Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
ngo.pl używa plików cookies, żeby ułatwić Ci korzystanie z serwisuTen komunikat zniknie przy Twojej następnej wizycie.
Dowiedz się więcej o plikach cookies
50 szkół z całej Polski otrzymało prestiżowy tytuł Szkoły Demokracji przyznawany przez Centrum Edukacji Obywatelskiej. Placówki muszą wykazać, że odbywają się u nich demokratyczne wybory do samorządu uczniowskiego, który ma uchwalony regulamin, uczniowie mogą swobodnie działać, władze samorządu i dyrekcja komunikują się z młodzieżą, wspólnie podejmuje się najważniejsze decyzje, uczniowie znają kryteria nauczania, a szkoła jest otwarta na różne wartości.
Jak zostaje się Szkołą Demokracji?
Program realizowany przez Centrum Edukacji Obywatelskiej (CEO) jest dostępny dla każdej szkoły, a także dla ośrodków szkolno-wychowawczych. Wszystkie placówki, które chcą wziąć w nim udział, na samym początku przeprowadzają diagnozę funkcjonowania swojej szkoły w obszarach: komunikacja i media, działania uczniów, otwarta szkoła, współdecydowanie uczniów, uczenie się i nauczania, wybór reprezentacji oraz zasoby i kwestie formalne. Aby otrzymać ten prestiżowy tytuł, trzeba spełnić kryteria w każdym z tych zakresów. Wszystkie zespoły mają wsparcie mentora, który przez cały czas towarzyszy im w procesie zmian. Eksperci CEO przygotowali również obszerne materiały ułatwiające spełnienie wszystkich wymaganych kryteriów. – Otrzymanie wyróżnienia Szkoła Demokracji często jest zwieńczeniem wieloletniej pracy nad demokratyzacją życia szkoły – twierdzi Michał Tragarz z Centrum Edukacji Obywatelskiej, koordynator programu Szkoła Demokracji. – Bez dwóch zdań, samo podjęcie się tego wyzwania jest cenną lekcją dla całej społeczności i nawet jak komuś zabrakło jakiegoś certyfikatu (a trzeba zdobyć wszystkie siedem), to i tak większość szkół w Polsce może im pozazdrościć atmosfery, świadomości, czym jest partnerstwo, poczucia wspólnoty i dbania o potrzeby wszystkich zainteresowanych – dodaje Michał Tragarz. W roku szkolnym 2016/2017 zgłosiły się do programu 72 szkoły, z czego 50 otrzymało prestiżowy tytuł.
Reklama
Demokracja od najmłodszych lat
Zainteresowanie demokratyzacją życia szkoły widać w każdym typie placówek. – Nas szczególnie cieszy, że aż 15 z 50 szkół z tytułem to szkoły podstawowe. To właśnie w nich uczniowie od najmłodszych lat mogą doświadczyć, czym jest partnerstwo, możliwość wywierania wpływu na najbliższe otoczenie czy aktywny udział w podejmowaniu szkolnych decyzji – mówi Michał Tragarz. – Z takim bagażem pozytywnych doświadczeń można śmiało wkraczać w dorosły świat i świadomie korzystać ze swoich praw i obowiązków, a także brać odpowiedzialność za swoje decyzje – dodaje.
A efekty, jakie widać w szkołach, które otrzymały tytuł Szkoły Demokracji, są imponujące. Przykładowo w Szkole Podstawowej im. Janusza Korczaka w Górze (województwo dolnośląskie) pierwszy krok, jakim jest przyjrzenie się wszystkim wymaganym kryteriom, odbywał się z zaangażowaniem nauczycieli, uczniów i dyrekcji. O sile uczniowskiego głosu świadczy też fakt, że uczestniczyli oni w modyfikacji Statutu Szkoły i współdecydowali o wycofaniu ujemnych punktów za brak stroju galowego na uroczystości szkolnej. Dzieci miały też wpływ na dobór zajęć dodatkowych i tytuły książek zamawianych do biblioteki. – W ten sposób młodzież uczy się słuchania innych racji, szanowania partnerów w dyskusji, szukania rozwiązań. Kształtuje u siebie cechy bardzo pożądane na rynku pracy – dodaje Michał Tragarz.
Również szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne wiele zrobiły, by otrzymać tytuł Szkoły Demokracji. W Zespole Szkół nr 14 w Bydgoszczy mocno angażują się na rzecz swojej otwartości. Uczniowie organizują debaty na temat np. cyberprzemocy, oglądają filmy tematyczne i dyskutują o ich przesłaniu. W szkole uczy się kilku obcokrajowców, więc na godzinach wychowawczych promowana jest kultura ich krajów. Aktywnie działa też Rzecznik Praw Ucznia, który przychodzi również na lekcje wychowawcze, by porozmawiać z uczniami o tym, jak się czują w szkole. – Zachęcamy uczestników, by zwalczali u siebie nietolerancję i agresję, respektowali prawa innych i szanowali odmienne poglądy. Taka postawa jest kluczowa dla prawdziwej demokratyzacji – dodaje Michał Tragarz.
W Liceum Ogólnokształcącym im. gen. Stefana Roweckiego „Grota” w Czerwieńsku (województwo lubuskie) zorganizowano ogólnoszkolną debatę z udziałem uczniów, rodziców, nauczycieli i dyrekcji na temat wewnątrzszkolnego oceniania. Wspólnie ustalono kryteria punktowe dla poszczególnych ocen. Po pierwszym semestrze obowiązywania systemu przeprowadzono jego ewaluację i uznano, że warto uściślić niektóre zapisy. W kolejnej ewaluacji nauczycieli stwierdzili, że wspólnie wypracowane zasady są zbyt liberalne, co oznaczało powrót do konsultacji. Temat był kontrowersyjny, bo uczniowie i nauczyciele mieli odmienne zdanie na temat wcześniej zatwierdzonych progów. Społeczność miała więc prawdziwą lekcję szukania kompromisu. Ostatecznie wszyscy zgodzili się, że progi należy zostawić, ale za to warto uszczelnić kryteria oceniania zadań domowych i projektów oraz aktywności na lekcjach. Ustalono też konieczność zaliczania sprawdzianów na poziomie 50%. – Przyglądaliśmy się tym konsultacjom z podziwem – przyznaje Michał Tragarz. – Właśnie w takich sytuacjach, gdzie trzeba rozbroić miny zanim wybuchną, widać szczególnie sens naszego programu i demokratycznych wzorców, jakie staramy się wprowadzić do szkół – dodaje.
Listę wszystkich Szkół Demokracji, które otrzymały tytuł w kwietniu 2017 r. oraz ich osiągnięcia w 7 obszarach znaleźć można na stronie www.szkolademokracji2016.ceo.org.pl
Ten tekst został nadesłany do portalu. Redakcja ngo.pl nie jest jego autorem.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.