Międzypokoleniowa integracja poprzez zabawę – skuteczny pomysł na inicjatywy sąsiedzkie!
Inicjatywy sąsiedzkie bardzo często wiążą się z przekroczeniem granicy nieśmiałości. Ze swoimi sąsiadami „dzielimy ściany” przez kilkadziesiąt lat, a nie znamy nawet ich imion. W jaki sposób z dnia na dzień zacząć rozpoznawać się na podwórku, rozmawiać, realizować wspólne działania? Skuteczny przepis na międzypokoleniową integrację mają sąsiedzi z Targówka.
W ciepłe, czerwcowe popołudnie swoje święto celebrowali mieszkańcy bloku przy ul. Hieronima 4. Inicjatorką wydarzenia była pani Jolanta Zientek-Varga, lokalna aktywistka, która ma na swoim koncie organizację aż trzech sąsiedzkich spotkań świątecznych na Targówku. Inicjatywy te realizowane były na terenie Ogródka Jordanowskiego, w związku z tym skierowane były do szerokiej społeczności. W odróżnieniu od nich, tegoroczny Dzień Sąsiada odbył się w konkretnym sąsiedztwie z udziałem mieszkańców jednego bloku.
Mieszkańcy ul. Hieronima to w większości osoby w średnim i starszym wieku, które, jak twierdzi pani Jolanta, zwyczajnie „zasiedziały się” w swoich mieszkaniach. Impulsem do działania okazała się świadomość, że choć mieszkańcy żyją w swoim bloku już 24 lata (czyli od momentu oddania go do użytku), to znają jedynie osoby z jednej klatki schodowej. Do kontaktów z innymi dochodzi, gdy zaistnieje zagrożenie skierowane do wszystkich mieszkańców – wówczas sąsiedzi aktywizują się w celu przeciwdziałania problemom.
Pani Jolancie zależało na wspólnym działaniu sąsiedzkim, ale w kierunku tworzenia czegoś razem. W tym celu zachęcała do zaangażowania się w organizację wydarzenia okolicznych mieszkańców – często drogą bezpośredniego zaproszenia do działania. Do wspólnego świętowania dołączyli się również sąsiedzi zachęceni plakatami, które zawisły na klatkach schodowych.
W udekorowanej balonami przestrzeni pod klatką schodową rozstawiono stoły, przy których można było usiąść i, popijając orzeźwiającą oranżadę, porozmawiać. Dzieci, oprócz zajęć sportowych, miały niepowtarzalną okazję podszkolić się w grze w szachy pod okiem starszych sąsiadów. Integracji sprzyjał także edukacyjny quiz, w którym sąsiedzi rozpoznawali nasionka roślin.
Udało się również pozyskać kilku parterów. Wydawnictwo Grupa Foksal ufundowało książki dla dzieci i dorosłych, które były nagrodami w wielu konkursach. Zaprzyjaźniona firma produkująca zioła ofiarowała je do wspólnych zabaw. Ponadto sąsiedzi upiększyli przestrzeń pod blokiem dzięki sadzonkom kwiatów, które otrzymali od zaprzyjaźnionej rodziny Majlertów, posiadającej gospodarstwo na Białołęce.
Najbardziej satysfakcjonujące dla organizatorów było przybycie osób, które bardzo rzadko wychodziły z mieszkania. W końcu nadeszła okazja do zapoznania się i rozmowy. Ponadto, w trakcie wydarzenia udało się zebrać kilka postulatów odnośnie tego, aby przyjemniej się żyło w tej bliskiej okolicy. Kolejnym krokiem w inicjatywach sąsiedzkich na ul. Hieronima będzie stworzenie nieformalnego banku informacji na temat tego, kto co w sąsiedztwie potrafi i w czym może wspomóc pozostałych.
Powyższy fragment pochodzi z publikacji pt. „Dzień Sąsiada. Jak inicjatywy sąsiedzkie zmieniają Warszawę”, wydanej przez Centrum Wspierania Aktywności Lokalnej CAL na seminarium podsumowujące w ramach projektu Prowadzenie Stołecznego Centrum Współpracy Obywatelskiej, współfinansowanego przez m. st. Warszawa.
Więcej informacji na stronie internetowej www.inicjatywysasiedzkie.pl oraz na Facebooku.
Źródło: Q-Ruch Sąsiedzki