Pierwsza spółdzielnia socjalna w powiecie chrzanowskim ma poważne kłopoty. Jednak jej członkinie nie poddają się i nie chcą wracać na garnuszek pomocy społecznej - czytamy w tekście Anny Jarguz opublikowanym na lokalnym portalu internetowym przelom.pl.
„Pomocna Dłoń” to spółdzielnia socjalna założona przez sześć mieszkanek Trzebini. Spółdzielnia oferuje usługi opiekuńcze i porządkowe. Niestety na razie spółdzielni trudno przebić się na rynku. Ma też problemy finansowe, gdyż o dotację zaczęły starać się dopiero po założeniu spółdzielni, a zarejestrowanym podmiotom wsparcie nie przysługuje.
Gdy zaczynały, wszystko wydawało im się prostsze. Brak pieniędzy na rozkręcenie firmy i skomplikowane procedury ostudziły nieco zapał, ale nie na tyle, by zaczęły myśleć o porzuceniu spółdzielni. - Liczyłyśmy na dofinansowanie, by ruszyć z działalnością. Okazało się jednak, że już zarejestrowanym podmiotom pomoc finansowa się nie należy. Pożyczki też nie weźmiemy, bo nikt nie będzie naszym żyrantem. Brakuje nam również księgowej - wylicza Wioletta Burdalska, prezes spółdzielni.
Więcej: Anna Jarguz, Nie chcą współczucia tylko pracy, przelom.pl
Źródło: przelom.pl