Według Światowej Organizacji Zdrowia w Polsce rocznie wypalanych jest około 40 miliardów papierosów. Większość niedopałków – aż 26 miliardów – zamiast do kosza trafia do środowiska, z czego – według szacunków – w całej Polsce do środowiska wodnego trafia blisko dziewięć miliardów niedopałków rocznie*. Wolontariusze – seniorzy wraz z młodzieżą – prowadzą niekonwencjonalną akcję walki z petami zaśmiecającymi Wartę i jej nabrzeża.
Z troski o czystość rzeki
Poznańscy wolontariusze – seniorzy skupieni wokół poznańskiej Fundacji Młyn Wsparcia oraz młodzież – postanowili temu zaradzić. W najbliższa sobotę międzypokoleniowe zespoły wolontariuszy ruszą na nadwarciańskie bulwary, aby rozdawać palaczom tzw. KIEPEŁKA – popielniczki wielorazowego użycia zachęcając ich do refleksji i dbałości o środowisko naturalne.
– Seniorzy doskonale wiedzą jak piękna potrafi być Warta – mówi Iga Malinowska z Fundacji Młyn Wsparcia. – Pamiętają jej czyste wody sprzed lat, kiedy działały w Poznaniu kąpieliska rzeczne. Patrzą na Wartę jak na starego przyjaciela i nie chcą, by zatruwały ją niedopałki.
Śmierdzący problem
Pety są źródłem wielu toksycznych substancji kumulujących się w filtrze w czasie palenia, a także mikroplastiku, którego nie są w stanie w stu procentach przechwycić oczyszczalnie ścieków. Trafia on zatem wprost do naszych organizmów i do przygotowywanej przez nas wszystkich żywności.
Jednakże nawet te niedopałki, które nie trafiają wprost do wody, zatruwają glebę, a toksyczne substancje (m.in. formaldehyd, nikotyna, arsen, ołów, miedź, chrom, kadm i różne węglowodory poliaromatyczne) oraz mikroplastik prędzej czy później przedostaną się do wód gruntowych. A ponieważ woda w przyrodzie nieustannie krąży – wszystko, co wyrzucimy, w większym lub mniejszym stopniu wróci do nas pod różnymi postaciami: żywności, deszczu, wody…
Z badań naukowych wynika, że jeden rzucony do wody niedopałek potrafi zatruć nawet pięćset litrów rzeki w stopniu śmiertelnym dla ryb. Filtr papierosa okazuje się znacznie groźniejszy dla życia zwierząt niż plastikowe butelki, które są popularnym symbolem zanieczyszczenia środowiska.
Fundacja Młyn Wsparcia we współpracy z poznańską agencją Flower Power zaplanowała akcję rozdawania wielorazowych popielniczek kieszonkowych, której towarzyszy program edukacyjny. Łącznie w ręce poznańskich palaczy trafi ponad 15 tysięcy popielniczek! Akcja będzie prowadzona w kolejne weekendy począwszy od soboty, 13 września do początku października.
Specjalnie z okazji tej akcji powstał teledysk hip-hopowy z piosenką opowiadającą o przedsięwzięciu i zachęcającą do rzucenia palenia. Jest w niej zawarty również i apel: „Nie rób poruty, myślisz: to nie moja sprawa. Warta to rzecz wspólna – nie zabawa!”.
Nowe słowo: KIEPEŁKO
– Nie możemy liczyć tylko na kulturę osobistą palaczy, dlatego chcemy im zaproponować efektywne wsparcie – mówi Zofia Kwiatkowska z agencji FlowerPower. – Wzorem organizatorów masowych wydarzeń muzycznych w Europie Zachodniej rozdamy palaczom KIEPEŁKA, wielorazowe popielniczki w postaci tzw. preform, a więc plastykowych probówek zaopatrzonych w nakrętkę odcinającą dopływ powietrza i wywołującą natychmiastowe wygaszenie niedopałka. Popielniczkę taką można później wielokrotnie używać przez bardzo długi czas, każdorazowo opróżniając z petów do odpowiedniego kosza na odpadki zmieszane.
Wolontariat międzypokoleniowy
Fundacja Młyn Wsparcia działa lokalnie na Starym Mieście na rzecz poznańskich seniorów, organizując wyjścia kulturalne i rekreacyjne. Prowadzi też bezpłatne warsztaty edukacyjne, szkolenia przeciwdziałające wykluczeniu cyfrowemu, prozdrowotne oraz relaksacyjne w ramach Klubu Seniora „Niezły Młyn”, mieszczący się przy ul. Mostowej 16.
Powołane przez Fundację Centrum Inicjatyw Lokalnych „Nadwarciański Młyn” to przestrzeń integracji międzypokoleniowej i edukacyjnej, w której prowadzone są warsztaty rękodzieła, kawiarenki naprawcze, odbywają się spotkania majsterkowiczów, pikniki nad Wartą, zajęcia „Środa dla seniora” oraz dyżury animatora informującego o lokalnych wydarzeniach.
Pomysłodawcą akcji „Myślę, czuję, nie petuję” jest agencja FlowerPower, zaś finansowanie projektu zapewniła jedna z czołowych międzynarodowych firm doradczych.
Źródło: Fundacja Młyn Wsparcia / CIL Nadwarciański Młyn / FlowerPower