Szkolą, pomagają i doradzają. Mobilni Doradcy posiadają cały wachlarz umiejętności, które potrafią wykorzystać podczas wspierania pracy organizacji. Trzeci sektor nadal ma problemy w adaptacji nowych technologii. Głównie wynika to z braku odpowiedniej wiedzy o dostępnych technologiach, braku czasu, a także pewnej obawy przed wysokimi kosztami nowinek technologicznych. Mobilni Doradcy są po to, aby pomóc organizacji przełamać technologiczny impas i wspomóc ich swoją wiedzą.
Mobilni Doradcy to grupa 70 osób, których łączy pasja odkrywania nowych technologii i dzielenia się wiedzą z innymi. Do końca listopada ma być wyłonionych kolejnych 30 w procesie rekrutacji, który trwa do 20 października. Doradcy działają w całej Polsce. Organizują szkolenia, udzielają indywidualnych porad organizacjom non profit, uczą pozyskiwania funduszy w Internecie, podpowiadają, jak skutecznie promować się w mediach społecznościowych, pomagają dobrać odpowiedni sprzęt. Na swoim koncie mają już ponad 4000 porad.
Tereny wiejskie, czy też miejsko-wiejskie, małe miasta i te średnie, to obszary najczęściej borykające się z problemem wykluczenia cyfrowego. Lokalne organizacje nie zawsze wiedzą, w jaki sposób wykorzystywać narzędzia cyfrowe i co robić, aby prowadzić działania w bardziej efektywny (i efektowny) sposób. Dlatego siatka Mobilnych Doradców rozsiana jest po całej Polsce, tak aby ich pomoc mogła dotrzeć do organizacji w nawet w najmniejszych miejscowościach.
– Jako Mobilna Doradczyni najczęściej współpracuję z małymi organizacjami lub grupami nieformalnymi, które mają ambicję założyć organizację. Podpowiadam, z jakich narzędzi korzystać, zwykle tych, których sama używam do promocji, zarządzania – mówi Agnieszka Dudek, Mobilna Doradczyni z Myślenic. – Mobilni Doradcy oferują konsultacje indywidualne w zakresie nowych technologii, szkolenia w małych, kameralnych grupach m.in. w zakresie: fundraisingu, marketingu, promocji, zarządzania. Podpowiadamy, z jakich narzędzi korzystać i co się sprawdza – dodaje Agnieszka Dudek
Na co dzień praca Mobilnych Doradców to przede wszystkim pomoc organizacjom działającym regionalnie, które z różnych powodów potrzebują wsparcia eksperckiego. Ale to także mnóstwo pozytywnych emocji i ciekawych wydarzeń, w których można wziąć udział. W trakcie trwania programu Mobilni Doradcy jeżdżą czerpać inspiracje na największe konferencje technologiczne w całej Europie.
TRWA REKRUTACJA DO SIECI MOBILNYCH DORADCÓW. ZAREJESTRUJ SIĘ JUŻ TERAZ.
Doradztwo świadczone przez specjalnie przeszkolonych przedstawicieli wcale nie musi być nudne. I nie ogranicza się wyłącznie do pracy przed komputerem. Wbrew pozorom praca Mobilnego Doradcy to kontakt z ludźmi. Ludźmi z trzeciego sektora, którzą chcą zmieniać świat. Takie kontakty potrafią być bardzo inspirujące.
– Praca z lokalnymi organizacjami to ogromna satysfakcja. Mogę pomagać organizacjom na najniższym szczeblu. Taka pomoc jest widoczna gołym okiem, co daje poczucie zmieniania otaczającej nas rzeczywistości. Ponadto sam się szkolę, korzystam z oferowanych wyjazdów, szkoleń i konferencji. Przejazdy, udział i zakwaterowanie zapewnia Sektor 3.0, dzięki temu stać mnie na taką aktywność. Mam bliskie kontakty i spotykam się z kolegami i koleżankami ze wszystkich części Polski. W swojej pracy zawodowej wykorzystuje zdobytą wiedzę. Pomimo tego, że mieszkam w małej miejscowości, jestem częścią ogólnopolskiego, wielkiego i ważnego projektu „Mobilni Doradcy Sektora 3.0” – tak o korzyściach mówi Maciej Lorenc, Mobilny Doradca ze Złocieńca.
Istotnym elementem bycia Mobilnymi Doradcami są szkolenia podnoszące kompetencje. To właśnie podczas tych intensywnych zastrzyków wiedzy Mobilni Doradcy mogą w efektywny sposób poszerzać swoje kompetencje, zdobywać wiedzę i rozwijać już posiadane umiejętności. Wszystko to potem przekazują organizacjom, dla których MD organizują szkolenia w regionach. Oczywiście takie wydarzenia to również doskonała okazja do nawiązania nowych znajomości w ramach istniejących sieci.
Źródło: technologie.ngo.pl