NGO „dożywotnio finansowane z FIO"? To przykre i krzywdzące słowa
DYMEK: Minister Rafalska wspomniała, że niektóre NGO przez osiem lat korzystały ze środków FIO, a finansowanie z tego Programu nie jest „dożywotnie”. Fundacja Schumana natomiast po raz ostatni korzystała z FIO… w latach 2009-2010, a ze środków któregokolwiek z ministerstw w roku 2011.
W tegorocznym naborze Funduszu Inicjatyw Obywatelskih (FIO) wnioski kilku organizacji zostały odrzucone w wyniku „oceny strategicznej ministra”. Oznacza to, że od ekspertów uzyskały liczbę punktów kwalifikującą do dofinansowania, jednakże Minister dokonał własnej oceny, w wyniku której wniosek ostatecznie znalazł się pod progiem.
Czemu służy „ocena strategiczna”?
Jednym z odrzuconych w tym trybie wniosków był projekt Fundacji Schumana. W ostatnim naborze „poszkodowane” w ten sposób zostały też Stowarzyszenie Iustitia oraz INPRIS. W naborze jesiennym podobny problem (duża liczba punktów, brak dofinansowania) dotknął między innymi DFOP oraz Klon/Jawor.
Zgodnie z Regulaminem FIO Minister dysponuje pulą 10% środków, które może rozdysponować w wyniku „oceny strategicznej”. Zapis ten służył do tej pory temu, aby podwyższać punktację wybranym organizacjom, które po ocenie eksperckiej znalazły się pod progiem upoważniającym do finansowania. O ile mi wiadomo, w poprzednich latach nie zdarzyło się jednak nigdy, aby „ocena strategiczna” posłużyła do „strącenia” wniosku wysoko ocenionego przez ekspertów. Mam też poważną wątpliwość, czy Regulamin na to pozwala i czy taka była intencja upoważnienia ministra do dokonania „oceny strategicznej”.
Bez szczególnych przywilejów
Ale zostawmy na chwilę sprawy formalne. Uznaję też, że każdy rząd ma prawo do tworzenia własnej polityki, także poprzez kształtowanie priorytetów do programów dla organizacji pozarządowych. Jeden rząd może chcieć dofinansowywać więcej projektów poruszających problematykę X, inny koncentruje się na problemach Y. Jest to prawo każdego rządu i nie mam szczególnego żalu o to, że moja organizacja znalazła się pod kreską.
Mam jednak poważny żal o co innego. Kilka dni po ogłoszeniu wyników FIO Minister Elżbieta Rafalska zasugerowała w mediach, że jednym z motywów dokonanych ocen był fakt, że niektóre organizacje przez osiem lat korzystały ze środków FIO, a finansowanie organizacji pozarządowych z tego Programu nie jest „dożywotnie”. Pozwolę sobie w takim razie wyjaśnić, że Fundacja Schumana po raz ostatni korzystała z FIO w latach 2009-2010 (projekt dwuletni przyznany w roku 2009). Ze środków będących w dyspozycji któregokolwiek z ministerstw rządowych Fundacja korzystała ostatnio w roku 2011. Sugestia, że nasza organizacja cieszyła się jakimiś szczególnymi przywilejami finansowymi za czasów poprzednich rządów, jest więc zupełnym nonsensem. O ile mi wiadomo, pozostałe odrzucone „oceną strategiczną” podmioty także nie były „dożywotnio” finansowane z FIO.
Jak działałem na rzecz FIO?
Szanując prawo Rządu do realizacji własnych polityk, apeluję więc o niepodawanie do wiadomości publicznej nieprawdziwych przesłanek uzasadniających podejmowane decyzje. Nasza organizacja, jak wiele innych starających się o środki FIO, realizuje w dobrej wierze liczne cele pożytku publicznego. W naszą pracę zaangażowanych jest wiele osób, istotna część z nich pracuje jako wolontariusze lub za skromnym wynagrodzeniem.
Jak na ironię przedstawiciele Fundacji Schumana przez kilka lat byli zaangażowani (społecznie) w prace Komitetu Sterująco-Monitorującego FIO, pomagając Ministerstwu w promowaniu i ulepszaniu tego Programu, nie korzystając w tym czasie z jego środków. Naszym celem było między innymi uczynienie FIO przyjaznym małym organizacjom. Jestem w stanie podać wiele konkretnych przykładów zapisów Regulaminu, które osobiście proponowałem lub popierałem, a które były wbrew partykularnym interesom organizacji o takim profilu działania jak Fundacja Schumana. Efektem wspólnych prac (kontynuowanych z Ministerstwem także po zmianie rządu) było choćby uruchomienie linii „mini-grantów” dla grup lokalnych czy upraszczanie, na ile pozwalają na to przepisy prawa, metod aplikowania i rozliczania projektów. Osobiście przez trzy lata wziąłem udział w kilkudziesięciu spotkaniach we współpracy z Departamentem Pożytku Publicznego dotyczących spraw FIO. Dlatego rozpowszechnianie przez przedstawicieli Ministerstwa podanych powyżej nieprawdziwych informacji jest dla nas przykre i krzywdzące.
Nie wykorzystujmy sporu do dzielenia NGO
Jednocześnie proszę wszystkich uczestników obecnego zamieszania o niewykorzystywanie sporu do dzielenia polskich organizacji pozarządowych na „dobre” i „złe” z pobudek ideologicznych lub politycznych. Wszystkim organizacjom, które otrzymały dofinansowanie FIO w roku 2017, szczerze życzę sukcesów w realizacji działań. Szczególnie liczę na to, że dla małych organizacji lokalnych będzie to bogate i interesujące doświadczenie oraz motywacja do dalszego rozwoju. Mam nadzieję, że za środki przyznane gdzie indziej w wyniku oceny strategicznej ktoś zrealizuje lepszy i ciekawszy projekt.
Masz zdanie? Czekamy na Wasze głosy (maks. 4500 znaków) plus zdjęcie na adres: redakcja@portal.ngo.pl
Czym żyje III sektor w Polsce? Jakie problemy mają polskie NGO? Jakie wyzwania przed nim stoją. Przeczytaj debaty, komentarze i opinie. Wypowiedz się! Odwiedź serwis opinie.ngo.pl.
Szanując prawo Rządu do realizacji własnych polityk, apeluję o niepodawanie do wiadomości publicznej nieprawdziwych informacji.