NGO.pl: Społeczeństwo jest podzielone. Dotyczy to również osób działających w organizacjach. Czy na NGO spoczywa jednak szczególna odpowiedzialność za „klejenie” wspólnoty? Zapraszamy do debaty!
Społeczeństwo polskie jest podzielone, prawdopodobnie coraz bardziej. To teza banalna. Dzieli nas polityka, kwestie światopoglądowe, przekonania dotyczące przeszłości i nadzieje na przyszłość. To zresztą normalne w demokratycznym, pluralistycznym społeczeństwie i samo w sobie nie stanowi raczej problemu.
Ostrość tych podziałów może jednak budzić niepokój. Gdy kwestie polityczne dzielą rodziny, nie pozwalają na spokojną dyskusję przy stole, doprowadzają do zerwania przyjaźni – można się zastanawiać, czy sprawy nie zaszły za daleko. Podobnie gdy słychać – ze wszystkich stron politycznego sporu – głosy nawołujące do wykluczenia ze wspólnoty określonych grup czy próby zawłaszczenia rozumienia „polskości” i „obywatelskości”. I pomysły, by Polskę podzielić na dwa, stworzyć osobne państwa. Bez wiary, że możemy się dogadać i – nie zgadzając się ze sobą i dyskutując – żyć jednak w jednym kraju i tworzyć jedno społeczeństwo.
Nie chodzi jednak wyłącznie o postawienie diagnozy – niezbyt zresztą odkrywczej. Chodzi również o namysł nad drogami radzenia sobie z tą sytuacją. I szukanie aktorów, którzy mogliby się przyczynić do łączenia polskiego społeczeństwa.
W nowej debacie portalu ngo.pl chcemy się zastanowić, czy „NGO kleją społeczeństwo?”. Czy organizacje pozarządowe (albo szerzej: środowisko III sektora) mają do odegrania szczególną rolę w minimalizowaniu napięć i podziałów w Polsce? Czy NGO – ze względu na swoją, przynajmniej nominalną, obywatelskość – powinny w szczególny sposób kreować standardy dotyczące dialogu, współpracy i jakości debaty publicznej? A może jest to oczekiwanie z różnych powodów nierealistyczne i utopijne?
Porozmawiajmy o naszej roli, misji i możliwościach. Zapraszamy do dyskusji.