Jak grzyby po deszczu wokół nas pojawiają się kampanie społeczne prowadzone przez polskie organizacje pozarządowe. Część z nich, w swoich kolejnych odsłonach, trafi być może do Telewizji Polskiej. O czym opowiadają i co je wyróżnia?
Nowelizacja Ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie zaowocowała m.in. rozporządzeniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji określającym zobowiązania nadawców publicznych do promowania działalności organizacji pożytku publicznego (OPP). Tacy nadawcy jak np. Telewizja Polska zostali zobowiązani m.in. do emitowania spotów kampanii społecznych realizowanych przez OPP w ramach bezpłatnego czasu antenowego. Co dokładnie i kiedy będzie można wyemitować na antenie Telewizji Polskiej określi Komisja ds. Kampanii Społecznych, której pozarządową część wybrała Rada Działalności Pożytku Publicznego. Tymczasem warto przyjrzeć się ostatniom kampaniom realizowanym przez NGO-sy i nie tylko. O czym dowiedzieliby się odbiorcy, gdyby kampanie zostały wypuszczone w eter już dziś?
Majewski też „nie rokował“
W połowie sierpnia wystartowała nowa odsłona kampanii zatytułowanej „Kup Indeks“ realizowanej już od 10 lat przez Stowarzyszenie Wiosna. Tym razem twarzą kampanii jest Szymon Majewski, satyryk i gwiazda polskiej telewizji. W kampanijnym spocie, Majewski w wieku szkolnym występuje jako eksponat ucznia na poglądowej lekcji gnębienia dziecka kierowanej do nauczycieli. Pani profesor tłumaczy, co zrobić, by uczeń czuł się jak najgorzej: nie słuchać go, zwracać uwagę tylko na jego porażki, nigdy na sukcesy i powtarzać jak najczęściej: „nie rokujesz“. Ciarki przechodzą po plecach, ale czy mały Majewski się załamie i uwierzy, że jest do niczego? Nie. Oto duży Majewski mruczy: "Sraty pierdaty" i rzuca małemu koło ratunkowe.
Kampania „Kup Indeks“ promuje program pt. „Akademia Przyszłości“ Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku szkolnym wolontariusze Akademii będą pomagać 1420 dzieciom z 23 miast w Polsce. Mają nie tylko sprawić, by dzieci uczyły się lepiej, ale także – a może przede wszystkim – by uwierzyły w siebie. Kampanii pogratulować można z pewnością trafnego wyboru swego promotora. Zwłaszcza dzieciom może się spodobać, że kiedyś mogą zostać takim Majewskim.
W ciągu ostatnich 10 lat tutorzy Akademii Przyszłości pomogli uwierzyć w siebie 4500 dzieci z całej Polski.
Powrót do szkoły
Pomysł na scenariusz kampanii pt. „Powrót do szkoły“ jest ciekawy. Oto dwa spojrzenia na ludzkie nieszczęście, a dokładniej na los dzieci osieroconych lub ubogich, które nie stać na podręczniki. Odbiorca może wybierać – postawa numer A lub numer B. Pierwsza – to nieludzki wręcz egoizm, deklaratywna obojętność i akceptacja faktu, że dzieci bez książek zmarnują swoje szanse. Druga – to niezgoda na niesprawiedliwość losu i wpłata 30 złotych na wyprawkę szkolną dla potrzebujących. Nadawcą kampanii jest Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce. Jego misją jest pomoc wszystkim dzieciom pozbawionym opieki rodzicielskiej lub zagrożonym jej utratą. Na stronie internetowej organizacji można przeczytać między innymi: „W Polsce blisko 30% dzieci żyje poniżej granicy ubóstwa. Wiele z nich jest stale niedożywionych, dorasta w domach, w których bieda, alkohol i agresja są na porządku dziennym“.
Różyczka dla Gruzji
Kasia i Zosia opalają się nad wodą
Fundacja Dzieci Niczyje z końcem wakacji ruszyła z akcją pt. „Pomyśl zanim wrzucisz“. Głównym narzędziem kampanii są ulotki, niczym reklamy agencji towarzystkich – wciskane za samochodowe wycieraczki. Na ulotkach wydrukowano m.in. zdjęcia z wakacji prezentujące skąpo odziane dziewczynki na plaży. Zdjęcia są autentyczne, ich autorzy, czyli dumni ze swoich córeczek rodzice opublikowali je na Facebooku. Nie pomyśleli tylko o tym, że są osoby, które właśnie takich zdjęć szukają, by wykorzystać w kontekście dziecięcej pornografii. – Rodzice powinni chronić wizerunek publiczny swoich dzieci – przypominają autorzy kampanii. Zdjęcia to tylko wierzchołek góry lodowej. Fundacja Dzieci Niczyje w innych swoich akcjach przypomina też o tym, że rodzice powinni śledzić i kontrolować wszystkie poczynania swoich dzieci w internecie.
Dla tych, co gadają o dupach
Spot w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego (Dom zły, Wesele) roczpoczyna się kwestią “Gacie w dół, palec w dupę“. Powstał w ramach zainaugurowanej we wrześniu kampanii pt. Gadaj-Badaj Fundacji Rak’n’Roll.
Celem kampanii jest zachęcenie mężczyzn z grupy ryzyka do badań, które pozwalają wykryć raka prostaty, a których wielu z nich unika ponieważ wstydzą się i boją (badania odbywają się przez odbyt). Kampania ma również przełamać tabu, jakim jest sama rozmowa o badaniach. W kampanii posłużono się dlatego językiem potocznym, codziennym, jakim nie wszyscy, ale wielu Polaków być może komunikuje się ze sobą. Reklamy prasowe i internetowe zawierają następujące hasła:„Kto nie wypina tego wina”, „Aby żyć, czasem wystarczy się schylić”, „Rozmawiasz z kumplami o dupach? Pogadaj o swojej”.
Kto się boi wózka?
Organizatorów kampanii wspierały również instytucje publiczne: Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego, Polski Związek Głuchych, Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym oraz Fundacja Pomocy Matematykom i Informatykom Niepełnosprawnym Ruchowo.
Podobno trwają rozmowy na temat emisji spotów kampanii w ogólnopolskich stacjach telewizyjnych.
Pobierz
Źródło: inf. własna ngo.pl