Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Publicystyka
Konstytucjonalista: zakładanie stowarzyszeń tylko dla obywateli RP
Rafał Kowalski, ngo.pl (opr.)
Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego wskazuje na wady prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Prawo o stowarzyszeniach. Cudzoziemcy nie mogą zakładać w Polsce stowarzyszeń, bo jest to niezgodne m.in. z art. 12 i 58 Konstytucji. Umożliwienie im tego (co proponuje projekt) zagraża suwerenności RP.
Prezydencki projekt nowelizacji stowarzyszeń trafił do Sejmu w grudniu 2014 r. Wkrótce zaczną się pracę nad projektem w podkomisji nadzwyczajnej. W serwisie sejmowym udostępniane są kolejne opinie do przedstawionego projektu. Autorem jednej z nich jest Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Bardzo negatywnie ocenia on jedną z najważniejszych zaproponowanych zmian: umożliwienie zakładania stowarzyszeń cudzoziemcom (osobom, które nie są obywatelami polskimi).
Ryszard Piotrowski tłumaczy, że cudzoziemcy (zarówno ci zamieszkali w Polsce, jak i niezamieszkali) nie mają prawa do zakładania stowarzyszeń w świetle obowiązujących przepisów. Nie powinni też takiego prawa uzyskać po nowelizacji ustawy.
Projektowane rozwiązanie jest niezgodne z wzorcem zawartym w art. 58, w którym ustrojodawca posłużył się pojęciem "zrzeszenie". Pojęcie to nie zostało w Konstytucji zdefiniowane, a zatem jest pojęciem zastanym, którego znaczenie zostało ukształtowane w Polsce na tle poglądów doktryny i orzecznictwa. Zastane pojęcie zrzeszenia nie pozwala na uznanie, że stowarzyszenie działające w Polsce może służyć wolności zrzeszania się nie mieszkających w Polsce obywateli krajów ościennych lub krajów odległych geograficznie i kulturowo (np. obywateli Arabii Saudyjskiej). Zastane pojęcie zrzeszenia wyklucza dopuszczoną przez projekt sytuację, w której wszyscy członkowie stowarzyszenia wypowiadającego się w Polsce w sprawach publicznych (z wyjątkiem - jak stanowi dodany w art. 11 ust. 5 - jednego z członków zarządu upoważnionego do zaciągania zobowiązań) nie mają miejsca zamieszkania w Polsce i nie są obywatelami polskimi; dotyczy to także wyjątku.
Ryszard Piotrowski tłumaczy, że cudzoziemcy (zarówno ci zamieszkali w Polsce, jak i niezamieszkali) nie mają prawa do zakładania stowarzyszeń w świetle obowiązujących przepisów. Nie powinni też takiego prawa uzyskać po nowelizacji ustawy.
Projektowane rozwiązanie jest niezgodne z wzorcem zawartym w art. 58, w którym ustrojodawca posłużył się pojęciem "zrzeszenie". Pojęcie to nie zostało w Konstytucji zdefiniowane, a zatem jest pojęciem zastanym, którego znaczenie zostało ukształtowane w Polsce na tle poglądów doktryny i orzecznictwa. Zastane pojęcie zrzeszenia nie pozwala na uznanie, że stowarzyszenie działające w Polsce może służyć wolności zrzeszania się nie mieszkających w Polsce obywateli krajów ościennych lub krajów odległych geograficznie i kulturowo (np. obywateli Arabii Saudyjskiej). Zastane pojęcie zrzeszenia wyklucza dopuszczoną przez projekt sytuację, w której wszyscy członkowie stowarzyszenia wypowiadającego się w Polsce w sprawach publicznych (z wyjątkiem - jak stanowi dodany w art. 11 ust. 5 - jednego z członków zarządu upoważnionego do zaciągania zobowiązań) nie mają miejsca zamieszkania w Polsce i nie są obywatelami polskimi; dotyczy to także wyjątku.
Projektowane rozwiązanie jest zasadniczo sprzeczne z koncepcją państwa wyrażoną w art. l Konstytucji RP, zgodnie z którym państwo jest wspólnym dobrem wszystkich obywateli polskich, nie zaś wszystkich obywateli wszystkich krajów, albo obywateli polskich i cudzoziemców. Owszem, zgodnie z preambułą, jesteśmy świadomi potrzeby współpracy ze wszystkimi krajami dla dobra Rodziny Ludzkiej", ale to nie oznacza, że cudzoziemcy ze wszystkich krajów świata mogą w Polsce zakładać stowarzyszenia. Tego rodzaju globalizacja Polski stwarza zagrożenie dla jej suwerenności. Projektowane rozwiązanie jest ahistoryczne. Prawo tworzenia stowarzyszeń nie może być oderwane od dawnych i nowych doświadczeń europejskich. Racjonalny ustawodawca nie może ignorować istniejących zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego, które nie mogą być nieznane projektodawcy.
(wytłuszczenia red.)
Pełna treść opinii Ryszarda Piotrowskiego, opinia KRASP, PGSP
[strony 4-11]
http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/EA21724948347A40C1257DEE003863D5/%24File/3019-002.pdf
Dla przypomnienia: projektodawcy uzasadniają swoje propozycje dotyczące możliwości zakładania stowarzyszeń przez cudzoziemców, tłumacząc, że prawo swobodnego zrzeszania się jest prawem człowieka, a nie tylko prawem obywatela (obywatela RP).
[strony 4-11]
http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/0/EA21724948347A40C1257DEE003863D5/%24File/3019-002.pdf
Dla przypomnienia: projektodawcy uzasadniają swoje propozycje dotyczące możliwości zakładania stowarzyszeń przez cudzoziemców, tłumacząc, że prawo swobodnego zrzeszania się jest prawem człowieka, a nie tylko prawem obywatela (obywatela RP).
Źródło: inf. własna (ngo.pl)
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.