Więcej pieniędzy dla mieszkańców, możliwość poprawiania i łączenia projektów, preselekcja przed weryfikacją formalną. Zobacz, jakie zmiany nas czekają w drugiej edycji warszawskiego budżetu partycypacyjnego.
Pieniędzy coraz więcej
Centrum Komunikacji Społecznej m.st. Warszawy przedstawiło swój pomysł na budżet obywatelski w 2016 roku. Wielkiej rewolucji nie będzie, ale szykuje się kilka istotnych zmian.
W pierwszej edycji urzędy dzielnic decydowały, jaką część swoich budżetów chcą oddać do dyspozycji mieszkańców. Każdy burmistrz mógł przeznaczyć na ten cel od 0,5 do 1% swoich środków. Teraz będzie podobnie, tyle że widełki przesuną się do poziomu od 1 do 2%. To oznacza, że najbogatsze dzielnice mogą wyłożyć nawet kilka milionów złotych.
Urząd się cyfryzuje
Kolejna zmiana dotyczy sposobu zgłaszania wniosków przez Internet. Zamiast wypełniać dokument, drukować go, a potem przesyłać jego skan do urzędu, mieszkańcy skorzystają z formularza internetowego. Dzięki temu pełne opisy projektów od początku trafią do systemu komputerowego i będą dostępne dla wszystkich zainteresowanych. Ułatwi to również pracę urzędnikom. W dalszym ciągu konieczne będzie jednak zeskanowania listy z podpisami osób popierających pomysł.
CKS proponuje też kilka dodatkowych, drobnych zmian na tym etapie: Wnioskodawcy zamiast 15 będą musieli zdobyć 30 podpisów pod swoimi projektami. W formularzu planowana jest również specjalna rubryka, w której trzeba będzie potwierdzić, że z projektu będą mogli korzystać wszyscy zainteresowani i wyjaśnić, na jakich będzie się to odbywać zasadach. Bez tego pomysł nie przejdzie do kolejnego etapu. To sposób na to, by w budżecie partycypacyjnym nie zwyciężały projekty, z których ogół mieszkańców nie będzie mógł czerpać korzyści.
Dyskutujmy, poprawiajmy, łączmy projekty
Urzędnicy wyszli też naprzeciw prośbom mieszkańców i tak zaplanowali proces, by na początkowym etapie warszawiacy mogli zapoznawać się ze swoimi projektami, rozmawiać o nich, poprawiać, łączyć podobne pomysły. Ma w tym pomóc między innymi specjalne forum internetowe, które umożliwi kontakt z autorami projektów.
Najpierw mieszkańcy, potem urzędnicy
Duże zmiany szykują się w przebiegu weryfikacji formalnej i preselekcji projektów. Urzędnicy z CKS zaproponowali, by odwrócić kolejność tych etapów. Zatem najpierw wnioskodawcy w swoim gronie wybiorą 50 najlepszych projektów, a dopiero potem trafią one do oceny formalnej. Skąd taki pomysł? Anna Petroff-Skiba, naczelnik Wydziału Konsultacji Społecznych i Partycypacji w Centrum Komunikacji Społecznej podczas konferencji poświęconej przyszłorocznemu budżetowi obywatelskiemu przypomniała, że w tym roku spłynęło w sumie ponad 2200 projektów. – W następnym może być dwa razy tyle. Nie chcemy, by urzędy dzielnic zostały zasypane projektami, a weryfikacja była jeszcze bardziej pobieżna niż poprzednio. Zależy nam, by przebiegła jak najrzetelniej – zadeklarowała.
Plany zakładają również stworzenie listy rezerwowej projektów, aby w razie potrzeby mogły zastąpić pomysły, które zyskały aprobatę wnioskodawców, ale nie przeszły oceny formalnej urzędników.
Zgodnie z sugestiami mieszkańców, na spotkania preselekcyjne – w roli obserwatora – będą mogli przyjść wszyscy zainteresowani.
Weryfikacja z urzędnikiem
Trochę inaczej ma wyglądać weryfikacja formalna. Zamiast odpowiedzi: „spełnia – nie spełnia kryteriów formalnych” wnioskodawcy będą uzyskiwać informację zwrotną od urzędnika, co należy uzupełnić lub zmienić, by projekt mógł zostać zaakceptowany. Weryfikacja ma mieć formę dialogu, w którym obie strony dążą do tego, by projekt mógł zostać poddany pod głosowanie w istniejących ramach formalnych. Według zapewnień CKS będzie to możliwe dzięki temu, że urzędnicy dostaną znacznie mniej wniosków do weryfikacji.
Głosowanie z kalkulatorem
Podczas pierwszego głosowania mieszkańcy mogli wybrać do pięciu projektów, które przypadły im do gustu, nie przywiązując wagi do ich kosztów. W efekcie łączna wartość inicjatyw wybranych przez jedna osobę nierzadko przekraczała sumę środków dostępnych na dany obszar. Aby skłonić warszawiaków do refleksji, ile co kosztuje w mieście zaproponowano, by wartość projektów wybrana przez głosującego nie mogła przekraczać sumy na dany rejon.
Przy grillu poznasz projekty
Są też inne zmiany, które mają poprawić jakość budżetu partycypacyjnego w stolicy. W pierwszej edycji mieszkańcy nie garnęli się do udziału w spotkaniach, na których prezentowano projekty. Zamiast czekać aż mieszkańcy przyjdą, by dowiedzieć się o budżecie obywatelskim, budżet obywatelski ma „wyjść do mieszkańców”. Autorzy przedstawią swoje projekty podczas wydarzeń w dzielnicach, które gromadzą dużą liczbę uczestników.
Nowością ma być również wprowadzenie na samym początku nowej edycji dyskusji o priorytetach dzielnicy. Zarządy dzielnic podczas spotkań z mieszkańcami będą prezentować swoje zamysły dotyczące głównych inwestycji, priorytetów rozwojowych, dyskutować z nimi co jest ważne, a co ma mniejsze znaczenie. To pomysł na to, by budżet partycypacyjny zakorzenić w „dużym budżecie” i by pomysły aktywnych warszawiaków nie rozchodziły się z planami dzielnic. Wybrane kierunki nie będą jednak wiążące dla autorów projektów – zgodność z nimi nie będzie warunkiem koniecznym akceptacji projektów. Być może takie sztywne powiązanie zostanie wprowadzone w latach następnych. Na razie jest to próba przyzwyczajenia projektodawców do myślenia o swoich pomysłach w szerszej perspektywie.
Przy pierwszym podejściu zdarzały się sytuacje, w których jeden projekt konsumował całą pulę środków do dyspozycji na dany obszar. W przyszłym roku będzie można temu zapobiec, bo dzielnicowe zespoły ds. budżetu partycypacyjnego zadecydują o tym, czy chcą wprowadzać maksymalne kwoty wartości zgłaszanych projektów.
Planowane są również zmiany, które mają mniejsze znaczenie z punktu widzenia mieszkańca, inaczej jednak rozkładają zadania w strukturach miasta. Jeżeli realizacja projektu mieści się w kompetencjach nie urzędu dzielnicy, lecz jednostki miejskiej (takiej jak Zarząd Dróg Miejskich, Zarząd Transportu Publicznego czy Zarząd Mienia), to wykonawcą przedsięwzięcia będzie właśnie ta jednostka. Ona również przeprowadzi weryfikację formalną projektów. Wyznaczy też swojego koordynatora ds. budżetu partycypacyjnego, który będzie się kontaktował z mieszkańcami. W dalszym ciągu jednak projekty będą finansowane z budżetów dzielnicowych.
Centrum Komunikacji Społecznej zastrzega, że nie jest to ostateczna wersja zasad, które rządzić będą przyszłorocznym budżetem partycypacyjnym. – Jesteśmy jeszcze gotowi na pewne zmiany i sugestie – zapewniła Anna Petroff-Skiba.
Wstępny harmonogram:
Powołanie koordynatorów ds. budżetu partycypacyjnego – do 17 października 2014 r.;
Powołanie dzielnicowych zespołów ds. budżetu partycypacyjnego – do 31 października 2014 r.;
Określenia zasad funkcjonowania zespołów i szczegółowych zasad przebiegu budżetu partycypacyjnego w dzielnicach – do 14 listopada 2014 r.;
Dyskusja mieszkańców na temat priorytetów rozwojowych dzielnic – od dnia 2 stycznia 2015 r. do dnia 16 stycznia 2015 r.;
Zgłaszanie projektów – od dnia 17 stycznia 2015 r. do dnia 17 lutego 2015 r.;
Publiczne dyskusje mieszkańców na temat złożonych projektów – od dnia 23 lutego 2015 r. do dnia 15 marca 2014 r.;
Wybór projektów do etapu weryfikacji (etap preselekcji) – od dnia 16 marca 2015 r. do dnia 27 marca 2015 r.;
Weryfikacja i opiniowanie formalno-finansowe zgłoszonych projektów – od dnia 30 marca 2015 r. do dnia 22 maja 2015 r.;
Przygotowywanie przez CKS list projektów skierowanych pod głosowanie mieszkańców – od 25 do 29 maja 2015 r.;
Losowanie kolejności projektów na listach – do 1 czerwca 2015 r.;
Promocja projektów skierowanych pod głosowanie mieszkańców – od dnia 3 czerwca 2015 r. do dnia 15 czerwca 2015 r.;
Głosowanie mieszkańców na projekty – od dnia 16 czerwca 2015 r. do dnia 26 czerwca 2015 r.;
Ogłoszenie listy projektów do realizacji – do dnia 10 lipca 2015 r.
Źródło: inf. własna (warszawa.ngo.pl)