Biuro Rzeczniczki Praw Dziecka dołącza do flagowego programu UNICEF Miasto Przyjazne Dzieciom. Jak podkreślają zgodnie Monika Horna-Cieślak oraz Renata Bem, Dyrektor Generalna UNICEF Polska, nawiązanie współpracy pomiędzy UNICEF Polska a BRPD w ramach tej inicjatywy pokazuje, jak ważne dla obu instytucji jest dbanie o dobrostan dzieci na wielu płaszczyznach.
Już dwa miesiące temu Monika Horna-Cieślak, Rzeczniczka Praw Dziecka oraz Renata Bem, Dyrektor Generalna UNICEF Polska podpisały memorandum o współpracy. Jego celem jest podejmowanie wspólnych działań na rzecz wzmacniania monitorowania sytuacji, warunków i jakości życia dzieci w Polsce. Porozumienie podpisane 28 października jest jedną z takich inicjatyw na rzecz pełnego wdrożenia praw dzieci na poziomie krajowym.
Program Miasto Przyjazne Dzieciom został zainicjowany w 1996 r. podczas obrad Konferencji Narodów Zjednoczonych. Główną motywacją do stworzenia programu było przekonanie, że dobrobyt dzieci jest najlepszym wyznacznikiem realizacji praw dziecka, funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego oraz skutecznego zarządzania na szczeblu samorządowym. Dziś program funkcjonuje w ponad 45 krajach, obejmując zasięgiem ponad 4 tys. miast. W Polsce program jest realizowany od 2018 roku i obecnie uczestniczy w nim 14 miast, będących na różnych jego etapach.
Miasto uczestniczące w Programie dąży do tego, by głosy, potrzeby i prawa dzieci stały się integralną częścią realizowanych polityk i podejmowanych decyzji. Ale nie tylko.
– Miasto angażuje się w działania na rzecz podnoszenia jakości i warunków życia dzieci, wdraża polityki przeciwdziałające dyskryminacji. Wprowadza też długookresową strategię umożliwiającą ciągły rozwój i dążenie do uzyskania jak najlepszych wyników w obszarach objętych Programem, a także stwarza warunki umożliwiające partycypację dzieci i młodzieży oraz udziela im niezbędnego wsparcia w realizacji podejmowanych aktywności – opisuje Renata Bem, Dyrektor Generalna UNICEF Polska.
Przekonuje, że wdrażanie tych działań przez kolejne miasta może być odpowiedzią na obecne wyzwania populacyjne. – Niski przyrost naturalny oraz zachodzące w kraju procesy demograficzne skutkują starzeniem się miast i ucieczką młodych do ośrodków dających wyższy komfort życia. Odpowiednie kształtowanie opieki zdrowotnej, dostępności i atrakcyjności przestrzeni publicznych oraz oferty sportowej, rekreacyjnej czy kulturalnej będzie korzystnie wpływało na jakość życia młodych obywateli miasta i może odwrócić niekorzystne trendy – dodaje Renata Bem.
W myśl porozumienia Rzeczniczka Praw Dziecka oraz Jan Gawroński, społeczny zastępca RPD, dołączają do Kapituły programu Miasto Przyjazne Dzieciom, której zadaniem jest zewnętrzna, niezależna ocena ekspercka działań podejmowanych przez miasta na rzecz najmłodszych obywateli. Przedstawiciel BRPD ma także prowadzić dla przedstawicieli urzędów miast szkolenie w zakresie legislacji przyjaznej dzieciom.
– Należy zwrócić uwagę, iż każde miasto, które uczestniczy w programie Miasto Przyjazne Dzieciom powinno wykazać się otwartością na partycypację osób młodych, która jest mi szczególnie bliska. Bardzo ważne jest stworzenie przestrzeni dla głosu dzieci i młodzieży oraz aktywne prowadzenie oraz zaangażowanie w działania na rzecz poprawy jakości i warunków życia dzieci oraz wdrażanie w miastach polityk przeciwdziałających dyskryminacji dzieci – podkreśla Jan Gawroński. I dodaje, że wspólnie z Rzeczniczką Praw Dziecka z wielką uważnością będzie analizował, czy wszystkie kryteria programu zostały spełnione.
– Realizacja Programu opiera się na czterech zasadach mających swoje korzenie w Konwencji o prawach dziecka. Wszystkie jako Rzeczniczce Praw Dziecka są mi niezmiernie bliskie – mówi Monika Horna-Cieślak. Po pierwsze – równość. Dzieci niezależnie od pochodzenia, płci, koloru skóry czy statusu materialnego mają te same prawa. Po drugie – kierowanie się zawsze dobrem dziecka. To oznacza, że działania powinny być podejmowane przy uwzględnieniu jak najlepiej pojętego interesu dziecka. Po trzecie – zagwarantowanie prawa do życia, godnych warunków i rozwoju. Po czwarte – respektowanie poglądów dziecka. – Bo we wszystkich sprawach dotyczących dziecka konieczne jest wysłuchanie jego zdania i wzięcie go pod uwagę przy podejmowaniu decyzji – podkreśla Rzeczniczka.
Źródło: Stowarzyszenie Polski Komitet Narodowy UNICEF