Publicystyka - ngo.pl

Autorowi tekstu „Zmasowany najazd artystów na Andersa 13” oraz wypowiadającym się najemcom reprezentującym Fundację PSW Promocji Sztuki Współczesnej, Stowarzyszenie Starter oraz Fundację Archeologia Fotografii najwyraźniej umknął fakt, że stawki czynszu w lokalach, które zajmują różnią się zdecydowanie od stawek rynkowych w najbliższej okolicy. W procesie starania się o lokal i preferencyjne stawki najmu organizacje muszą wykazać m.in., w jaki sposób zamierzają finansować swoją działalność. Jedynym źródłem nie może być planowane pozyskiwanie środków od miejskich Biur i Dzielnic. Nie jest jednak prawdą, że organizacje te nie mogą liczyć na finansowe wsparcie m. st. Warszawy, w ostatnim i w tym roku otrzymały już z Biur i Dzielnic odpowiednio: Starter (29 400,0 zł), Archeologia Fotografii (60 000,00 zł), PSW (72 130,00 zł). Przyznawanie dotacji przez Biuro Kultury jest procesem transparentnym, w którym biorą udział i współdecydują przedstawiciele czterech komisji dialogu społecznego działających przy Biurze. Decyzje dotyczące wsparcia projektów realizowanych przez organizacje pozarządowe nie zapadają zatem w zaciszu gabinetów dyrektorów Biura. Konkursy grantowe Biura dodatkowo tym różnią się od konkursów na lokale w Dzielnicy Śródmieście, że konkurencja w nich jest zdecydowanie większa, wśród około 900 projektów składanych rokrocznie, na wsparcie może liczyć niespełna 200.

„W trudnej roli mediatora, zdaniem menedżerek, powinni wystąpić urzędnicy dzielnicy. Miasto powinno zorganizować spotkanie i się tłumaczyć”. Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, że to rolą miasta jest lokalne zakorzenianie organizacji i praca nad jej relacjami z sąsiadami. Animacja lokalna to rola organizacji. Takie działania od dawna podejmują inne organizacje pozarządowe. Znane są np. dobre praktyki przy ul. Mokotowskiej, gdzie organizacje stawiają na lokalną promocję – plakaty, ulotki jak i pukanie do drzwi i zapraszanie sąsiadów.

Do Urzędu Miasta docierają sygnały od mieszkańców Skweru Tekli Bądarzewskiej, że tego rodzaju działania nie są tam podejmowane, a oni nie są informowani o odbywających się imprezach. Miasto nie może w takiej aktywności wyręczać organizacji, bo nie jest to jego rolą.

Lokalizacja Skweru Tekli Bądarzewskiej wydaje się wymarzona zarówno dla projektów angażujących lokalną społeczność, jak i działań na szerszą, ogólnowarszawską skalę, czemu sprzyja sąsiedztwo stacji metra.

Urzędnicy współpracujący z organizacjami pozarządowymi są otwarci na dialog, także w sprawach najmu lokali po preferencyjnych stawkach i jego konsekwencji. Zapraszamy zatem do przedstawiania swoich argumentów, w tej i w innych sprawach na spotkaniach Komisji Dialogu Społecznego, Forum Dialogu Społecznego czy też Warszawskiej Rady Pożytku Publicznego.

Marek Kraszewski

Dyrektor Biura Kultury m.st. Warszawy

Na zdjęciu Marek Kraszewski podczas debaty z cyklu "Reanimator", fot. Krzysztof Pacholak