Mięsne stołówki. Jak Ministerstwo Zdrowia obiera kurs na katastrofę na szkolnym talerzu
18 czerwca 2025 r. Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt rozporządzenia ws. grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w jednostkach systemu oświaty oraz wymagań, jakie muszą spełniać środki spożywcze stosowane w ramach żywienia zbiorowego dzieci i młodzieży w tych jednostkach. To tzw. rozporządzenie sklepikowe - regulator szkolnych talerzy. Zaskakują zapisy - narzucenie obiadów mięsnych, nabiału i ryb.
Krótka historia presji i nadziei
Green REV Institute i koalicja Future Food 4 Climate, dzisiaj Federacja Bezpieczna Żywność od dawna żądają zmiany Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 2016 r. Tzw. rozporządzenie sklepikowe sprzed 9 lat narzuca jedzenie nabiału zwierzęcego, mięsa ryb i nie daje możliwości wyboru. W październiku 2024 r. ponad 3 000 organizacji, obywateli i przedstawicielek środowiska naukowego wystąpiło wraz z Green REV Institute do Izabeli Leszczyny Ministry Zdrowia ws. pilnej i koniecznej zmiany rozporządzenia. Przedstawiliśmy projekt nowelizacji i zapisów, które nie ograniczają szkół i dają DOSTĘP do posiłków dla wszystkich - dzieci, które mają alergie, nietolerancje, młodych na diecie roślinnej. Badania REV (2024), w ponad 1500 placówkach, szkołach potwierdzają, że prawo ogranicza dostęp do posiłków roślinnych, narzuca jedzenie mięsa i nabiału, pozostawia tysiące dzieci i rodziców na łasce i niełasce dobrej woli szkół. Tak nie powinno być.
W Programie Roślinna Szkoła pokazujemy, że brak realizacji prawa do zdrowej, bezpiecznej żywności to naruszenie praw człowieka, prawa do życia w czystym środowisku, prawa do zdrowia. Co trzecie dziecko w Polsce cierpi na nadwagę lub otyłość. O danych, które powinny alarmować i zmuszać Ministerstwo Zdrowia do działania na rzecz zdrowia mówi Najwyższa Izba Kontroli. Już 10 lat temu, w 2015 roku Światowa Organizacja Zdrowia stwierdziła, że wszystkie przetworzone mięsa są rakotwórcze. Obejmuje to boczek, hot dogi, kiełbaski, szynkę, i wszystkie przetwory mięsne tak chętnie podawane na szkolnych stołówkach. Badania naukowe powiązały nabiał z rakiem prostaty i zwiększonym ryzykiem raka płuc, piersi i jajników u osób z nietolerancją laktozy. Rolnictwo zwierzęce jest odpowiedzialne za wysoki poziom spożycia czerwonego i przetworzonego mięsa i przyczynia się do chorób serca, otyłości, cukrzycy i nowotworów (Friel i in., 2009; Aston i in., 2012; Anand i in., 2015). Konsumpcja mięsa czerwonego i przetworzonego jest powiązana ze zwiększonym ryzykiem chorób serca, cukrzycy typu 2 oraz nowotworów (WHO, 2015).
Sam talerz to nie tylko zagrożenie dla nas tu i teraz. To długotrwałe konsekwencje i ryzyka związane z antybiotykoopornością. W Polsce w 2019 r. odnotowano 5 600 zgonów bezpośrednich przypisywanych oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe i 24 100 pośrednich zgonów związanych z opornością na środki przeciwdrobnoustrojowe. Liczba zgonów z powodu oporności na środki przeciwdrobnoustrojowe w Polsce jest wyższa niż liczba zgonów z powodu chorób neurologicznych, chorób układu trawiennego, cukrzycy i chorób nerek, infekcji dróg oddechowych i gruźlicy oraz przewlekłych chorób układu oddechowego. Oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe (AMR) jest jednym z największych globalnych zagrożeń dla zdrowia publicznego i rozwoju. Szacuje się, że oporność bakterii na środki przeciwdrobnoustrojowe była bezpośrednio odpowiedzialna za 1,27 mln zgonów na świecie w 2019 r. i przyczyniła się do 4,95 mln zgonów.
Napiszmy to wprost i jasno. Nie możemy mówić o profilaktyce i trosce państwa jeśli nie gwarantujemy w szkołach i przedszkolach zdrowej, bezpiecznej żywności.
Jednak Ministerstwo Zdrowia w projekcie z 16 czerwca wskazuje wyraźnie, że mięso, nabiał i ryby to produkty "nie do ruszenia". Nieważne są stanowiska naukowe, nieważne są informacje, że produkcja zwierzęca to fermy wielkotowarowe i stałe naruszanie prawa do życia w czystym środowisku, nieważny stan zdrowia Polek i Polaków.
Projekt wyraźnie mówi, że:
"w przypadku żywienia całodziennego oraz w przypadku żywienia realizowanego w jednostce systemu oświaty, w której są podawane co najmniej 3 posiłki: śniadanie, obiad, podwieczorek lub kolacja, każdego dnia były podawane:
a) środki spożywcze pochodzące z różnych grup środków spożywczych;
b) co najmniej dwie porcje mleka lub produktów mlecznych, przy czym jedna z porcji może być zastąpiona porcją napojów roślinnych lub produktów roślinnych naśladujących produkty mleczne, o których mowa w § 1 ust. 1 pkt 7,
c) co najmniej jedna porcja z grupy: mięso, jaja, orzechy, nasiona roślin strączkowych,
d) warzywa lub owoce w każdym posiłku,
e) co najmniej jedna porcja produktów zbożowych w śniadaniu oraz kolacji, a w przypadku obiadu jedna porcja produktów zbożowych może być zastąpiona porcją ziemniaków,
f) co najmniej raz w tygodniu w ramach obiadu była podawana porcja ryby,
g) co najmniej raz w tygodniu w ramach obiadu była podawana potrawa przygotowana na bazie nasion roślin strączkowych,
h) co najmniej dwa razy w tygodniu w ramach obiadu była podawana porcja mięsa;"
Mamy więc obowiązek jedzenia mięsa, nabiału zwierzęcego - z opcją wymiany tylko jednej porcji na roślinne zamienniki oraz mięsa ryb. Ministerstwo nie tylko nie uwzględniło uwag strony naukowej i społecznej ale wyszło przed szereg - proponując meat as usual w nowej, odświeżonej formie. Bez refleksji na temat konsekwencji zdrowotnych i społecznych, pomijając fakt, że Polska stoi mięsem i nabiałem z ferm wielkotowarowych, zatruwających życie lokalnych mieszkańców.
Prawo do wyboru.
Dlaczego nie otrzymujemy w szkołach, przedszkolach, szpitalach żywności roślinnej?
Ankieta przeprowadzona przez Green REV Institute i Koalicję Future Food 4 Climate w 2022 roku w zakresie dostępności do roślinnych posiłków w szkołach wskazuje, że:
24,2% badanych nie je żadnego posiłku podczas przebywania w szkole.
spośród osób mających możliwość zakupu obiadu w formie ciepłego posiłku składającego się z zupy i/lub drugiego dania niewiele ponad połowa ma możliwość zakupu posiłku wegetariańskiego, a jedynie 6,5% posiłku wegańskiego;
25,9% osób ankietowanych się nie ma możliwości zakupu obiadu w formie ciepłego posiłku składającego się z zupy i/lub drugiego dania;
17,3% osób ankietowanych czuje się dyskryminowanych przez swoją dietę w szkole;
prawie 35% (34.4%) osób nie spożywa mięsa lub je ogranicza;
na diecie wegańskiej jest ponad 10% osób uczących się (10.2%).
Szkolne programy żywieniowe często promują produkty mięsne i nabiałowe ze względu na subsydia i lobby przemysłu mięsnego (USDA, 2019). W Polsce Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 26 lipca 2016 r. w sprawie grup środków spożywczych przeznaczonych do sprzedaży dzieciom i młodzieży w jednostkach systemu oświaty oraz wymagań, jakie muszą spełniać środki spożywcze stosowane w ramach żywienia zbiorowego dzieci i młodzieży w tych jednostkach, wprowadziło obowiązek 2 porcji nabiału zwierzęcego oraz 1 dzień z mięsem z ryby, wskazując tym samym konieczność podawania produktów zwierzęcych w placówkach wyżywienia zbiorowego. W 2025 r. Ministerstwo Zdrowia nie tylko utrwala status quo ale idzie dalej - narzucając kolejne mięsne obowiązki.
Konsekwencje niezdrowego, niezrównoważonego jedzenia i braku dostępu do zdrowej żywności wskazuje w raporcie Drivers of Food Security Komisja Europejska : “Szacuje się, że w regionie UE 59% dorosłych i około jedna trzecia dzieci w wieku 5-9 lat ma nadwagę lub otyłość, a 23% otyłość (OECD, 2019) i być może wbrew intuicji, współistnieją one również z niedoborami mikroelementów.”
Prawo do bezpiecznej żywności to prawo człowieka
Jak wskazałyśmy w 2024 r., składając do Ministry Zdrowia projekt nowelizacji rozporządzenia: " Aktualna treść przepisów rozporządzenia w praktyce stanowi przysłowiową „tarczę”, za którą chowają się szkoły, gdy nie chcą zapewnić osobom uczniowskim dostępu do zdrowej, roślinnej żywności. W praktyce zatem osoby te zmuszone są do spożywania np. samych ziemniaków i surówek, pozostawiając pozostałe części posiłku nietkniętymi. Co więcej, jedynym „sposobem” na dostępność do roślinnej żywności okazuje się przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o konieczności spożywania posiłków roślinnych. Jest to stan – mówiąc wprost – pewnego absurdu i fikcji; konieczność znalezienia osoby lekarskiej, która wystawi zaświadczenie o konieczności spożywania zdrowych, roślinnych posiłków jest niezrozumiała i kłóci się z podstawowymi zasadami logiki.
Dokonanie zmiany w tym zakresie doprowadzi do realizacji praw osób uczniowskich – w tym wynikających z Konstytucji. Zgodnie bowiem z art. art. 32 ust. 1 Konstytucji wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Ust. 2 tego przepisu stanowi natomiast, że nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Warto wskazać również na fakt, że dostępność roślinnych opcji żywieniowych w szkołach będzie stanowić jeden z przejawów realizacji prawa przewidzianego w art. 48 ust. 1 Konstytucji. Zgodnie z tym przepisem rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. Prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami jako najważniejsze prawo rodzicielskie. Prawo do wychowania dziecka jest w praktyce najważniejszym prawem rodzicielskim."
Konsultacje - czas na zakończenie ery wykluczenia żywnościowego
Projekt rozporządzenia z 16 czerwca 2025 r. stanowi dowód na to, że decydenci nie chcą słuchać. Nie słuchają nauki, organizacji, rodziców, dzieci. Wybierają nakazy w czasie, gdy słowo deregulacja staje się głównym hasłem politycznym. Stają po stronie katastrofy na talerzu i wolą narzucać jedzenie mięsa i nabiału, niż zmierzyć się z trudną prawdą to tym, że nie mamy dostępu do zdrowej żywności. Kto za to zapłaci? Dzisiaj płacimy zdrowiem naszych dzieci i naszym. Płacimy chorobami nowotworowymi, stresem, chorobami dietozależnymi, antybiotykoopornością. Koszty mięsnych stołówek to miliardy złotych i konsekwentne wykluczenie osób na diecie innej, niż ta doregulowana i wskazana przez Ministerstwo. Mamy czas tona wyrażenie swojego zdania do połowy lipca 2025 r. Konsultujcie - https://legislacja.rcl.gov.pl/docs//516/12399053/13136952/13136953/dokument722975.pdf.
Prawo do zdrowej żywności to nasze prawo.
Źródło: Green REV Institute