Ratusz szykuje przetarg, a mieszkańcy protestują. W ubiegłym roku miasto podjęło decyzję o przeniesieniu stadionowego handlu na Białołękę.
Wiceprezydent Andrzej Jakubiak otrzymał list, w którym
mieszkańcy przestrzegają: budowa hal kupieckich w okolicy ul.
Marywilskiej - gdzie ma się przenieść handel ze Stadionu
Dziesięciolecia - może być przyczyną paraliżu komunikacyjnego
dzielnicy.
Sygnotariusze listu ostrzegają, że wydzierżawienie gruntu kupcom
może skutkować masowymi protestami społecznymi. - Już kiedyś
zebrałem 1400 podpisów mieszkańców, którzy protestują przeciwko
bazarowi. Jest z kim pójść pod ratusz - ostrzega Pelc.
Wiceprezydent uspokaja: Naszą intencją nie jest zapaść
komunikacyjna tego regionu. Obiecuje, że sprawdzi, jak wygląda
sprawa budżetu na inwestycje drogowe w okolicy planowanego
targowiska. - Jeśli pieniędzy nie ma, to się znajdą - twierdzi.
Więcej: Monika Górecka-Czuryłło, Rzeczpospolita, 28 października
2008
Źródło: Rzeczpospolita