Lublin, Miasto Międzykulturowe Rady Europy, świętuje Światowy Dzień Uchodźcy 2016
20 czerwca obchodzimy Światowy Dzień Uchodźcy, coroczne święto ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 4 grudnia 2000 roku. Wspólny, europejski slogan tegorocznego święta brzmi "Wspólne miasto, wspólna przyszłość". To dobry moment na przypomnienie kilku podstawowych faktów na temat uchodźców i uchodźczyń, pamiętając, że mieszkając również w Lublinie, są i będą częścią naszej społeczności.
Historia przyjmowania uchodźców w Polsce
Uchodźcy nie pojawili się w Polsce dopiero w 2015 roku. Historia ich przyjmowania jest dłuższa niż myślisz - czytamy w broszurze "Uchodźcy w Polsce i w Europie" wydanej z okazji Światowego Dnia Uchodźcy. W latach 1945 - 1989 Polska przyjęła do siebie 20-30 tysięcy osób: w 1948 roku ok. 13,5 - 15 tys. Greków i Macedończyków uciekających przed wojną domową w Grecji (choć większość zdecydowała się na powrót do kraju, część z nich do tej pory mieszka w Polsce, przede wszystkim w województwie zachodniopomorskim). W 1973 roku przyjęliśmy ok. 6 tys. Chilijczyków uciekających przed reżimem Pinocheta (również większość z nich wróciła do domu). Historia zinstytucjonalizowanego przyjmowania uchodźców rozpoczyna się w Polsce w latach 90-tych, od momentu uznania Polski za kraj bezpieczny (kraj bezpieczny w prawie międzynarodowym i unijnym to kraj, w którym "panuje ustrój demokratyczny, nie ma w nim prześladowań, nie stosuje się tortur, nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub kar, nie występuje w nim zagrożenie poprzez użycie przemocy oraz nie ma w nim konfliktu zbrojnego"). Polska zdecydowała się wtedy na przyjęcie grupy uchodźców znajdujących się na zawróconym ze Szwecji do Polski statku, choć była do tego zupełnie nieprzygotowana - nie była sygnatariuszem Konwencji Genewskiej, nie miała także przeszkolonych osób i instytucji, które mogłyby się tym zajmować, ani odpowiedniej infrastruktury, która pozwoliłaby choćby na zakwaterowanie uchodźców.
W 1991 roku Polska staje się sygnatariuszem Konwencji Genewskiej, wtedy również do polskiego prawa wprowadzono termin "uchodźca" w rozumieniu zgodnym z Konwencją Genewską. Do połowy lat 90-tych liczba złożonych w Polsce aplikacji nie przekracza tysiąca, w kolejnych latach następuje stopniowy, równomierny wzrost tej liczby, choć liczba wniosków, w porównaniu z krajami Europy Zachodniej, jest nadal bardzo niewielka. Zmieniają się także grupy etniczne i narodowości, których przedstawiciele i przedstawicielki szukają azylu w Polsce. W pierwszej połowie lat 90-tych są to przede wszystkim uchodźcy z Bośni i Hercegowiny, Etiopii, Armenii, Iraku i Libanu. W kolejnych latach liczba aplikacji wzrasta, pojawiają się nowe grupy - Somalijczycy a także Romowie będący obywatelami Rumunii i Bułgarii.
Od początku XXI wieku liczba aplikacji o nadanie statusu uchodźcy jest nadal bardzo niewielka i wzrasta w powolnym, równomiernym tempie. Z 4000 wniosków w 1998r., w 2003r. rośnie do niespełna 7 tysięcy (ten rok to czas ucieczki obywateli Federacji Rosyjskiej narodowości czeczeńskiej uciekającej przed wojną), w roku 2010 zarejestrowano już ponad 10 tysięcy aplikacji. Jednak w kolejnych latach liczba ta ponownie spada do 6-7 tysięcy rocznie. W 2013 roku o ochronę ubiega się wprawdzie nieco ponad 15 tys. osób, jednak w 2014 roku liczba ta spada do 6 621. W 2015 roku ponownie następuje wzrost liczby aplikacji - jest ich nieco ponad 12 tysięcy. Trzeba podkreślić, że w porównaniu do krajów Europy Zachodniej liczba osób ubiegających się o status uchodźcy w Polsce jest wciąż mikroskopijna. Bardzo niewielki jest też odsetek rozpatrzonych pozytywnie wniosków. Statystyki z lat dwutysięcznych pokazują, że status uchodźcy otrzymuje jedynie 200-300 osób rocznie. Kilkaset osób rocznie uzyskuje także ochronę uzupełniającą oraz pobyt tolerowany (w 2013 roku złożono 15 253 aplikacji o nadanie statusu uchodźcy, 208 osób otrzymało status, 146 ochronę uzupełniającą a 405 pobyt tolerowany).
Główne kraje pochodzenia
Uchodźcy i uchodźczynie w Lublinie
W Lublinie od lat 90. XX wieku działał Ośrodek dla Cudzoziemców - prowadzona przez Urząd ds. Cudzoziemców instytucja, w której osoby ubiegające się o status uchodźcy, znajdują tymczasowe zakwaterowanie i opiekę. Przez ten czas przewinęły się przez niego setki osób z różnych stron świata, w ostatnim okresie przede wszystkim z Czeczenii. Wsparcie osobom w ośrodku, a także tym, które po uzyskaniu ochrony zdecydowały się pozostać w Lublinie, zapewniały - obok instytucji publicznych, przede wszystkim Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Lublinie - organizacje pozarządowe: Stowarzyszenie Centrum Wolontariatu, Stowarzyszenie Dla Ziemi, Stowarzyszenie Homo Faber oraz Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Organizacje te po dziś dzień, mimo likwidacji Ośrodka dla Cudzoziemców w Lublinie, wspierają osoby, które w poszukiwaniu lepszego życia trafiają do Lublina: prowadzą wolontariat na rzecz uchodźców (Centrum Wolontariatu), spotkania informacyjne (Stowarzyszenie Dla Ziemi, Stowarzyszenie Homo Faber), pomoc materialną i rzeczową (Caritas Archidiecezji Lubelskiej). Obok działającej przy Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin Grupy Wsparcia Integracji, zrzeszającej przedstawicieli i przedstawicielki instytucji i organizacji wspierających integrację cudzoziemców i cudzoziemek w Lublinie, w ostatnich miesiącach powstał w Lublinie również Zespół do spraw pomocy uchodźcom, który reprezentują trzy legendy Solidarności: o. Ludwik Wiśniewski, prof. Jerzy Bartmiński i Wojciech Samoliński. Bo choć tworzenie ram organizacyjnych i prawnych w procesie przyjmowania uchodźców należy do państwa i samorządów, nie da się stworzyć skutecznego systemu bez wsparcia organizacji społecznych, organizacji społecznych, życzliwych sąsiadów, nauczycieli, lekarzy, prawników, wszystkich ludzi dobrej woli.
Źródło: lublin.eu