Publicystyka - ngo.pl

Pierwsza była żółta
Pierwsza "dobroczynna bransoletka" została wprowadzona do sprzedaży przez kolarza Lance Armstronga, u którego wykryto nowotwór. Jeszcze w trakcie leczenia założył on fundację (Lance Armstrong Foundation), która zbiera pieniądze na badania i walkę z rakiem. Fundusze na swoją działalności organizacja pozyskuje między innymi dzięki akcji Live Strong (Żyj Mocno), której symbolem jest żółta bransoletka. Kolor pochodzi od żółtego koloru koszulki lidera wyścigu kolarskiego. W ten sposób amerykański sportowiec stał się nieformalnym autorem nowej mody.

Kolory świata
Obecnie na całym świecie politycy, aktorzy, gwiazdy muzyczne
noszą wokół swoich nadgarstków kolorowe bransoletki. Wykorzystano
już prawie wszystkie kolory tęczy. Istotniejsze od barwy
bransoletki jest widniejący na niej napis, który pozwala na
przyporządkowanie gadżetu do danej akcji charytatywnej.

Niebieska oznacza solidarność z ofiarami
tsunami, jednak jeśli znajdują się na niej elementy przypominające
puzzle to jej właściciel wspiera chorych na autyzm. Błękitna
"cegiełka" wspiera walkę a rakiem macicy i jajników, natomiast
różowa z rakiem piersi.

Organizacja Kidscape również zbiera pieniądze
na swoją działalność rozprowadzając błękitne bransoletki, lecz z
napisem End Bullying.

Fioletowy kolor wokół nadgarstka oznacza
wsparcie dla walki z narkotykami, chyba że znajduje się na niej
napis Bretheasier, wtedy pieniądze ze sprzedaży tego
produktu zasilają organizację American Lung Association,
wspierającą chorych na astmę.

Właściciele zielonego gadżetu wspierają młodych
amerykańskich żołnierzy walczących w Iraku, jednak gdy na takiej
bransoletce widnieje napis Save Darfur to dochód z jej
sprzedaży wspiera jeden z afrykańskich regionów. Osoby wspomagające
akcję uważnego słuchania płaczu niemowląt noszą również zieloną
bransoletkę lecz z napisem Screen Babies.

Zdarzają się też podwójne bransoletki.
Splecione czarna i biała z napisem Stand Up, Speak Up są
symbolem akcji firmy Nike skierowanej przeciw rasizmowi, głównie
wśród kibiców piłkarskich. Natomiast żółta i niebieska, na których
widnieje napis Ride to End AIDS wyrażają poparcie dla
przejazdów rowerowych organizowanych przez amerykańskich
homoseksualistów.

To tylko niektóre przykłady na wykorzystanie w
świecie potęgi bransoletek do promowanie akcji społecznych.

Barwy polskiej tęczy
Z polskich organizacji pozarządowych jako jedna z pierwszych
ten sposób zbierania funduszy wprowadziła Polska Akcja Humanitarna.
Niebieskie bransoletki z napisem "Zbieram wodę" są znakiem, że jej
właściciel wspiera akcję mającą na celu dostarczenie wody pitnej
mieszkańcom Afryki, Afganistanu oraz Czeczenii.

Na stronie Polskiego Czerwonego Krzyża można
znaleźć informacje, że każdy kto chce wspomóc działalność
organizacji, może zakupić czerwoną bransoletkę z napisem "Polski
Czerwony Krzyż".

Na polskich nadgarstkach zagościł również
zielony pasek z napisem "mam marzenie". Jego posiadacze wspierają
Fundację "mam marzenie", której głównym celem jest spełnianie
największych marzeń dzieci nieuleczalnie chorych.

Najpopularniejszym w naszym kraju sposobem
dystrybucji tych charytatywnych gadżetów jest dołączanie ich do
kolorowej prasy. W 2005 roku pismo ELLE dołączyło do swojego
październikowego numeru białą bransoletkę z napisem "ulica" w
różnych językach. Była to zorganizowana wspólnie z Fundacją dla
Polski oraz firmą Diverse kontynuacja kampanii "Ulica nie jest dla
dzieci".

Miesięcznik "Twój Styl" w jednym ze swych
numerów sprzedawał różowy dodatek, symbolizujący solidarność z
kobietami chorymi na raka piersi. Periodyk dodatkowo przeznaczył 50
tysięcy na walkę z nowotworami.

To tylko kilka przykładów wykorzystywania
nowego sposobu kwestowania przez rodzime organizacje. Popyt na tego
typu "cegiełki" rośnie, więc w najbliższym czasie możemy się
spodziewać coraz większej ilości akcji i kampanii społecznych,
których symbolem będą kolorowe bransoletki. Może w niedługim czasie
dogonimy świat w tej dziedzinie.

Oszukane kolory

Bransoletki stały się na tyle modnym i poszukiwanym towarem, że w sklepach pełno jest tych sylikonowych ozdób. W sprzedaży, obok bransoletek mających na celu wspomaganie organizacji charytatywnych, obecne są również produkty, które wyglądają podobnie. Są to różnego rodzaju plastikowe bransoletki, które zamiast napisów mają np. kolorowe kwiatki lub innego rodzaju ozdobniki. Tak długo jak ich producent uczciwie informuje chcącego taki przedmiot nabyć klienta, że jest to zwykła "plastikowa biżuteria", której dochód ze sprzedaży zasili konto jego firmy, wszystko jest w porządku. Niestety podobno zdarzają się przypadki, że firmy oszukują ludzi i sprzedają im produkt wyglądający tak samo jak "cegiełka charytatywna ozdabiająca nadgarstek". Mają one takie same kolory i napisy, jak oryginalne; niestety zyski z ich sprzedaży trafiają do organizacji charytatywnych, lecz do kieszeni producentów. Taki proceder to nie tylko oszukiwanie klientów, ale również okradanie podopiecznych organizacji charytatywnych. Kupujący ma przecież prawo do informacji, gdzie trafiają jego pieniądze.