„Nie możemy czekać, aż polscy politycy się ogarną” - Młode aktywistki z inicjatywy WSCHÓD już na szczycie klimatycznym COP 28 w Dubaju
„Kiedy polscy politycy tkwią w powyborczym chaosie, my dotarłyśmy właśnie na szczyt klimatyczny i będziemy przez najbliższe dwa tygodnie walczyć na nim o bezpieczeństwo dla Polek i Polaków. Stawka nigdy nie była tak wysoka” - mówią aktywistki inicjatywy WSCHÓD. Już dziś startuje tegoroczny szczyt klimatyczny - COP 28 - w Dubaju, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Szczyt od miesięcy generuje liczne skandale, głównie w wyniku tego, że stanowisko prezydenta negocjacji objął Sultan Al Jaber, dyrektor zarządzający giganta naftowego Abu Dhabi National Oil Company. Konferencja przyciągnie najprawdopodobniej 80 000 uczestników i potrwa do 12 grudnia. Polska delegacja aktywistek
planuje być na miejscu do finału negocjacji.
“Dzięki hojności ludzi wpłacających na naszą zrzutkę i wsparciu kilku polskich fundacji, jesteśmy na miejscu i będziemy robić co w naszej mocy, żeby walczyć o politykę klimatyczną na miarę obecnych kryzysów. Obecna inflacja i kryzys klimatyczny utrudniają nam życie każdego dnia, a stoją za tym potężne biznesy i skorumpowani politycy, którzy wolą własne zyski od naszego bezpieczeństwa. Pora z tym skończyć” - mówi Kinga Kordowska, 17-letnia aktywistka inicjatywy WSCHÓD.
„Wszystko wskazuje na to, że 2023 rok będzie najgorętszym rokiem w historii. COP 28 w Dubaju musi być tym szczytem, na którym kraje ostatecznie zgodzą się na uwolnienie nas od paliw kopalnych. Nie ma już miejsca na nowe inwestycje w gaz, ropę, czy węgiel. Ale zadanie jest trudne - a rekordowa ilość lobbystów na szczycie nie ułatwia nam zadania” komentuje Wiktoria Jędroszkowiak, aktywistka inicjatywy Wschód. Po zeszłorocznym szczycie w Egipcie - na którym negocjatorom nie udało się dokonać jakiegokolwiek postępu w kwestii paliw kopalnych, światowy ruch klimatyczny liczy na konkretny zapis w finalnej deklaracji o zakończeniu ekspansji węgla, ropy i gazu. Organizacje na całym świecie domagają się przyspieszenia przejścia na zieloną energię, przy jednoczesnym wsparciu najbardziej potrzebujących społeczności - w tym pracowników sektorów, które będą musiały przejść gruntowne zmiany.
Delegacja aktywistek na szczyt przyjechała z konkretnymi postulatami, również do polskiego nadchodzącego rządu. Te same postulaty podkreślać będą aktywistki inicjatywy WSCHÓD na miejscu w Polsce, gdzie również w trakcie szczytu odbędą się akcje nawiązujące do wydarzeń w Dubaju. „W obliczu nachodzących na siebie kryzysów nie mamy ani chwili do stracenia. Jeśli przyszły rząd chce faktycznie umocnić pozycję Polski w świecie, musi szybko ogłosić pierwsze kroki sprawiedliwej transformacji” - powiedziała Patrycja Kozień, aktywistka inicjatywy WSCHÓD.
Poza dotychczasowymi zobowiązaniami m.in. Donalda Tuska, który obiecywał chociażby opodatkowanie nadmiarowych zysków spółek energetycznych takich jak Orlen, aktywistki apelują o pięć konkretów, którymi polscy politycy powinni zająć się w pierwszych kilku tygodniach rządów:
1. rewizja tzw. umowy społecznej z związkami górniczymi, m.in. uwzględnienie w niej nierentowności spalania węgla, realnego planu na transformację, która jest sprawiedliwa i oferuje adekwatne propozycje dla osób pracujących w górnictwie.
2. uwolnienie potencjału energii wiatrowej, m.in. odejście od tzw. zasady 10h czy późniejszej poprawki o odległości 700 metrów
3. przeznaczenie pełni środków z KPO na sprawiedliwą transformację, tzn. brak żadnych dopłat do inwestycji w paliwa kopalne
4. stworzenie i przedstawienie planu renowacji sieci elektroenergetycznych
5. włączenie postulatów „społecznych” w planie transformacji energetycznej (m.in. podwyżki dla sektora budżetowego i historyczne docieplanie budynków mieszkalnych)
Wielkimi nieobecnymi są naczelni politycy nowej koalicji rządzącej, m.in. Donald Tusk, zapowiadany premier, czy Paulina Henning-Kloska, zapowiadana ministra klimatu i środowiska. “Jeśli Donald Tusk jest w stanie pojechać do Brukseli, by jak sam mówi - walczyć o środki z KPO - powinien też w swoim kalendarzu uwzględnić choć jednodniową, ale istotną obecność na szczycie klimatycznym. Nie można tylko częściowo wrócić na arenę międzynarodową” - dodaje Dominika Lasota, aktywistka Inicjatywy Wschód - “Na szczyt wybiera się za to tymczasowa ministra klimatu, Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, której kadencja skończy się prędzej niż sam COP. Na dwa dni przybędzie również Prezydent Andrzej Duda, by wygłosić “ważne przemówienie”. Polki i Polacy zasługują na prawdziwą, demokratycznie wybraną i chroniącą naszych interesów reprezentację.”
Podczas szczytu klimatycznego COP 28 inicjatywa WSCHÓD zapowiada cały szereg działań - od protestów, przez konfrontacje z politykami, po konferencje dla mediów z Polski i zagranicy.
To wszystko w samym sercu wydarzeń, które zdecydują o kolejnych latach polityki klimatycznej, a także będą kluczowym polem dla planowania polityki międzynarodowej i ukierunkowania decyzji w Polsce, przy okazji tworzącego się nowego rządu. Również w tym roku chcemy podtrzymać coroczną okazję do skupienia się na klimacie w Polsce, czego w przeszłości wyraźnym przykładem była konfrontacja naszej aktywistki, Dominiki Lasoty z Prezydentem Andrzejem Dudą.
Zapraszamy do kontaktu i do korzystania z naszych materiałów. Tutaj znajdą Państwo przygotowany przez nas wyczerpujący brief dot. negocjacji na COP28. W tym folderze wrzucamy dla Państwa najbardziej aktualne materiały foto, wideo i audio do darmowego użytku.
Źródło: Inicjatywa WSCHÓD