Czas pomiędzy 24 czerwca a 2 lipca upłynął w Wałbrzychu pod znakiem świąt podwórek. Na te kilka dni Wałbrzych, kojarzący się z apatią, biernością, szarością, zmienił barwy. A jak to się stało?
Kilka instytucji, organizacji i osób fizycznych pod nazwą Inicjatywa Społeczna Projekt Wałbrzych ogłosiło konkurs „Zrób to z sąsiadem – święto naszego podwórka”. Grupy sąsiadów (co najmniej 10 osób) mogły zgłaszać pomysły na spotkania sąsiedzkie. Ideą spotkań była integracja mieszkańców, budowanie poczucia bezpieczeństwa poprzez wspólne zagospodarowanie przestrzeni i czasu.
Warunkami jakie musieli spełnić były:
- organizacja działań skierowanych do mieszkańców (gry i zabawy, konkursy)
- wspólne zadbanie o podwórko (np. sadzenie krzewów, odmalowanie ławki, posprzątanie podwórka);
- uczestnictwo w spotkaniu przez osoby w różnym wieku (spotkanie międzypokoleniowe).
- wydarzenie o charakterze bezalkoholowym, zgodnym z prawem i bezpiecznym.
Grupy sąsiedzkie mogły otrzymać do 500 zł brutto. W konkursie Komisja wyłoniła 6 ofert.
Już po odwiedzinach pierwszego święta było wiadomo, ze konkurs jest ogromnym sukcesem.
Nikt nie spodziewał się że otrzymując tak niewielki wkład finansowy można przygotować taką zabawę. Po rozmowach z liderami okazywało się, że nie pieniądze były najważniejsze, ale impuls, aby ludzie mogli się wspólnie zorganizować dla wspólnej sprawy.
We wszystkich przypadkach podwórka wypiękniały poprzez posprzątanie terenu, posadzenie krzewów, a gdzie niegdzie zamontowanie elementów placu zabaw czy stworzenie malunków na ścianach.
We wszystkich przypadkach okazało się także, że było to pierwsze wspólne spotkanie sąsiadów. Po raz pierwszy zorganizowali się wspólnie, wynieśli grilla, przygotowali ciasta. Przeprowadzili konkursy dla dzieci i zapewnili dla nich nagrody. Grała muzyka. Nawet w jednym przypadku sąsiedzi wcześniej skłóceni wspólnie wkopywali huśtawkę i kosili trawę. Okazało się więc, że nie pieniądze są najważniejsze, ale potrzeba wsparcia oddolnych inicjatyw. Sąsiedzi na tym nie zamierzają poprzestawać. W planach jest m.in. udział w konkursie organizowanym przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej „Zielone podwórka” oraz organizacja kolejnych spotkań sąsiedzkich np. na zakończenie lata.
Znalazł się przepis na sukces „podwórkowy”:
Szczypta środków finansowych
1 kg dobrej woli
2 szklanki dobrych pomysłów
Odrobina spontaniczności
9/10 zaangażowania sąsiadów
1 z prawdziwego zdarzenia liderJ)
Przepis do zastosowania w każdych warunkach! :)
Źródło: inf. własna, red. dolnośląskie.ngo.pl