Jeśli już podjęliśmy decyzję o tym, że należy rozpocząć działalność blogową dla naszej organizacji, warto zastanowić się nad tym, gdzie ów bloga stworzyć? Istnieje kilka godnych uwagi platform blogowych, które różnią się od siebie. Może nie drastycznie, ale dosyć istotnie.
Jedną z najbardziej rozpoznawalnych – i najczęściej wybieranych – platform jest google'owski Blogger. To doskonały wybór na początek, ponieważ jest bezpłatny, oferuje podpięcie do zewnętrznej domeny oraz cechuje się całkiem intuicyjną, prostą obsługą. Ale ma też swoje ograniczenia. Raczej go nie spersonalizujemy, bo do wyboru jest jedynie kilka odgórnie narzuconych motywów, a dobieranie i zarządzanie widżetami oraz dodatkami bywa niezwykle irytujące. To oczywiście problem w przypadku, kiedy chcielibyśmy „bawić się” w udoskonalanie bloga pod tym kątem. Jeśli zależy nam na przekazywaniu treści na stabilnej, prostej w obsłudze platformie, Blogger będzie doskonałym wyborem.
WordPress to obecnie najpopularniejsza blogowa platforma, jak również najpopularniejszy system zarządzania witrynami. Występuje w dwóch odmianach: .com i .org – pierwsza to platforma sieciowa, druga przeznaczona jest do samodzielnej instalacji na serwerze. WordPress.com oferuje nam dwie możliwości, darmową i płatną, nazwaną tradycyjnie Premium. Jest ona stosunkowo droga (99$ rocznie), ale darmowa w zupełności wystarcza do stworzenia dobrze wyglądającego, solidnego bloga. Oczywiście jest ona uboższa od wersji Premium, z tym że nie przeszkadza to znacząco w prowadzeniu projektu. Kilka motywów i najważniejsze widżety w zupełności wystarczą do rozpoczęcia przygody z blogowaniem.
Kolejnym serwisem oferującym darmową przestrzeń blogową jest znany i lubiany (szczególnie na Zachodzie) Tumblr. To platforma ciekawa o tyle, że doskonale sprawdza się przy prowadzeniu blogów o wysokiej zawartości materiałów multimedialnych, a więc atrakcyjnych dla czytelnika. Warto wziąć to pod uwagę. Zarządzanie treściami jest bajecznie proste, a dzięki wygodnej aplikacji działającej na iOS i Androidzie możemy działać mobilnie, gdziekolwiek jesteśmy. Co ważne, Tumblr daje możliwość tworzenia sub-blogów podpiętych pod naszego głównego bloga, ale jednocześnie od niego niezależnych. Ale i tutaj są pewne ograniczenia – Tumblr nie obsługuje komentarzy (taką funkcję oferują tylko niektóre motywy), zamiast nich korzystając z systemu „Ulubień” i „Reblogowania”, czyli przesyłania wpisów na innego bloga w obszarze platformy. Niewątpliwą zaletą jest natomiast możliwość podpięcia bloga do własnej domeny.
Posterous jest niezbyt znanym, bo i niezbyt funkcjonalnym systemem, chyba że nastawiamy się na duże ilości treści pisanych oraz wygodę blogowania przy pomocy maila. Jest nieco zbliżony prostotą do Tumblra, chociaż oferuje o wiele mniejszą funkcjonalność – słabo radzi sobie z dużymi ilościami multimediów. Zaletą jest możliwość podpięcia pod zewnętrzną domenę oraz fakt, że jest darmowy.
Na koniec coś płatnego – Squarespace. Tutaj ceny są wyśrubowane: 12, 20 lub 36 dolarów miesięcznie to nie przelewki. Co za to otrzymujemy? Technologicznie zaawansowaną, w pełni profesjonalną platformę blogową działającą w oparciu o kilka serwerów jednocześnie, przez co nawet ogromne ilości danych ładują się błyskawicznie. Dodatkowo, w pakiecie za 12$ otrzymujemy 1TB miejsca na serwerze, a w dwóch pozostałych pakietach jest ono nielimitowane. Squarespace pozwala na tworzenie stron przy pomocy edytora typu drag & drop (przeciągnij i upuść), co znacząco ułatwia personalizację serwisu w dokładnie taki sposób, jaki byśmy chcieli. Dzięki temu edycja strony jest dziecinnie prosta. Nie trzeba chyba dodawać, że możemy podpiąć bloga pod własną domenę…
Oto pięć najciekawszych platform blogowych, jakie możemy znaleźć w sieci. Każda jest inna, ale wszystkie podobne – wszakże oferują tworzenie blogów. W zależności od tego, czego poszukujemy, jakie są nasze plany oraz czy dysponujemy budżetem wysokim, średnim, czy żadnym, możemy znaleźć miejsce odpowiednie do tego, by rozpocząć naszą przygodę z blogosferą.
Źródło: Technologie.ngo.pl