miało na celu zainicjowanie działań na rzecz poprawy sytuacji osób w kryzysie bezdomności. Już wtedy urzekło mnie ludzkie podejście i zaangażowanie prawnika. Nieczęsta to rzecz, aby interesować się losem ludzi ubogich na tyle, by chcieć zrobić dla nich coś więcej niż podarować im pięć złotych na ulicy.
Sprawiedliwy i nieugięty Rzecznik
W późniejszym czasie, kiedy to z inicjatywy organizacji pozarządowych Adam Bodnar został Rzecznikiem Praw Obywatelskich, zyskałam silnego sojusznika w walce o godność ludzi bezdomnych. Dlatego jestem głęboko zaniepokojona zamieszaniem wokół próby odwołania Rzecznika Praw Obywatelskich.
Zastanawiam się, w jakich czasach przyszło mi żyć, skoro nawet osoba piastująca takie stanowisko może obawiać się represji. Uczono mnie, iż szczerość i prawda zawsze zwycięży, że dobro drugiego człowieka powinno być na pierwszym miejscu. Uczono mnie, aby patrzeć w oczy drugiego człowieka, aby mu pomagać, zamiast pytać i szukać powodów, by mu tej pomocy nie udzielić. Rozmawiając z naszym rzecznikiem, widzę jego odwagę i determinację. Wiem, że szuka rozwiązań, a nie powodów do niepomagania. Myślę, że jest sprawiedliwy i nieugięty – a to nie przysparza wielu przyjaciół.
Dziękuję Ci za odwagę!
Wniosek za jego odwołaniem odczytuję jako dowód, że się nie pomyliłam, że mam rację. Bo przecież Rzecznik ma bronić naszych praw obywatelskich, nie oglądając się na interesy rządzących.
Adamie, dziękuję Ci za odwagę. Jesteśmy z Tobą i nie pozwolimy Ci odejść zbyt wcześnie.
Czym żyje III sektor w Polsce? Jakie problemy mają polskie NGO? Jakie wyzwania przed nim stoją. Przeczytaj debaty, komentarze i opinie. Wypowiedz się! Odwiedź serwis opinie.ngo.pl.
Rozmawiając z naszym rzecznikiem, widzę jego odwagę i determinację. Wiem, że szuka rozwiązań, a nie powodów do niepomagania.