Na Mazowieckie Forum Inicjatyw Pozarządowych, które odbyło się 27-28 czerwca 2014 r. w Warszawie, złożyły się dwa dni dyskusji i rozmów o tym, co się w ciągu ostatnich 25 lat udało, a co było dla organizacji pozarządowych porażką. Tym refleksjom towarzyszył przegląd trendów i zmian globalnych, jakie mogą mieć wpływ na działalność III sektora.
Regionalne Forum Inicjatyw Pozarządowych na Mazowszu odbyło się z inicjatywy Sieci Wspierania Organizacji Pozarządowych SPLOT i Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych OFOP przy wsparciu Federacji MAZOWIA oraz Niezależnego Zrzeszenia Studentów. Wydarzenie to odbyło się w ramach ogólnopolskiego projektu „III Sektor dla Polski”.
Fotorelację z imprezy mogą Państwo prześledzić pod tym linkiem.
Regionalny FiP zgromadził blisko 70 osób, które chciały przyjrzeć się zmianom w samym sektorze pozarządowym, ale także temu, jak zmienia się świat i społeczeństwo i jak to wpływa na działania obywatelskie. Wiele trendów globalnych daje się już w Polsce zauważyć i działacze nie pozostają wobec nich obojętni. Zjawiska te pomagają nam w pracy, albo wręcz przeciwnie – utrudniają ją, stając się przez to motorem do modyfikacji naszych działań.
Idzie nowe
Przyjrzyjmy się liście kluczowych tematów, które zostały poruszone na FIP-ie:
1. Nowe technologie, internet, multimedia, sieci połączeń, bycie w ciągłym kontakcie - to współczesny standard. W związku z nim pojawiają się nowe wyzwania – m.in. prywatność w sieci, możliwość inwigilacji działań. Czy jako sektor potrafimy reagować w takich sytuacjach? Czy, a jeśli tak, to jak chronimy prywatność osób, z którymi pracujemy w organizacjach?
2, Nowe ruchy społeczne i aktywne sąsiedztwa, które w dużej mierze działają skupiając aktywistów poza sektorem pozarządowym, mogą być postrzegane jako zagrażające „pozarządówce”. Przynajmniej tej, która stała się zbyt skostniała, zbiurokatyzowana i która działa „na uwięzi” dotacji. Aktywiści cenią sobie wolność działania, spontaniczność, szczerość i bycie razem w ważnej sprawie. Sektor pozarządowy może być dla nich „starszą siostrą”, podpowiadającą rozwiązania czy dającą dostęp do infrastruktury – miejsce na spotkanie, wiedzę w zakresie rozwiązań prawnych odnoszących się do działalności obywatelskiej. W efekcie część nieformalnych oddolnych inicjatyw przekształca się w kolejne organizacje pozarządowe, co daje im możliwości sformalizowanego działania, pozyskiwania środków, uczestniczenia w debacie publicznej jako oficjalny partner. Czy jest to jednak jedyna i konieczna ścieżka rozwoju, czy może fragment nowego oblicza polskiego III sektora?
3. Nowe metody finansowania cieszą się coraz większą popularnością w sektorze. Nowe, to z jednej strony takie, które bazują na niewykorzystywanych do tej pory mechanizmach pozyskiwania środków, np. crowdfundingu – finansowaniu społecznościowym czy kickstarterach. Z drugiej strony, nowe to takie, które wynikają z chęci uniezależnienia się od „wysychających” źródeł publicznych przez pozyskiwanie zasobów od darczyńców prywatnych lub w ramach prowadzenia działalności gospodarczej.
4. Zacieranie się granic między sektorami w sferze świadczenia usług. Taka homogenizacja jest skutkiem realizacji zadań publicznych (zleconych sektorowi przez samorządy czy administrację publiczną) oraz wkraczania w ramach ekonomii społecznej z ofertą usług na rynek biznesowy. Jak się okazuje, osoby korzystające z usług organizacji nie zwracają zbytniej uwagi na to, kto dane usługi świadczy, często nie zdając sobie sprawy z różnic pomiędzy sektorami. Czy to powinno nas martwić? Czy wciąż działamy z misją? Czy może naszym celem jest to, bo nie odróżniać się od podmiotów publicznych, komercyjnych?
5. Zarządzanie różnorodnością społeczną to kolejny trend, a zarazem wyzwanie dla sektora pozarządowego. Coraz częściej będziemy się stykać z imigrantami, uchodźcami, ale także innymi grupami mniejszościowymi. Może się okazać, że musimy być bardziej elastyczni, odpowiadać na specyficzne potrzeby grup mniejszościowych i przede wszystkim wiedzieć, jak to robić z poszanowaniem ich praw, odmienności kulturowej. „W sektorze obywatelskim jest miejsce dla wszystkich!” – tak jedna z grup warsztatowych podsumowała dyskusję o trendach i zmianach w obszarze aktywności obywatelskiej.
6. Różne branże – jeden sektor
Podczas Mazowieckiego FiPu nie zabrakło także dyskusji i podsumowań dokonań III sektora. Wspólnie zastanawialiśmy się, czy organizacje działające branżowo (kultura, edukacja/oświata, pomoc społeczna, animacja/aktywizacja społeczności lokalnej) są ważne społecznie. Co wnoszą do rozwoju Polski? Jakie stoją przed nimi wyzwania, jakie powinny być kierunki ich zmian i rozwoju?
Okazuje się, że dostrzegamy wśród organizacji rywalizację, zwł. gdy w grę wchodzą pieniądze. Powielamy działania, nie tworzymy systemów wsparcia, zwłaszcza w skali lokalnej. Czy zmniejszająca się pula środków publicznych wpłynie na wspólne podejmowanie wyzwań, czy raczej jeszcze bardziej zantagonizuje sektor?
7. Organizacje pozarządowe są ważne – z tą tezą nikt nie dyskutował. Działania podejmowane przez III sektora uzupełniają sfery będące poza zainteresowaniem lub możliwością interwencji państwa lub samorządu. Organizacje wciąż działają z pasją, choć rzadziej z misją; paneliści wróżą jednak powrót do „działań misyjnych”, wynikający z zaangażowania aktywistów w budowaną zmianę świata i myślenia o nim.
8. Sektor staje się partnerem dla administracji publicznej. Co kluczowe, współpraca to już nie tylko realizacja zadań publicznych, ale też wspólne planowanie, współdecydowanie, wpływania na rozwój społeczności lokalnych, ale także całej Polski.
Agnieszka Deja, Federacja MAZOWIA
Przedstawicielka Regionalnego Panelu Ekspertów na Mazowszu
Redakcja: Maria Nowakowska