W pustym Nowym Świecie w sobotę spotkali się m.in. wiceburmistrz Śródmieścia Piotr Królikiewicz, dyrektor stołecznego biura kultury Marek Kraszewski, Witold Fizyta ze Stowarzyszenia "Nowy Świat", Grzegorz Lewandowski z Chłodnej 25, Maciej Wysocki z Jadłodajni Filozoficznej, Michał Borkiewicz z klubu Plan B, Joanna Warsza z Fundacji Laury Palmer i Piotr Duda z Centralnego Basenu Artystycznego. Niestety,rozstali się bez konkretnych ustaleń. Burmistrz Śródmieścia był rozczarowany: - Liczyłem, że będzie gorąco, że zasypią mnie pomysłami.
Podczas spotkania zaproponowano kilka pomysłów - wciąż jednak
bardzo ogólnych. Witold Fizyta zaproponował stworzenie finansowanej
z pieniędzy biznesmenów kawiarnię ze sztuką w tle. Piotr Duda -
kawiarnię, która sama zarabia na program kulturalny, a Joanna
Warsza - projekty artystyczne podkreślające tymczasowość miejsca
(lokal można wykorzystać przez trzy lata). Nikt ze zgromadzonych
nie zadeklarował: chęci poprowadzenia takiego miejsca. Agnieszka
Kowalska z Gazety Wyborczej jest przekonana, że Grzegorz
Lewandowski dałby radę poprowadzić taka kawiarnię
obywatelsko-artystyczną. Ale też domyśla się, czego tacy ludzie jak
on się obawiają: budowania kulturalnej kawiarenki w kontekście
niewyjaśnionej sytuacji z roszczeniami spadkobierców do kamienicy,
zbyt krótkiego czasu na rozkręcenie działalności i wygórowanych
oczekiwań, by stworzyć tu salon Warszawy.
Z drugiej strony stworzenie kawiarenki w tak doskonałym miejscu,
w dodatku bez opłat czynszowych, może się już nie powtórzyć…
Źródło: Gazeta Wyborcza (Stołeczna)