Lidl Polska i Fundacja WWF Polska współpracują dla ochrony jego rzadkich mieszkańców
Morze Bałtyckie to jedno z najbardziej niezwykłych mórz na świecie – młode, płytkie i zamknięte, przez co wyjątkowo wrażliwe na presję człowieka i zmiany klimatu. Spokojne fale i znajome krajobrazy mogą sprawiać wrażenie stabilności, ale pod tą taflą toczy się walka o przetrwanie gatunków, które w innych miejscach Europy już dawno zniknęły. Morświn bałtycki, foka szara i sieweczka obrożna to trzy symbole tej cichej bitwy.
Bałtyk – morze unikatowe i wrażliwe. Lidl Polska i Fundacja WWF Polska współpracują dla ochrony jego rzadkich mieszkańców
Morze Bałtyckie to jedno z najbardziej niezwykłych mórz na świecie – młode, płytkie i zamknięte, przez co wyjątkowo wrażliwe na presję człowieka i zmiany klimatu. Spokojnie fale i znajome krajobrazy mogą sprawiać wrażenie stabilności, ale pod tą taflą toczy się walka o przetrwanie gatunków, które w innych miejscach Europy już dawno zniknęły. Morświn bałtycki, foka szara i sieweczka obrożna to trzy symbole tej cichej bitwy. Dzięki strategicznemu partnerstwu Fundacji WWF Polska i Lidl Polska naukowcy, ekolodzy i lokalne społeczności działają wspólnie, by Bałtyk nie stał się jedynie wspomnieniem w podręcznikach biologii.
Według szacunków Międzyrządowej Platformy ds. Różnorodności Biologicznej i Funkcji Ekosystemu (IPBES), na Ziemi żyje około 8,7 miliona gatunków zwierząt i roślin (z marginesem błędu ±1,3 mln). Z tego 6,5 miliona to gatunki lądowe, a 2,2 miliona – gatunki morskie. Obecnie nawet 1 milion z nich jest zagrożonych wyginięciem, wiele w perspektywie najbliższych dekad. Tempo wymierania gatunków jest dziś od dziesiątek do setek razy wyższe niż średnia z ostatnich 10 milionów lat – i wciąż rośnie[1].
[1] Global Peatlands Assessment: The State of the World’s Peatlands (UNEP) 2022 r.
Morza i oceany odgrywają kluczową rolę w stabilizowaniu klimatu na Ziemi – choć często pozostaje to niedostrzegane. Działają niczym ogromny, żywy organizm: regulują temperaturę, pochłaniają nadmiar gazów cieplarnianych i produkują tlen. To niedoceniani sprzymierzeńcy w walce ze zmianami klimatu. Aby mogły nadal pełnić tę funkcję, musimy chronić ich ekosystemy oraz dzikie gatunki, które je zamieszkują.
Cień w falach – morświn bałtycki
Nigdy nie wyskoczy z wody. Nie popłynie obok statku. Morświn, krewniak delfina, prowadzi życie tak ciche i skryte, że jeszcze sto lat temu uważano go za mit. A dziś? Wiemy, że zostało ich mniej niż 500. Morświn stoi wysoko w łańcuchu pokarmowym, żywi się rybami, które zależą od jakości wody i obecności planktonu. Jeśli morświnów ubywa, to często dlatego, że cały łańcuch poniżej jest zaburzony. Krytycznie zagrożone – tak określa populację bałtycką Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody. Ich przetrwanie zależy od tego, czy w wodzie będzie mniej hałasu, od tego, czy ich ciała nie zaplączą się w sieci. Dlatego WWF Polska zakłada sieci hydrofonów – by nasłuchiwać życia pod powierzchnią – i wdraża alternatywne metody połowu. Lidl wspiera te działania jako część szerokiego zobowiązania do ochrony bioróżnorodności.
Powrót z ciszy – foka szara
Jeszcze trzy dekady temu nie było ich prawie wcale. A dziś foki wracają – w pojedynkę, cicho, o zmierzchu. Regulują populacje ryb, a jako wrażliwe na zanieczyszczenia są swoistym barometr kondycji środowiska morskiego, także dla ludzi. Foki chętnie wypoczywają na plażach, które my traktujemy jak nasz urlopowy azyl. Ale ten powrót jest niepewny. Każde podejście z psem, selfie z bliska, krzyk dziecka – dla foki to potencjalne zagrożenie. Może odpłynąć, może nie wrócić. Fundacja WWF Polska, wspierana przez Lidl Polska, działa z pomocą około 200 wolontariuszy Błękitnego Patrolu WWF. Każde zgłoszenie to analiza: czy zwierzę potrzebuje pomocy? Czy to tylko odpoczynek? Czy plaża jest bezpieczna?
Niewidzialna strażniczka – sieweczka obrożna
Sieweczka obrożna to ptak, który decyduje się założyć rodzinę w najbardziej nieoczywistym miejscu: na środku plaży. Składa jaja wprost na piasku. Żadnego gniazda. Żadnego ogrodzenia. Jest „niewidzialną strażniczką” wybrzeża Bałtyku, bo jej obecność lub zanik natychmiast pokazuje, w jakiej kondycji jest cały nadmorski ekosystem. Przypadkowy krok, biegający pies, płonące ognisko – dla niej to może oznaczać koniec sezonu lęgowego. WWF Polska razem z lokalnymi partnerami ustawia kosze ochronne, oznacza gniazda, tłumaczy turystom, że czasem warto zejść o 10 kroków w bok. Lidl wspiera działania edukacyjne – bo ochrona przyrody zaczyna się od świadomości.
Współodpowiedzialność
Każdy z tych gatunków pełni ważną rolę w ekosystemie: foki pomagają utrzymać równowagę w populacjach ryb, morświny są wskaźnikiem czystości wód, a sieweczki przypominają, jak delikatne i cenne są nasze nadmorskie plaże.
Partnerstwo Fundacji WWF Polska i Lidl Polska to przykład tego, że ochrona przyrody nie musi być heroiczną walką jednostek. Może być efektem systematycznego, wspólnego wysiłku. To zobowiązanie – mierzone nie w kampaniach reklamowych, ale w liczbie bezpiecznych gniazd, w fokach wracających na brzeg i w hydrofonach rejestrujących życie pod wodą. Bo Bałtyk to nie tylko wakacyjna widokówka. To żywy, delikatny ekosystem, który zasługuje na to, by go usłyszeć, zrozumieć – i chronić.
– Działania na rzecz ochrony bioróżnorodności są integralną częścią naszej strategii. Współpraca z Fundacją WWF Polska to dla nas nie tylko wsparcie dla dzikiej przyrody, ale też zobowiązanie wobec naszych klientów i przyszłych pokoleń – by Bałtyk pozostał żywym morzem, a nie symbolem zaniedbania – podsumowuje Aleksandra Robaszkiewicz, dyrektorka ds. Corporate Affairs i CSR.