Braniewo potrzebuje Młodzieżowego Klubu Integracji Społecznej – to wniosek z Kawiarenki Obywatelskiej. A przyszedł on od samych zainteresowanych, bo spotkania odbywają się tu w myśl zasady „nic o nas bez nas”.
O tym, że MKIS jest potrzebny, wie z całą pewnością braniewska młodzież. Aktywni i zdecydowani potrafią artykułować swoje potrzeby. Obserwują swoje rówieśnicze środowiska, zauważają problemy, ale też mają wiele ciekawych pomysłów na fajne akcje.
Temat MKIS-u był już poruszany w ubiegłym roku, dziś on powraca. Marzeniem braniewian jest, aby był to neutralny budynek – nie na terenie szkoły. Powinno to być miejsce aktywności i kreatywności młodych osób. O przyznaniu dofinansowania na utworzenie Klubu decyduje fakt współdziałania instytucji, organizacji społecznych w danym obszarze, dlatego grupa inicjatywna zastanawia się nad tym, kogo zaprosić do współpracy.
Maciej Bielawski – prowadzący Kawiarenkę – przedstawił możliwości powstania MKIS-u, źródła finansowania oraz specyfikę kilku możliwych wariantów. Czas jest bardzo sprzyjający podjęciu tematu, ponieważ panuje przyjazny klimat w instytucjach, które przekazują środki finansowe na działania społeczne. Unia Europejska, rząd czy władze regionalne promują inicjatywy młodzieżowe, otwierają się kolejne furtki, aby pomysły młodzieży mogły ujrzeć światło dzienne. Możliwością do powstania Klubu są przede wszystkim środki EFS. Podczas kawiarenki uczestnicy rozważali przede wszystkim potrzeby młodzieży w zakresie powstania Klubu.
Specyfika MKIS-u wymaga, aby jego uczestnikami była młodzież zagrożona wykluczeniem społecznym. Musi być ona w wieku 15-24 lat. Celem klubu jest przygotowanie ich na rynek pracy. Nie ma de facto możliwości, aby młodzież, która nie spełnia kryterium socjalnego i jest aktywna, mogła być uczestnikiem zajęć. Jest to realnym utrudnieniem, ponieważ nie chcemy bronić dostępu do zajęć osobom aktywnych tylko dlatego, że nie są w trudniejszej sytuacji.
Kolejnym pomysłem jest napisanie projektu o charakterze edukacyjnym dla wszystkich zainteresowanych młodych osób, bez sztywnych wytycznych, które są wymogiem MKIS-u. Tutaj partnerem powinny być szkoły, starostwo powiatowe. Jest to forma bardziej elastyczna w zakresie doboru uczestników.
Nowością są zmiany w Ośrodkach Pomocy Społecznej, które od przyszłego roku muszą wziąć młodzież do projektów systemowych. Nowością jest również fakt zatrudnienia animatora do pracy z młodzieżą. Ten pomysł jest najbardziej elastyczny i możliwy do realizacji, łączyłby również młodzież z kilku szkół.
Wnioskiem ze spotkania jest potrzeba powstania Klubu, w którym organizowane są zajęcia ciekawe, rozwijające zainteresowania metodami aktywnymi i ciekawymi. Poprzez uczenie się różnych umiejętności młodzież poznaje również sposoby konstruktywnej pracy w grupie, poprawia swoje kompetencje społeczne. Dlatego też mieszkańcy idą o krok dalej – będą rozmowy z partnerami Klubu, czyli starostwem, miejskim ośrodkiem pomocy społecznej, szkołami. Będzie to początek do pracy nad projektem, który złożyć będzie można w pierwszym kwartale 2012 roku – jeśli oczywiście będzie dobra wola.
Wartością dodaną Kawiarenki była deklaracja ze strony młodzieży do poprowadzenia zajęć w trakcie ferii zimowych w miejskiej bibliotece. Mają oni świadomość, że razem można o wiele więcej i weselej. To kolejny potrzebny krok do zbudowania solidnej i trwałej współpracy.