Na dzisiejszej sesji Rada m.st. Warszawy ma przyjąć uchwałę akceptującą petycję w sprawie upamiętnienia kobiet w nazwach warszawskich ulic. Już dwie spośród osiemnastu bohaterek zgłoszonych przez Fundację na rzecz Równości i Emancypacji STER oraz Stowarzyszenie Miasto Jest Nasze zostały upamiętnione. Zofia Kuratowska będzie miała swój skwer przy ul. Stawki, a Aniela Steinsbergowa – przy ul. Nałęczowskiej na Dolnym Mokotowie.
A przecież kobiety wniosły niekwestionowany wkład w walkę o niepodległość i odbudowę państwa polskiego. Stulecie wywalczenia przez kobiety praw wyborczych – praw do pełnego uczestnictwa w życiu publicznym to świetna okazja, aby upamiętnić pierwsze emancypantki, legionistki, posłanki, lekarki, architektki, nauczycielki, działaczki społeczne, dzięki którym kobiety mogą dziś uczyć się, studiować, pracować, realizować swoje aspiracje.
To dlatego zwróciliśmy się w marcu br. do Rady m.st. Warszawy o upamiętnienie Gabrieli Balickiej, Kazimiery Bujwidowej, Zofii Daszyńskiej-Golińskiej, Marii Dulębianki, Jadwigi Dziubińskiej, Wandy Gertz, Pauliny Kuczalskiej-Reinschmit, Ireny Krzywickiej, Zofii Kuratowskiej, Haliny Mikołajskiej, Zofii Moraczewskiej, Anny Piaseckiej, Aleksandry Piłsudskiej, Haliny Skibniewskiej, Zofii Sokolnickiej, Anieli Steinsbergowej, Franciszki Wilczkowiakowej, Stefanii Wiliczyńskiej. Są wśród nich posłanki na Sejm Ustawodawczy, działaczki walczące o edukację dla dziewcząt i możliwość studiowania, kobiety walczące o niepodległość – łączy je przede wszystkim to, że walczyły o równouprawnienie.
Przyjęta na dzisiejszej sesji uchwała Rady m.st. Warszawy to do pierwszy krok ku pełnej realizacji naszej petycji. Chcemy, aby Warszawa pamiętała o swoich bohaterkach. Chcemy, aby kobiety w Warszawie miały swoje ulice, place, skwery. Czekamy na upamiętnienie kolejnych 16 bohaterek kampanii #UliceDlaKobiet.
Źródło: inf. nadesłana