Kongres ESG: Czy nasz drogi zrównoważony rozwój będzie tańszy?
Droga Zielonego Ładu nie zakończy się ślepą ścianą, o ile przestanie być wyboista. Przedsiębiorcy powinni się raczej nastawiać na odbycie nią długiego marszu, o ile decydenci rzeczywiście pójdą po rozum do głowy i zniosą nadmiar duszących regulacji – takie wnioski można wyciągnąć z debaty „Od wizji do rzeczywistości: finansowanie zrównoważonego rozwoju”, odbytej podczas IV Kongresu ESG – Liderzy zrównoważonego rozwoju – Europa.
Realizacja celów klimatycznych i szerzej, zrównoważonego rozwoju, zaczyna się sprowadzać do pytania o to, czy Europa, w tym Polska, mają dość pieniędzy, aby je osiągnąć. Towarzyszą mu też jednak inne pytania. Jaki wpływ na Europejski Zielony Ład ma zwycięstwo Donalda Trumpa i polityka energetyczna nowej amerykańskiej administracji? Czy firmom opłaca się zazieleniać – i jakimi metodami? Co się może stać, jeżeli unijni decydenci nie zdołają efektywnie znieść nadmiaru regulacji? Czy nie jest tak, że w kraju sami wprowadzamy nadmiarowe, biurokratyczne regulacje? Dlaczego banki oferują firmom instrumenty finansowe i pomoc w podążaniu drogą zielonych zmian? O tym dyskutowali 29 stycznia w Warszawie uczestnicy kongresowej debaty.
W debacie uczestniczyli:
- Piotr Frankowski, Dyrektor Zarządzający, Ayming Polska
- Marzena Nowogródzka, Dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju ESG, PKO BP
- Piotr Palutkiewicz, Wiceprezes, Warsaw Enterprise Institute
- Ilona Pieczyńska-Czerny, Dyrektor, PwC Polska
- Michał Popiołek, Członek zarządu, Forum Odpowiedzialnego Biznes, Dyrektor Zarządzający ds. Bankowości Globalnej i Inwestycyjnej, mBank
- Krzysztof Traczyk, Dyrektor Gabinetu, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców
Moderatorem debaty był Sebastian Ogórek, szef Wyborcza.biz
Przed debatą gość specjalny Kongresu, Piotr Glen, Kierownik Zespołu Zrównoważonego Rozwoju i ESG w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, zaprezentował „Przewodnik po legislacji ESG”. Przewodnik został opracowany przez Kampanię 17 Celów, SGH w Warszawie oraz Grupę roboczą ds. społecznej odpowiedzialności uczelni działającą przy Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej.
Piotr Glen wyjaśnił, że przewodnik stanowi uporządkowany zbiór obecnych i nadchodzących regulacji z zakresu ESG. Unijne akty prawne zostały podzielone na obszary środowiskowe, społeczne i zarządcze. W przewodniku znalazły się informacje o 41 regulacjach: zarówno podstawowych, jak i pogłębionych, dla wybranych dokumentów. Opracowanie zawiera też obrazową mapę. – Dokonaliśmy mapowania tych wszystkich kluczowych regulacji: zarówno środowiskowych, społecznych, jak i zarządczych. Część z tych regulacji się przenika. Dotyczą one różnych obszarów, co pokazuje ogrom tych legislacji. Można wręcz mówić w tym zakresie o pewnym „miszmaszu komunikacyjnym” – wyjaśniał Piotr Glen.
„Przewodnik po legislacji ESG” posiada też oś czasu. – Unijne i krajowe akty prawne przypisaliśmy do dat, kiedy zostały wprowadzone, bądź kiedy zostaną wprowadzone w życie i zaczną obowiązywać. Oś czasu zaczyna się w 2008 r. a kończy na roku 2026 – mówił Piotr Glen – zamieściliśmy też 17 pogłębionych analiz kluczowych aktów prawnych tak, aby przeciętny przedsiębiorca otrzymał dogłębną informację o założeniach danego legislacyjnego dokumentu. Będziemy dwa razy w roku uzupełniali i uaktualniali ten przewodnik o nowe lub zmienione akty prawne.
Przewodnik oferuje także artykuły takich ekspertów w obszarze zrównoważonego rozwoju, jak m.in. prof. Bolesław Rok, dyrektor Centrum Badań Przedsiębiorczości Pozytywnego Wpływu – Katedra Przedsiębiorczości i Etyki w Biznesie, Akademia Leona Koźmińskiego czy dr Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych. „Przewodnik po legislacji ESG” można bezpłatnie pobrać na stronie https://kampania17celow.pl/raporty/przewodnik-po-legislacji-esg/
Czy dotychczasowa polityka UE w zakresie promocji zasad ESG i prawodawstwo z tego zakresu, obecnie, pod wpływem zmiany, która zachodzi w USA, nie jest wywracana? – zapoczątkował debatę red. Sebastian Ogórek.
Według dyrektora Piotra Frankowskiego odpowiedź na to pytanie nie jest zerojedynkowa. Widać jednak, że następuje rewizja koncepcji, które w ostatnich latach dominowały w UE i w USA. – Moim zdaniem, chwila refleksji nad tym, czy idziemy w słusznym kierunku jest cenna. Kierunkowo nie ma ucieczki przed tym, aby myśleć o odejściu od zmian środowiskowych czy transformacji energetycznej itd. Pytanie tylko: w jaki sposób, w jakim tempie i jakimi narzędziami?
W opinii eksperta, trudno jest mówić o pełnej gotowości do wprowadzenia raportowania ESG, gdy zasady samego raportowania dopiero zostały zaadaptowane przez polskie prawo. – Opublikowaliśmy ostatnio raport Międzynarodowy Barometr ESG, w ramach którego zbadaliśmy ten temat w 8 krajach, w tym Polsce. Deklaratywnie co do gotowości do raportowania Polska wypada na poziomie średniej europejskiej. Przekonujemy klientów, aby z działaniami na rzecz ESG utożsamiali działania na rzecz podnoszenia własnej innowacyjności. Na przykład, co powinny zmienić w swoim parku maszynowym, aby zmniejszała się skala wytwarzanych odpadów, w jaki sposób poprawić swój mix energetyczny, aby zmniejszać własne koszty działalności – tłumaczy Frankowski.
W przekonaniu dyrektora Frankowskiego obecnie firmom łatwiej jest o otrzymanie finansowania bankowego, jeśli przechodzą na „zieloną stronę mocy”. – Musimy przecież patrzeć na całą tę sytuację także w perspektywie przyszłości, kiedy powinno być zdecydowanie łatwiej uzyskiwać zwrot z ponoszonych inwestycji. Uważam, że firmy, które świadomie dokonują transformacji ESG, na tym skorzystają – stwierdził.
Dyrektor Marzena Nowogródzka zauważyła, że wśród klientów PKO BP nie widać trendu odwrotu od działań pozytywnie wpływających na środowisko. – Firmy są dalej tym zainteresowane, 60 proc. polskich firm korzystających z naszych usług współpracuje i prowadzi biznesy w UE i Wielkiej Brytanii, są mniej eksponowane na USA. Te firmy działają w zakresie transformacji energetycznej, aby poprawić swoją konkurencyjność. W naszym kraju mamy najdroższą energię w UE. Jednak moim zdaniem, nie ma odwrotu od działań ESG – mówiła. – Patrzymy także na to, co robią w tym zakresie Chiny.
Uczestniczka podkreśliła, że przedsiębiorcy są zainteresowani obniżaniem kosztów energii. – Transformacja energetyczna jest filarem strategii w PKO BP. Skupiamy się w pierwszej kolejności na energetyce dużej i rozproszonej oraz na instalacjach energetycznych dla mniejszych podmiotów na potrzeby własne. Firmy zaś oczekują od nas przedstawienia ekspertyzy. Musimy na etapie określania rentowności nowego projektu potrafić doradzić w zakresie architektury przedmiotu finansowania instalacji. Obecnie dużym zainteresowaniem klientów cieszą się magazyny energii, a także dane dotyczące profilu mocy. Stąd przed nami jeszcze duże wyzwania, ale to się opłaca: zarówno bankowi, jak i klientom – mówiła Marzena Nowogródzka.
Wiceprezes Piotr Palutkiewicz zwrócił uwagę na dwie istotne fale zjawisk. – Pierwsza dotyczy społecznej odpowiedzialności biznesu oraz rosnącej świadomości, że firmy działają racjonalnie, starając się minimalizować swój wpływ na środowisko i dbać o dobrobyt pracowników – mówił. – Druga fala, która nasiliła się po objęciu prezydentury przez Donalda Trumpa, obejmuje tych, którzy dostrzegają, że obietnice związane z ESG i „zielonym światem” nie przekładają się na poprawę ich poziomu życia.
W opinii Piotra Palutkiewicza narasta sprzeciw społeczeństw wobec zielonych zmian, co oznacza, że Zielony Ład może zostać zanegowany w demokratycznych wyborach szybciej niż się to wydaje. – Jest to bowiem nic innego niż sprzeciw wobec kształtu centralnego modelu narzucania społeczeństwom zasad postępowania w kontekście zmian klimatycznych – ocenił. Ale jego zdaniem, firmy muszą dokonać transformacji energetycznej, bo inaczej stracą konkurencyjność. – Skrępowaliśmy gospodarkę i całą przedsiębiorczość, a teraz nagle Bruksela zaczyna mówić, że musimy ratować konkurencyjność. A w przypadku Polski, że jedyną drogą do zwiększenia konkurencyjności jest transformacja energetyczna – mówił.
Zdaniem dyrektor Ilony Pieczyńskiej-Czerny, na USA należy patrzeć jako na miejsce, które najbardziej odczuwa zmiany i ryzyka klimatyczne. Zarazem to, co powiedział Trump i co jest emanacją oczekiwań części biznesu, lecz nie wyraża opinii całego biznesu czy społeczeństwa USA. – Spójrzmy choćby na władze Kalifornii, które wprowadzają regulacje w kierunku walki ze zmianami klimatu. To już jest pewien mainstream – mówiła ekspertka PwC Polska.
W opinii dyrektor Peczyńskiej-Czerny, działania biznesu na rzecz dekarbonizacji wynikają z kosztów energii. – Mamy obecnie zbyt wiele przeregulowanych wymogów. Miejmy nadzieję, że Komisja Europejska to poprawi. Natomiast firmy powinny być gotowe do transformacji, bo tego będą oczekiwać kontrahenci, często spółki z Niemiec czy innych krajów zachodnioeuropejskich. Inaczej nie będziemy konkurencyjni wobec firm zagranicznych – podkreśliła.
Dyrektor Michał Popiołek stwierdził, że na sytuację w USA należy patrzeć z punktu widzenia polityki. – To, co robią amerykańskie banki inwestycyjne, które się wycofują z pewnych wcześniejszych inicjatyw na rzecz walki z ociepleniem klimatu, nie oznacza, że całkowicie porzucają takie działania. Już zresztą obecnie w USA OZE stanowią w miksie energetycznym 30 procent. Z kolei za pierwszej kadencji Trumpa USA bardzo wspierały energetykę odnawialną, której udziały w całym sektorze energetyki tego kraju bardzo szybko rosły. I tak prawdopodobnie będzie za obecnej kadencji. Tym bardziej, że proces inwestycyjny w zakresie paliw kopalnych trwa średnio pięć lat. Kto to wszystko miałby sfinansować? – pytał.
Jak zaznaczył, część regulacji UE oddziałuje negatywnie na biznes, ale część długoterminowo przyniesie pozytywne efekty. Przykładem jest regulacja sprzyjająca zmianie mixu energetycznego w Europie. W przypadku Polski, w której mix jest w dużym stopniu oparty na węglu, transformacja jest korzystna, bo w tej chwili musimy bardzo dużo płacić za prawa do emisji CO2. – Myślę, że Polska jest jednym z krajów, który z czasem będzie coraz bardziej wybierany jako miejsce do przenoszenia biznesu, bo wciąż koszty pracy są u nas niższe niż w krajach zachodnich, a trend w kierunku zmiany mixu energetycznego też jest dla nas dobry – stwierdził dyrektor Popiołek.
Zdaniem dyrektora Krzysztofa Traczyka, pierwszy pakiet deregulacyjny powinien do maja br. zostać zatwierdzony. – A jeszcze, choć w powijakach, znajdują się drugi i trzeci taki pakiet. W dodatku od początku roku przychodzą do biura Rzecznika MŚP przedsiębiorcy z różnych branż i wszyscy mówią o jednym – przeregulowaniu. W dodatku jesteśmy krajem, który wprowadza regulacje do przepisów, których nie musimy wprowadzać – podkreślił dyrektor.
W przekonaniu rozmówcy w USA ostatnie wybory prezydenckie „przewróciły stolik”. – Zastanówmy się, czy UE regulując wszystko, co dotyczy zasad ESG, pozostanie konkurencyjna wobec Chin czy USA, czy też ESG pozostanie w użyciu tylko w UE i będziemy konkurować między sobą w ramach UE? – pytał. Po czym podkreślił, przedsiębiorca nie zakłada firmy po to, by raportować, ale po to, by zarabiać. – Wszędzie tam, gdzie wcześniej przeprowadzałem w spółkach analizy finansowe i widziałem możliwość wprowadzenia oszczędności bez oglądania się na regulacje ESG, to takie oszczędności były możliwe. Wielu większym firmom zaczęło się po prostu opłacać zmieniać sposób pozyskiwania energii. I to nawet przy stosunkowo niewielkim zwiększeniu poziomu marży uzyskiwanej z własnej działalności. Bo to się po prostu bardziej opłaca, co wynika z rachunku ekonomicznego – podsumował.
Cała dyskusja dostępna jest pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=htQtJhI2EvA&t=5s
Rekomendacje
GŁÓWNE REKOMENDACJE LIDERÓW ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU – sesja „Od wizji do rzeczywistości: finansowanie zrównoważonego rozwoju”.
- Unijni decydenci powinni znieść nadmiar regulacji – w interesie gospodarki, ale też własnym
- Należy zaniechać praktyk wprowadzania dodatkowych regulacji których nie wymaga UE
- Firmy powinny zabiegać o swój mix energetyczny, aby obniżać koszty
- Warto przyglądać się dalszemu kierunkowi energetycznej polityki USA
- Należy ostrożnie podchodzić do zapewnień firm, że są gotowe raportować ESG
- Przedsiębiorcy powinni korzystać nie tylko z finansowania, ale i z wiedzy banków
- Warto się przygotować na rozwój zgodny z Zielonym Ładem, bo jego zaniechanie jest wątpliwe
Nagrody KOD ESG
Podczas IV Kongresu ESG – Europawręczono nagrody KOD ESG osobom, firmom i instytucjom, których strategie opierają się na idei zrównoważonego rozwoju, a ich praktyki są przykładem dla innych.
Nagrodę KOD ESG w kategorii „Osobowość 2024” otrzymała Maria Andrzejewska, dyrektorka generalna UNEP Grid Warszawa, za zaangażowanie w zakresie ochrony, kształtowania i użytkowania środowiska i jego zasobów.
Nagrodę w kategorii KOD „E”: środowisko dostała firma DS Smith, którą doceniono za kreowanie opakowań z myślą o zmieniającym się świecie.
Nagrodę w kategorii KOD „S”: społeczeństwo wręczono firmie Adamed Pharma za podejmowane działania na rzecz przemian społecznych oraz zarządzania różnorodnością.
W kategorii KOD „G”: ład korporacyjny doceniono Grupę Żabka za wypracowanie i stosowanie szeregu rozwiązań z zakresu kompleksowego zarządzania i nadzoru korporacyjnego.
Nagrodę w kategorii KOD „Media” odebrała Magdalena Krukowska, dziennikarka Forbes, za rzetelne informowanie i tłumaczenie zawiłości związanych z tematyką ESG.
Źródło: Fundacja Im. XBW Ignacego Krasickiego