W niedzielę 9 maja w sali Kina Narie w Morągu odbył się koncert charytatywny „Pomóżmy Marcinowi”, zorganizowany przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Morągu, Młodzieżowy Klubu Integracji Społecznej UL. Zebrano łącznie blisko 3000 zł.
Kilkadziesiąt osób – od przedszkolaków po seniorów – grało, śpiewało i tańczyło dla Marcina Drzynickiego, który walczy o swoje życie i zdrowie. Bardzo kosztowne leczenie oraz równie kosztowna rehabilitacja przekraczają możliwości finansowe jego rodziny. Młodzież z MKIS nie pozostała obojętna wobec nieszczęścia i postanowiła pomóc Marcinowi i jego rodzinie.
Marcin jest mieszkańcem Morąga, studentem 5. roku Wyższego Seminarium Duchownego w Elblągu. W sierpniu ubiegłego roku, jadąc motocyklem do Mikoszewa, gdzie miał być opiekunem na koloni, uległ poważnemu wypadkowi. Do niedawna leżał w elbląskim hospicjum. Od 29 kwietnia przebywa na rehabilitacji w klinice w Bydgoszczy.
W koncercie uczestniczyły dzieci z Przedszkola Nr 1 i 2, młodzież z Gimnazjum nr 1, pary taneczne ze Szkoły Tańca ”U Mirka”, sekcja gimnastyki artystycznej, uczniowie ognisk muzycznych z Morąskiego Domu Kultury, uczestnicy Warsztatu Terapii Zajęciowej, kapela SZWAMA z Pasłęka, EUROBABKI, Kamila Oskierko, tancerze break-dance, zespół Incognito, ERATO i Authority Struggle oraz uczestnicy Młodzieżowego Klubu Integracji Społecznej UL.
W trakcie występów artystycznych przeprowadzono licytację przedmiotów zebranych od darczyńców: 3 obrazów olejnych, 2 komórek, 3 płaskorzeźb, kuferka i filiżanki ozdobnej. W holu kina Adrianna Kilińska sprzedawała własnoręcznie wykonaną biżuterię. Imprezą towarzyszącą był zlot motocykli zorganizowany przez Morąskie Stowarzyszenie Motocyklowe SZERSZEŃ, które objęło patronat nad koncertem (Marcin jest członkiem tego stowarzyszenia). Zebrano łącznie 2.880,63zł, które przekazano obecnej na koncercie siostrze Marcina.
Koncert został w całości przygotowany przez uczestników Młodzieżowego Klubu Integracji Społecznej UL. Ta piękna i szlachetna inicjatywa młodzieży zasługująca na najwyższe uznanie. Nie po raz pierwszy okazuje się, że młodzi ludzie mają w sobie olbrzymie pokłady współczucia i dobra. My również „czuwajmy, aby nie skamieniały nam serca” (kardynał Stefan Wyszyński).
Źródło: TPD Morąg