Władze Śródmieścia zapowiadają powrót konkursu "Lokal na kulturę" jeszcze w 2013 roku. Chcą animować zaniedbane kulturalnie części dzielnicy. Praga Południe nadal będzie wspierać nie tylko artystów, ale też myśli o uruchomieniu nowego programu, którego szczegóły mamy poznać jesienią tego roku. Chodzi o lokale na unikalne zawody.
Władze Śródmieścia nie rezygnują jednak z pomysłu "Lokal na kulturę". Po dłuższej przerwie chcą do niego wrócić. Kolejnej edycji można się spodziewać jeszcze w 2013 roku. Zasady przyznawania lokali w postępowaniu "Lokal na kulturę" mogą się nieznacznie zmienić.
– Szlifowaliśmy regulamin podczas kilku zamkniętych dotąd postępowań. Na pewno chcemy sprawdzić, jak funkcjonują organizacje w dotychczas przyznanych lokalach. Konkurs zostanie wznowiony – zapowiada Urszula Majewska. – Musimy też znaleźć lokale, które się do tego nadają i które możemy na ten cel przeznaczyć. Organizacje często nie są na tyle zasobne, by przeprowadzić gruntowny remont. To nie mogą być też lokale przypadkowe, tylko takie, które pozwolą animować dany fragment miasta. Warto, by organizacje, które decydują się na lokal, rozpoznały wcześniej teren. Chodzi w tym o to, by integrować środowiska lokalne, by otwierać się na mieszkańców – dodaje.
Śródmieście jest nasycone, gdy idzie o dostęp do kultury. I tu jednak zdarzają się kulturalne pustynie. – Śródmieście Południowe jest mniej nasycone kulturą – przyznaje Urszula Majewska.
Lokale dla artystów, lokale dla rzemieślników
– Konkursu nie zmieniamy. Na razie też nie rozszerzymy go na inne części Pragi Południe. Na Gocławiu np. nie ma odpowiednich lokali, które można by przeznaczyć na działania kulturalne – wyjaśnia Robert Kempa.
Dzielnica ma już kolejny pomysł na wykorzystanie lokali użytkowych. – Na razie roboczo zastanawiamy się nad uruchomieniem programu najmu lokali przez przedstawicieli i przedstawicielki zawodów wymierających i unikalnych – zdradza zastępca burmistrza Pragi Południe. – Problemem może się okazać zdefiniowanie zawodu unikalnego – dodaje.
Szczegóły nowego programu powinny być znane jesienią 2013 roku. Podobnie jak w przypadku Artystycznej Skaryszewskiej również tu dzielnica zrezygnowałaby z wynajmowania lokali na zasadach komercyjnych. Dzielnica nie wyklucza współpracy z organizacjami pozarządowymi przy okazji nowego programu.
Praga Południe potrzebuje nowych usług
Na co uczestnicy konsultacji przeznaczyliby najchętniej wolny lokal użytkowy? Najczęściej wskazywano obiekt społeczno-kulturalny (51%), np. kawiarnię, klubokawiarnię, klub mam czy księgarnio-kawiarnię. Nowy pomysł władz dzielnicy to odpowiedź na rekomendacje przedstawione w raporcie. Mieszkańcy podkreślali w odpowiedziach, że w opuszczanych lokalach użytkowych najczęściej powstają sklepy z alkoholem lub używaną odzieżą. A chcieliby różnorodnej oferty usług i wspierania tych z długoletnimi tradycjami. W okolicach ulicy Grochowskiej do rzemieślników mogłoby trafić w ten sposób nawet 20-30 lokali (w tym dziesięć w najlepszej lokalizacji od ulicy).
Źródło: inf. własna (warszawa.ngo.pl)